Ilustrator z Ekwadoru, Javier Perez, zbiegiem okoliczności położył kwiat na schematycznym rysunku i zobaczył, że wyszedł mu całkiem nowy obrazek.Pomysł tak się mu spodobał, że zaczął kombinować z połączeniem przedmiotów codziennego użytku z ołówkowymi szkicami. Efekt? Bardzo proszę: