:sawpel jak nie ma kuni 2, to ja się nie bawię
Przez rok zagrałem może w dwa tytuły, których nie ukończyłem ( ok, U4 ukończyłem, ale nie mogę powiedzieć, że bawiłem się dobrze, było to bardziej jak zobowiązanie do odbębnienia
). Po prostu nie mogę nic znaleźć w co mógłbym wsiąknąć i ukończyć nad ranem jak za dawnych czasów. Czekam na kontynuację "The Last of Us". Może to mnie chociaż nie zawiedzie.