Pewien użytkownik Reddita wybrał się na wycieczkę klasową do Londynu. W czasie drogi na kopenhaskie lotnisko został okradziony w metrze. Stracił telefon komórkowy, na szczęście po powrocie do domu okazało się, że złodzieje nie zresetowali telefonu i nie wyłączyli opcji automatycznego zamieszczania zdjęć na serwerze. Zaczęli robić sobie fotki...
Kiedy tylko okradziony się zorientował, że dysponuje fotografiami zrobionymi przez złodziei, przekazał je policji. Tydzień później odebrał telefon z informacją, że przestępcy zostali zatrzymani na dworcu kolejowym w Kopenhadze.
#1.
#2.
#3.
#4.
Autor wpisu dodał również, że rozpoznał na pierwszym zdjęciu mężczyznę, który siedział obok niego w metrze, stąd pewność, że zdjęcia należą do złodziei.
#5.
#6.
#7.
Z jednej strony głupotą był brak zabezpieczenia telefonu hasłem i wyłączenie GPS, z drugiej strony, gdyby telefon był zablokowany nie powstałyby te zdjęcia, więc brak hasła okazał się tutaj zbawienny.