O jaa, lunęła przysłowiowa ściana wody Aż mi sufit nad biurkiem zaczął przeciekać

Pakuły Użyj pakuł

A sorki, nie zauważyłam wstrzymania postów. Wybacz

U mnie też się chmurzy, za to skończyłam sprzątać biurko. Uff

:tamquam pakuły to te kłaki?

U mnie już dwa razy padało dość mocno, a teraz nawet słoneczko wyszło.
Dobrze, bo zaraz wybywam. Pilnujcie tam wątku

Tu raczej folia malarska doraźnie by się przydała, pakuły później

:janekradas masz fifirifi? To teraz ładnie na pocztę i karteczki wysyłaj

:bemypenguin Tak, kłaki. Ja ostatnio przetestowałem i dodatkowo robię z nich knoty do świeczek

Ale Ty w domku mieszkasz i dach masz nieszczelny? Czy w bloku na ostatnim piętrze? (Bo tam to zawsze ciecze )

:paula_jasu A nie szkodzi. Może nawet pomoże

:tamquamleorugiens o ile nie urwał się wcześniej z roboty, to przecieka mu sufit w pracy

I nowa strona moja

Pfff. Złodziejaszek stron

No właśnie. Człowiek cały dzień posty pisze, stara się a tu przyjdzie taki, jeden post i strona jego. Gdzie tu sprawiedliwość?

Nareszcie się ochłodziło

:tamquam, już mówię. Pracuję w budynku postawionym w słusznie minionej epoce, od parteru do dachu, przez wszystkie kondygnacje (czyli parter + piętro) idą takie rury po chuj wie co, i te rury, zgodnie z myślą przewodnią ówczesnych budowniczych, są spartolone w wykonaniu, ponieważ architekt wymyślił, że przez nie woda cieknąć nie będzie, zrobi się zabezpieczenia i gitara. Bolki postanowili, że głupek się nie będzie wymądrzał i zrobili tak, że cieknie przy mocnym deszczu. Ujście jednej z tych rur mam centralnie nad klawiaturą . Raz już zgłaszałem przeciek, przyszli, podrapali się po dupach, powiedzieli, że popatrzą na dachu, ale co z tym zrobić to nie wiadomo. I tyle

Uwielbiam naszą myśl techniczną

Tak, trąci geniuszem

Sprawdzam wątka

Jesteśmy, żyjemy, kulamy

Miło słyszeć. Mariolki są tylko 50 stron za wami

Pewnie im nabijasz nadal statsy

Ale tak naprawdę w moim sercu tylko 1.1

A w pępku? :BMP?

:paula_jasu czemu ją o to pytasz? Ja o czymś nie wiem?

:paula_jasu ja też w sercu, tylko się wstydzi przyznać

Patrz, jeszcze udaje że nie zrozumiał

:paula_jasu uwielbiam tę Jego nieśmiałość

:bemypenguin uwielbiam jak piszesz o trzeciej osobie wielką literą. Czuję się jak bóg

Ja wolę jego bojówki

:szatkus jakoś tak mam, że jak ktoś tu z nami siedzi, to tak piszę. Ale interpretuj sobie jak chcesz, jeśli daje Ci to jakąś wewnętrzną radość

:bemypenguin wewnętrzną, zewnętrzną, ja ogólnie wesoły jestem

taki śmieszek - heheszek?

wal się