Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Grajdołek Mistrzów > O antywirusach
szatkus
szatkus - Superbojownik · 7 lat temu
Nigdy nie uzywałem, ale wygląda na to, że są do tego dobre powody
https://robert.ocallahan.org/2017/01/disable-your-antivirus-software-except.html

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ktoZjarany - Superbojownik · 7 lat temu
nie używam antywirusa, nie mam firewalla, komputer gra i buczy. czasami się złapie jakieś gówno, ale nie takie, z którym sam bym sobie nie poradził. antywirusy be.

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 7 lat temu
Gdyby nie antywirus i wirtualna piaskownica, to chyba był się w robocie powiesił.

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

dino40i4
dino40i4 - Superbojownik · 7 lat temu
Dobra, czyli antywirusy są be, ale winda sama w sobie nagle została linuxem, którego nikt nie atakuje? Za bardzo na marketing mi to wygląda... ale przyznaję, jak chcesz mieć wirusa to prędzej sam sobie go zainstalujesz niż będziesz celem ataków.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 7 lat temu
Atakują, ale winda od jakiegoś czasu ma własnego antywirusa.

--

kashpir
kashpir - Superbojownik · 7 lat temu
Aż popatrzyłem na inne wpisy tego gościa, bo podejrzewałem że sobie jaja robi
Nod32 mi parę razy dupę uratował, m$ defender nawet się w tych momentach nie zająknął. Tak więc dziękuję, postoję.
A aktualizacje m$ mam wyłączone - od czasu do czasu robię selekcję łatek, za telemetrię dziękuję

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Djbanan
:kashpir NOD32 to świetny antywirus, nie pożera ramu, nie obciąża proca, bo kuffa nic nie robi. Wirusy się pisze aby ludzie kupowali AV, dla linuxa jest ich niewiele, bo te łajzy nic nie kupują. Mam pod linuxem symantec endpoint protection, bo sprawdzam pliki userom windy. Moim zdaniem jedyny działający i niezachłanny.

--

szatkus
szatkus - Superbojownik · 7 lat temu
:kashpir blokowanie aktualizacji to głupota. Telemetria telemetrią (zresztą są poradniki jak wyłączyć), ale jak wyjdzie jakaś spora dziura to jesteś w dupie.

Gość nie jest odosobniony, ostatnio specjaliści od bezpieczeństwa bardzo negatywnie wyrażają się o programach antywirusowych. Głównym problemem jest to, że te programy jako priorytet mają dać poczucie bezpieczeństwa. Stąd te wodotrystki, po prostu user musi widzieć, że program działa i coś robi, bo za to zapłacił.

--

kashpir
kashpir - Superbojownik · 7 lat temu
Nod działa bardzo dobrze, wyłapał już sporo syfu (żonglerka pendrive'ami w pracy). Głupotą jest nie korzystać z antywirusa w takim środowisku jak moim.
Natomiast co do aktualizacji, to śmieszy mnie ta panika "zmieniajcie windowsa bo wygasa wsparcie". A co to wsparcie daje? Bo ja znam tylko jedną łatę, która faktycznie wnosiła coś istotnego w kwestii bezpieczeństwa - blokowała dziurę wykorzystywaną przez Sassera, czasy windows XP, czyli kilkanaście lat temu.

:szatkus na W10 telemetrii nie wyłączysz, możesz ograniczyć. Po kolejnej łatce te ustawienia i tak zostaną zresetowane, oraz po kolejnej i kolejnej, aż Ci się znudzi wyłączanie

I jeszcze mi Gmail dzisiaj podniósł ciśnienie, się dowiedziałem że nie można przesyłać archiwów chronionych hasłem. Leniwce w tym NSA, znudziło się deszyfrowanie maili?

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

dino40i4
dino40i4 - Superbojownik · 7 lat temu
:kashpir ze wsparciem to ciagle nie mogę się dowiedzieć, czemu 7 win mi się aktualizuje, co 2-3 tygodnie skoro wsparcia już ponoć nie ma . Jakieś trollo IT, żeby było, że coś robią

filonpl
filonpl - Superbojownik · 7 lat temu
Jeszcze za czasów "siódemki" używałem MS security essentials bo to był jedyny antywirus, który nie dość że nie zmulał systemu, to nie powodował problemów z niczym ani nie wyświetlał reklam, fakt, że zintegrowali go w "ósemce" z systemem był świetną wiadomością. Aż dziwne że związek socjalistycznych republik europejskich się o to nie przywalił jak z IE i media playerem kiedyś.

--
EOF
Forum > Grajdołek Mistrzów > O antywirusach
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj