Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Lekceważący
salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Od 20 kwietnia zgubione 10kg Zmienione nawyki żywieniowe, dodana masa ruchu i człowiek czuje się jak nowy. Lekce jeszczenie ważę, ale można za to -nąć sobie.

czerwonym wytrawnym ( dozwolone przy diecie w umiarkownych ilościach, bo ma te jak im tam, powolne zarodniki czy jakoś tak )

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 6 lat temu
Gratki
Ja mogę co najwyżej nąć BCAA, i spadam na siłkę

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:tomcat_tc , daj sobie spokój z BCAA, nie działają

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
:salival
Nie poznaję kolegi
Co się musiało wydarzyć na tak drastyczne zmiany?

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
żona stwierdziła któregoś dnia, że idziemy na dietę No i ona się po tygodniu poddała, bo nie może żyć bez wszelakich czipsów a ja stwierdziłem, że jak nie teraz, to zapewne nigdy. Dodałem kardio do tego. Codziennie, 7 dni w tygodniu robię 5-8km biegochód ( bo astma, więc powoli usprawniam się . Może nie jest to strasznie dużo dla zapalonych biegaczo-chodziarzy, ale będzie lepiej. A najlepsze w tym jest, że ze swego rodzaju "kary za grzechy", zmieniło się to w coś co cholernie lubię. W dodatku samopoczucie zupełnie inne, przestałem być cały czas senny, w pracy mogę się o wiele łatwiej skupić. Coś w tym jest i tylko w brodę sobie pluć, że nie obudziłem się wcześniej, bo wysiłek fizyczny zawsze lubiłem, ale astmie dawałem zawsze wygrać.

--

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
A no to plusujesz
Sport jest fajny ;) nie przestawaj

zieloną herbatą
Ostatnio edytowany: 2017-06-03 16:55:45

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 6 lat temu
:nevya sprecyzujesz w jaki sposób aminokwasy nie działają?

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 6 lat temu
No to teraz czekamy na yoyo Uważaj, bo szybko można odzyskać z nawiązką to, do się straciło.

--
tylko spokojnie.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:tomcat_tc , tak, suplementacja aminokwasami rozgałęzionymi nie przynosi wymiernych rezultatów sportowych, choć można znaleźć jakieś sensowne zastosowanie w sporcie.

Ogólnie BCAA to bardzo ważny składnik diety i są niezbędne do funkcjonowania organizmu, jak woda (no, może trochę mniej), ale analogia jest tu bardzo dobra. Optymalne nawodnienie pozwala na poprawną pracę mięśni, natomiast odwodnienie przyczynia się do spadku wydajności ich pracy. Nie oznacza to jednak, że jeżeli się opijesz wodą, to staniesz się silniejszy. Z BCAA jest podobnie, ale jest mała różnica. Odwodnić można się stosunkowo łatwo, natomiast odBCAAować znacznie trudniej. BCAA są powszechne w diecie a takie produkty jak pierś z kurczaka czy orzechy posiadają znacznie więcej aminek niż kapsułki czy jakkolwiek je przyjmujesz.

W świetle badań BCAA nie wpływa ani na wydolność, ani na wzrost siły mięśniowej, w zasadzie udało się udowodnić tylko jedną ich funkcję - lepsze myślenie przy zmęczeniu. Mechanizm tego ma charakter jedynie hipotezy, a niektóre badania dawały rezultat odwrotny, można jednak wnioskować, że coś jest na rzeczy. BCAA używają tego samego nośnika co jedna z frakcji tryptofanu. Ten zaś indukuje serotoninę, obniżając tym samym sprawność procesów myślowych. Dostarczenie nadnormatywnej dawki BCAA wypiera frakcje tryptofanu z krwi, organizm produkuje mniej serotoniny a umysł pozostaje bardziej sprawny. Ale to ma wartość w piłce nożnej a nie na siłowni.

BCAA można stosować także przy ostrej redukcji, gdy z jakiegoś powodu nie spożywa się pokarmów zasobnych w BCAA. Ale to dosyć trudne. Niemniej w takiej sytuacji można uchronić się przed spadkiem mięśni.

