Szukaj Menu

Podryw po polsku

24 669  
13   16  
W pubie przy barze stoi dziewczyna. Podchodzi lekko podpity jegomość.
- Czy my się skądś nie znamy? - zagaduje.

- Nie sądzę.

- To może się poznamy?

- Nie, dzięki. Czekam na znajomych.

- To może postawię ci piwo?

- Nie lubię piwa.

- A mogę chociaż koło ciebie postać?

- Już stoisz...

Chłopak w końcu używa ostatecznego argumentu:

- Ale za Małysza to chyba ze mną wypijesz?

- No, za Małysza to tak - odpowiada dziewczyna.

Resztę wieczoru w lokalu spędzili razem.


Dziękujemy naszemu wąsatemu mistrzowi za nieoceniony wkład w rozwój stosunków damsko-męskich .
13