Siostra pewnego internauty zajmuje się ogólnie pojętą sztuką. Swoje dzieła wytwarza między innymi z papier mâché i tkaniny. Dumny brat postanowił podzielić się ze światem pracami swojej siostry oraz pokazać proces ich powstawania.
Część rysów twarzy siostra "zapożyczyła" z mojego zdjęcia z dzieciństwa. Oczywiście, nie kształt głowy :)
Bardzo pracochłonna część - krzak róży. Domyślacie się już kogo będzie przedstawiać powstająca figurka?
Siostra wysłała bratu to zdjęcie z podpisem "Znaleźliśmy martwego liska w lesie". Nabrał się.
A oto efekt końcowy. Lisek ma zamknięte oczy, ponieważ byłoby bardzo trudno je wykonać.
Oczywiście jest to Mały Książę.
Planeta świeci, gdy się na nią dmucha. Praca nad zabawką trwała miesiąc, ale znalezienie nabywcy już tylko pięć minut. Poszła za 10 tysięcy rubli, czyli prawie tysiąc złotych.
Wkrótce dziewczyna dostała zamówienie na drugi egzemplarz, przedstawiający starszego Księcia.
Zabawkę sprzedano za 13 tysięcy rubli (1300 złotych).
A to już inne, też fajne prace: "Pożegnanie z przyjacielem".
Smok z uszkodzonymi skrzydłami trzyma pióro i marzy o tym, by latać.
Zając "Silent Hill".
Prezent dla bratanicy:
Kieliszki ślubne: