A oto co nam ciekawego PAP zapodał ostatnio na tematy olimpijskie:
W środę w Salt Lake City studenci i chrześcijańscy aktywiści protestowali przeciwko rozdawaniu w wiosce olimpijskiej podczas rozpoczynających się 8 lutego zimowych igrzysk olimpijskich darmowych prezerwatyw.
Demonstranci zebrali się przed budynkiem Delta Center, gdzie odbędą się zawody łyżwiarstwa figurowego i short tracku. Ich zdaniem decyzja komitetu organizacyjnego zawodów o dostarczeniu do wioski 12 tys. prezerwatyw jest niedopuszczalna.
-----
Zawodnik z Tajlandii
43-letni Prawat Nagvajara, jako pierwszy sportowiec z Tajlandii, weźmie udział w zimowych igrzyskach olimpijskich. Profesor inżynierii wystartuje w Salt Lake City w biegu na 30 km. Nagvajara będzie jedynym sportowcem z Tajlandii, który będzie uczestniczył w olimpijskich zmaganiach w USA.
- Wiem, że jako ostatni narciarz przekroczę linię mety, ale dla mnie najważniejsza będzie walka z czasem. Sporty zimowe w Tajlandii zupełnie nie są znane - powiedział Nagvajara.
Urodzony w Bangkoku Nagvajara od wielu lat mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. W 1989 r. na Uniwersytecie w Bostonie otrzymał tytuł profesora inżynierii komputerowej.
Ponieważ Tajlandia nie zgłosiła swojej reprezentacji do udziału w w zimowych igrzyskach olimpijskich, Nagvajara musiał zdobyć olimpijską kwalifikację w międzynarodowych zawodach. (miz)
---
Mąż podczas zakupów okrył nową markę prezerwatyw: "OLIMPIJSKIE"
Oczywiście kupił... No po prostu musiał!!! To przecież połączenie jego dwóch ulubionych rzeczy SEXU I SPORTU! Po wejściu do domu pierwsze co zrobił, nawet bez powitania, to pochwalił się żonie swoim zakupem.
- Prezerwatywy "Olimpijskie"? A co w nich takiego specjalnego? - spytała
Na to mąż z entuzjazmem:
- W opakowaniu są trzy kolory: złoty, srebrny i brązowy!
Na to żona zapytała figlarnie:
- A jaki kolor zamierzasz założyć dziś wieczorem?
Mąż dumnie odpowiada:
- ZŁOTY oczywiście!
Na to żona ze szczerym smutkiem:
- A dlaczego nie srebrny? Żebyś choć raz w życiu zajął drugie miejsce...