Szukaj Menu

250 tysięcy dolarów kary za stworzenie armii mutantów

73 716  
376   24  
 Już Chuck Testa pokazał, że taksydermiści to ludzie, delikatnie rzecz ujmując, lekko szurnięci. Enrique Gomez de Molina wszedł na poziom wyżej i zaczął z martwych zwierząt tworzyć dziwaczne mutacje i krzyżówki. Dziwne, ale zwyczajnie - nie stać było go na licencję oryginalną Photoshopa, a miał nieco truchła...
























 

A skąd kara? Otóż  do niektórych swoich "dzieł" użył kawałków zwierząt chronionych, a to lori, a to zimorodka jawajskiego i pechowo trafił na przedstawicieli prawa, którzy to zauważyli i wytoczyli sprawę.
Tagi: sztuka taksydermia mutacje genetyczne chore
376