KRÓL. HUTA. (ZDJĘCIE DZWONÓW).
Z kościoła św. Barbary zdjęto tu dzwony we wtorek i w środę, celem przekazania ich na cele wojenne.
Wielki dzwon »Jadwiga«, odlany w r. 1860, niosący napis: »Laudale Dominum in excelsis« (Chwalcie Pana na wysokościach) pozostawiono ze względu na trudności spuszczenia go. Trzy inne spuszczono przez otwory w wieży na ziemię. Z tych »Melchior« nosił napis po łacinie: »Słyszcie niebiosa wołanie moje, niech słyszy ziemia słowa ust moich«. Drugi »Paulus« miał napis »Viyos voco« (zwołuję żyjące) i odlany został w r. 1908. Trzeci, z napisem »Mortuos planga«, (opłakuję zmarłych), także dopiero przed 9-iu laty został odlany.
Zdjęciu dzwonów przypatrywali się liczni parafianie ze smutkiem, ale i ze spokojem.
KRÓL. HUTA. (ZDZICZENIE).
W nocy na 1-go lipca jacyś niewyśledzeni dotąd złoczyńcy grasowali na cmentarzu parafii św. Jadwigi, wyrządzając szkody na przeszło 500 marek. Kilka grobowców kosztownych poniszczyli i zburzyli, z grobowca śp. Natalii Kupczyk skradli kilka figur. Widocznie zdziczenie niektórych osobników przechodzi już wszelką miarę.
CHRAPKOWICE. (SAMOBÓJSTWO ŻOŁNIERZA).
Przed kilku dniami przybył tu pewien ojciec rodziny do domu na urlop, a ponieważ go żona jak się należy nie przywitała i jeszcze mu robiła wyrzuty »na co przyjechał, kiedy sama z dziećmi nie ma co jeść« — wziął sobie to tak do serca, że skoczył do wody i utopił się.
Dziennik Śląski: przez lud-dla ludu!, 05-07-1917
https://100lattemu.pl