Szukaj Menu

Fraszki erotyczne pana Sztaudyngera

78 442  
16   19  
Jana Sztaudyngera to dzieło, nieśmiertelnego choć nieżyjącego już, polskiego mistrza fraszki także obscenicznej, co ciekawe poważanego także w środowisku wielkiej kultury przez duże K.
Gdy sterczące widzę cycki
Wpadam w nastrój poetycki

Do dzieła
I majtki zdjęła.

Poczułem w czasie tańca
Że w portkach mam powstańca.


Agnes
Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?

Rzekł ktoś rzucając chuda żonę:
- Kości zostały rzucone!

Apel
Myjcie się, dziewczyny,
Nie znacie dnia ani godziny.

Nic od kobiety człowiek nie wymaga -
Może być naga...

W pogoni za ideałem
Wszystkie świństwa popełniałem

Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.

Doświadczenie - to dar nieba
Masz, gdy ci już nie trzeba

Mój ideał kobiety
Innym odmawia wszystkiego,
Mnie niczego...

Wzdycham do własnej żony,
Taki już jestem zboczony.
16