W szkole pani pyta dzieci:
- Które z Was wchodzi na główną JM?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki, tylko nie Jasiu.
- A ty Jasiu czemu nie podnosisz rączki? - pyta pani.
- Bo ja nie wchodzę na główną. Tylko na HP - odpowiada rezolutnie Jasiu.
- Ale dlaczego? - pyta pani
- Bo tata wchodzi na główną, mama galerię przegląda, starszy brat MTV, to ja siedzę sobie na HP - mówi Jasiu.
- Ale Jasiu. Czasami trzeba brać przykład z rodziców i ze starszego rodzeństwa. Co innego jakby tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką, a brat gejem, to wtedy rozumiem...
- Dlatego nie siedzę na głównej...
- Które z Was wchodzi na główną JM?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki, tylko nie Jasiu.
- A ty Jasiu czemu nie podnosisz rączki? - pyta pani.
- Bo ja nie wchodzę na główną. Tylko na HP - odpowiada rezolutnie Jasiu.
- Ale dlaczego? - pyta pani
- Bo tata wchodzi na główną, mama galerię przegląda, starszy brat MTV, to ja siedzę sobie na HP - mówi Jasiu.
- Ale Jasiu. Czasami trzeba brać przykład z rodziców i ze starszego rodzeństwa. Co innego jakby tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką, a brat gejem, to wtedy rozumiem...
- Dlatego nie siedzę na głównej...
--