Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Grajdołek Mistrzów > WH40K DoW III
Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 7 lat temu
Aktualnie jestem po samouczku i stwierdzam, że zmiany w porównaniu do drugiej części są tak duże jak zmiany w drugiej w porównaniu do pierwszego Dawn of War. I nie jest to wadą - przynajmniej na razie - zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.

Ale heavy boltery to zjebali...

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 7 lat temu
Jedynkę uwielbiałem (szczególnie po wydaniu Dark Crusade). W dwójkę tłukłem sporo, chociaż uważałem ją za krok wstecz w stosunku do jedynki. Do 3ki podszedłem z mocno mieszanymi uczuciami - z jednej strony trochę powrót do formatu pierwszej części, z drugiej.. marnie mi to wyglądało z zapowiedzi i trailerów.

Na razie skończyłem kampanię (na normalu), przymierzam się do multi. Na razie z wrażeń

na plus:

- wybór elit
- doktryny
- mechaniki armii (orkowie używający złomu, SM z drop podami, eldarzy zyskujący mobilność dzięki web gate'om)
- dialogi orków. Nie da się ich nie lubić, po prostu się nie da ;)

na minus:

- brak "oficerów" w oddziałach. Skoro poszli w kierunku DoW1 to czemu nie przywrócili i tego elementu? Gdzie możliwość dodania sierżanta/noba/(co-tam-eldary-mają) do standardowych pięciu "pionków"?

- szybkość budowania zasobów. Może na razie słabo optymalizuję, ale gra jest przez to sporo wolniejsza niż jedynka (o dwójce nie mówiąc)

- sama kampania jest strasznie.. point-and-click'owa, mało strategiczna. To, że wtórna pod względem historii to nie mówię, bo to w końcu relic, oni mają jedną fabułę zawsze ;) ale sama konstrukcja misji mnie zirytowała.
Forum > Grajdołek Mistrzów > WH40K DoW III
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj