no moze ktos marzyl o takich samochodach , to jak znalazl

mustang gt 5.0 1995r 9000 zl
mustang 3.8 cabrio 1995 r 11000 zl
audi a8 4.2 quattro. 1994 r 4000 zl
samochody sprawne, bezwypadkowe. wiecej info na czeska.

Jeżdżone tylko do kościoła? Bo jak nie to nie biere.

A skąd pewność, że wszystkie samochody to auta Marzen?

:wierzboletti moge sie zalozyc ze ktos o nich kiedys marzyl,lub nawet teraz marzy. piekne mustangi, moze nie najpiekniejsze w historii, ale ladne no i 300 konne aluminiowe audi. luksus w czystej postaci. zawsze mnie bedzie zastanawialo, dlaczego ludzie kupuja jakies nowsze focusy, czy astry jak mozna kupic jaguara, lexusa, czy audi za male pieniadze i cieszyc sie luksusem

chyba nie załapałeś ironii

hero Może dlatego, że części do jaguara i lexusa są odrobinę droższe, niż focusów i astr

:lupiniii mam lexusa ls400 z 1996 r.przejechane ma 350 tys km. chcesz sie zalozyc ze przez nastepny rok nic sie nie zepsuje?nic sie nie zepsulo przez prawie 20 lat to i przez nastepne kilka pojezdzi. z jaguarami sie zgodze, troszke bardziej awaryjne byly, ale audi, mercedesy i bmw juz mniej. czesci do takich samochodow juz tanie sa.:wierzboletti no nie zalapalem

tak a'propos tego starego lexusa, to jechalem ostatnio ze znajomymi i stojac na swiatlach mowia ze samochod zgasl...patrze na obrotomierz, wszystko gra. usmiechnalem sie tylko, ta v8 to majstersztyk. w srodku wyglada lepiej niz 5 letni ford mondeo. nic nie powycierane, prawdziwe skory, plastiki nie skrzypia, nic nie polamane. nie do osiagniecia disiaj w samochodach klasy sredniej.

hero
Lexus LS nigdy nie był, nie jest i raczej nigdy nie będzie samochodem klasy średniej. Należy do autosegmentu F, czyli do samochodów luksusowych:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Autosegment_F

https://www.samar.pl/lexus/ls/cennik

:gli nie zostalem zrozumiany. ja dokladnie wiem w jakim segmencie jest lexus Ls. ja chcialem wykazac, ale jak widac mi sie nie udalo, ze samochody 20 letnie maja lepsza jakosc, niz terazniejsze samochody klasy sredniej. teraz jasne?

hero
Ale to wciąż samochód luksusowy - droższy w eksploatacji i utrzymaniu, a GDY coś się popsuje, to koszt naprawy będzie znacząco wyższy od naprawy samochodu klasy średniej (autosegment D).

Tym bardziej, że części do starych Leksusów (szczególnie tych niesprzedawanych w Europie) nie są zbyt popularne, a o tanich zamiennikach można zapomnieć. Poza tym, montować tanie zamienniki do luksusowego samochodu, który szczyci się wysoką jakością oryginalnych elementów? Wolne żarty...

To są "youngtimery". Można taki sobie kupić mając jeden lub dwa młodsze autka do codziennej jazdy, a takiego utrzymywać jako np. "inwestycję na oldtimera". Zakładając, że kogoś stać na ekstra wydatki (z ekstra garażem włącznie) i nie musi ciułać pieniążków na każdą pierdółkę do starego autka...

:gli bo kazdy ma swoja filozofie. ja mieszkajac w polsce zamiast kupic nowego focusa za 60 tys zl, kupilbym sobie takiego lexusa za 10 tys i mial 50 na eksploatacje.jezdzil w prawdziwym komforcie i z zapasem mocy. jesli chcesz to mozemy sie zalozyc o 10 tys zl ze robiac lexusem 50 tys km rocznie, bede mial mniejsze wydatki z naprawami niz w nowym samochodzie.

o, ja to mogę opowiedzieć o youngtimerach, któe nie psuły się przez prawie 20 lat. Niestety jak go kupiłem to miał 18
Ale moim żadna Marzena nie jeździła, może to w tym problem

:wisz-nu tak, to wielki problem jesli samochod dlugo stoi.

no co ty?
golf, ktory dlugo stal? chyba w muzeum techniki

hero niektórym jeszcze zależy nie tylko na kosztach napraw / całkowitych, ale i na pewności że znienacka się nie wykopyrtnie

z całym szacunkiem… ale jak ktoś marzy o którymś z tych aut, to powinien się polać benzyną i podpalić

sa tacy co lubia duze pojemnosci

A ja się chętnie założę Poproszę nowe salonowe Subaru do testów, po 4 latach porównamy kto więcej w aucie robił O, albo Toyotę Hilux

:tomcat_tc
i ile kosztowaly naprawy

:ircopek kufa… duże pojemności są fajne, ja też lubię…. ale w takich budach? to jakieś skaranie boskie… mustang nie podobny do mustanga, tylko do multipli… a ta audica to worek bez dna i w dodatku goła w dupę i brzydka

:symbiod: fakt. nie ma to jak auto naszpikowane elektronika i systemami bezpieczenstwa

hero zalatw sponsora, wybiore auto i... pogadamy

:symbiod w dupie byles i gowno widziales. ta a8 ma lepsze wyposazenie niz twoja 7-ka.jak wyglada to kwestia gustu, mi sie akurat podoba,a wlasciwosci jezdne bije na leb twoja tylnonapedowke dla dresow.

bmw - brzydkie, male, wqrwiajace

Kiedyś na liście marzeń wysoko stał fiat 126p, zaraz za fiatem 125p.

jakbyś trafił trans ama '77 to daj znać

:peacemaker jak trafisz 6 w toto lotka to tez daj znac.