Czasami wydaje nam się, że mamy ogromny problem, ale czy tak jest naprawdę? Zawsze może być jeszcze gorzej...
Na przykład:
... Twoi księgowi złożyli wypowiedzenie pisząc je na folderze reklamowym Karaibów.
.... Pudełko które wywiesiłeś na karteczki z sugestiami i pomysłami podwładnych zaczęło tykać.
.... Twoja sekretarka mówi ci, że na 1 linii jest Policja, na 2 linii Urząd Skarbowy, na 3 linii TVN (ktoś z programu "Pod Napięciem")
.... Zauważasz, że twój makler giełdowy z dużą walizką próbuje złapać "stopa" przy drodze wylotowej z miasta.
.... Podczas rejsu statkiem zauważasz biegnącego w kierunku barierki ubranego w kapok kapitana statku.
.... Wypłata twojej dniówki jest możliwa tylko w bilonie.
.... Czarny kot przebiega ci drogę i pada martwy.
.... Uczestniczysz w kursie asertywności i boisz się o tym powiedzieć żonie.
.... Widzisz swoją żonę i swoją kochankę jedzące razem lunch.
.... Twój rozrusznik serca ma tylko 30 dni gwarancji.
.... Świece na twoim torcie urodzinowym uruchomiły alarm pożarowy w twoim domu.
.... Pracownik z firmy odszczurzającej wszedł do twojej piwnicy i od trzech dni nikt go nie widział.