- Jak się nazywa ulubiony afrykański przysmak?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Jedzenie...

myślałem że kupa
buhehehehe

To nie fair śmiać się z takich rzeczy mając pełną lodówkę i napchany sagan. Tak naprawdę to w ogóle nie jest śmieszne. Byłeś kiedyś głodny i bez kasy? Opowiedz to się pośmiejemy....
.
.
.Spoko żartowałem

Zgłodniałam

Wcale nie śmieszne. Od dwóch dni się żywię przeterminowanym pasztetem za 70gr i suchym chlebem. Dobrze, że jeszcze kawę mam

:gogosiek
Właśnie smażę super racuszki nadziewane czereśniami - podam z bitą śmietaną, tylko kawy mi zabrakło

:gogosiek a co to odchudzasz się przez zlotem czy coś się stało? Może przyjmiesz zaproszenie na kolację, podeżremy sobie afrykańskie przysmaki i napiszemy o tym Miśkowi na cześka?

:empatyczna daleko mieszkasz od Krakowa? Przyjadę z kawą

Chociaż nie, nie przyjadę. Jakbym miała na bilet, to bym kupiła sobie świeży pasztet

Czas na jakąś monsterową zrzutę
Mam już hasło: "PASZTET DLA PASZTETA"



Eee... Tego...

:gogosiek :empatyczna, no dobra, dziś się dobrze czuję powinienem dać radę i racuchom i kawie, mam auto i parę flaszek się znajdzie, no to gdzie spotkanie i po którą najpierw przyjechać?

mówisz, że mam przejść na autokanibalizm?

:czujnyjakpiespotrojny nie uznaję nowych zarządzeń watykańskich. Żadnych flaszek w piątek, przykro mi :c

:gogosiek spoko, przeciągniemy na sobotę

Jeszcze nt flaszki: naprawdę jesteś z Krakowa?

Bo jak się tych trzech spotkało to ten w Warszawy poleciał po flaszkę , ten z Poznania po coś do żarcia a ten z Krakowa po kolegę....

:czujny... Twój ostatni re... po raz pierwszy zaśmiałem się z Twojego tekstu

:czujnyjakpiespotrojny nie jestem z Krakowa, tylko tu mieszkam. A w dowcipie Poznaniak znalazł się chyba przypadkiem

:bumarek Po co to napisałeś chłopie? Trzeba było na cześka.
A tak zobaczą, że śmiejesz się z suchara i to w dodatku zapodanego przez cieniasa. Będziesz miał przesrane. W razie co napisz, że Ci zapłaciłem za wsparcie, bo byłeś w potrzebie. Tylko nie pisz, że dużo, bo kolejka się zrobi i mnie oskubią. 3.maj się

:czujnyjakpiespotrojny masz kompleks niższości połączony z ADHD? Pierwszy raz widzę takie zjawisko... ale spoko ... widocznie wszystkiego jeszcze w życiu nie widziałem...

:czujnyjakpiespotrojny konsekwentnie i skutecznie niszczysz nawet najmniejsze oznaki sympatii kierowane w Twoją stronę

:gogosiek Przecież robię sobie cały czas jaja, nie ma ani słowa serio, co to się porobiło, słońce wypaliło wam resztki poczucia humoru? W KM nie ma miejsca na inną konwencję, tego mnie nauczyliście a teraz sami nie wierzycie, że kupiłem. Nie strzelam żadnej obrazki, swawolę jeno.
Przeczytajcie wpisy jeszcze raz tym razem przyjmując, że nie są serio. I od razu zrobi się luzik. Nie martw się, wszystkie oznaki sympatii dostrzegam i doceniam, nawet pomiędzy wierszami. Nie mam
żadnego kompleksu poza tym, który ma każdy t.j małego członka.
No a Ty co się tak nadzdyczasz, z Poznania jesteś czy co?

:czujnyjakpiespotrojny

Piotruś ... poczucia humoru nam nie brakuje. Wierz mi.

Ale cierpliwość nam się kończy...

Jesteś dziś jakiś wyjątkowo cierpiący, skończ te pogróżki i nie przybieraj takiej mentorskiej pozy, bo to śmieszne.
Także to "nam" brzmi podejrzliwie, czyż byś był wodzem jakiegoś szczepu poza tym żałosnym klubem?
Organizujesz jakąś akcję przeciw mnie, czyżbym niedostatecznie doceniał Twój autorytet, nacisnął na jakiś odcisk, coś Ci nie pasi?

Wyluzuj, tak jak mi to zalecałeś, nic takiego się nie stało, nie demonizuj.
Rozepchnęliśmy trochę Twój wrzut ale ta operacja, uwierz mi dobrze mu zrobiła......

Ten Piotruś brzmi też strasznie protekcjonalnie, może najpierw coś wychylimy, przynajmniej będzie jakiś tytuł.
I dlaczego akurat Piotruś, masz tak na drugie czy to forma kryptoreklamy, niedozwolonej lokaty produktu?
Po za tym lubię jak wklejasz ikonki /zwłaszcza te sympatyczne/, po tym poznaję z jaką intencją piszesz, z tekstu jakoś mi trudno rozszyfrować, martwię się, że Ci się skończyły.
Ps szybko oceniasz, strzelasz jak UZI, już parę razy dałeś przez to plamę, może jednak nie warto tak się śpieszyć.....
Trochę więcej jestem teraz Tu obecny, bo nie mam "cerbera" w domu. Zaraz się ten "raj" skończy i wraz w nim Twoje cierpienia.
Mam nadzieję, że to Ci wystarczy w miejsce sugestii o ADHD. Bye.

Tak czy siak zwyrolski

:empatyczna
O nie mogę! Po co ja te czereśnie sprzedałem!