W pozostałych przypadkach... no cóż. Można brać na zapas, żeby mieć pewność, że w organizmie jest ich odpowiednia ilość. Choć tyle powinna zapewnić zdrowa dieta, albo nawet i niezdrowa. Do BCAA dorzucane są inne substancje, więc może one dodają takiej suplementacji nieco więcej wartości. W każdym razie nie szkodzą, można brać.

Szczerze mówiąc nie widziałem nigdy w poważnym piśmie naukowym jakiś przesłanek potwierdzających skuteczność BCAA. A widziałem badania projektowane pod BCAA w treningu siłowym i kulturystycznym. Rezultatów brak. Sporo natomiast jest bajeczek w czasopismach pseudonaukowych, np. KiF, albo na opakowaniach BCAA. W zasadzie nie kłamią. Leucyna faktycznie wykazuje działanie anaboliczne, bo to jedna z podstawowych jej funkcji. Po prostu skrzętnie pomijają fakt, że więcej leucyny nie zwiększy efektu anabolicznego. Coś jak hormon wzrostu - u karłów i starców da super efekty siłowe, u zdrowego człowieka nic.
Ostatnio edytowany: 2017-06-03 17:18:27

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
Zapomniałem o jednym. Pewnie na opakowaniach piszą, że BCAA nie dopuszczają do katabolizmu powysiłkowego. Tak jest. Ale suplementacja nie wspomoże tego procesu bardziej niż normalna dieta. Bardziej skuteczne jest spożycie po wysiłku cukrów, choć cukry+jakieś białko to najbardziej optymalne rozwiązanie. Tylko, że to też przy poważnych obciążeniach treningowych.

W zasadzie mógłbym tego nie pisać, bo to wynika z braku wzrostu wydajności na skutek suplementacji. Jeżeli w kilkumiesięcznych badaniach z dużymi obciążeniami i grupą suplementowaną BCAA przed i po treningu oraz grupą otrzymującą placebo nie było istotnych statystycznie różnic w wynikach, to znaczy, że w grupie placebo nie dochodziło do katabolizmu, bo efektem byłby spadek siły.
Ostatnio edytowany: 2017-06-03 17:37:05

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
:nevya wyru*chałeś temat zjebie. Jak masz potrzeby, to trzepnij dłonią miast pier*dolić wątek.

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:lasowy, oho, niestety nie czytałem badań o niedoborze kutasa w dupie leśniczych, więc Ci nie pomogę

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
Czujny, jak pies podwójny
Wąchaj pałę kajdaniarzu

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:tilliatillia o tym yoyo to mi macierz cały czas truje Ci od yoyo to raczej głodzą się i wracają do starych nawyków i tak cyklicznie. Ja zacząłem od zmiany nawyków żywieniowych, żebym nie miał do czego wracać. Jak na razie działa

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:lasowy , wyluzuj, piszesz komentarze z taką zajadłością jakbyś dzisiaj na rolkach nie znalazł nikogo ciepłego

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
Rolki od poniedziałku, ciepła dupo. Musisz nabrać cierpliwości durny kryptogeju.

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:lasowy , tylko się nie przewróć, choć pewnie chciałbyś upaść twarzą na jakiegoś kutasa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 6 lat temu
:nevya spoko, tylko ja biorę BCAA nie po to aby zapobiegać katabolizmowi, a po to, żeby mięśnie otrzymały cokolwiek przed treningiem gdy nie miałem czasu zjeść pełnowartościowego posiłku ;) Po prostu nie chce mieć w pewnym momencie odcinki.

Wywołać katabolizm przy jako takiej misce jest naprawdę ciężko, i się go nie obawiam. Po prostu, jest to szybkie zastępstwo energetyczne gdy nie mam już czasu szykować sobie posiłku ;)

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
:salival
Jak wygląda teraz Twoja dieta? Ile kalorii i co konkretnie jesz, a co z dawnej diety wyrzuciłeś?

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
:nevya od dawna lubisz powtarzć: kutas? Opowiesz, potrzebujesz wsparcia? Wilgotniejesz tylko przy tym, czy szlam wali po udach?
Chcialbym napisać po znajomości: trzymaj się bramy, to się nie posramy, ale mam obawy że odbierzesz to jako zachętę

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:lasowy , jeżeli próbujesz mi wmówić, że to ja jestem gejem a nie Ty, to widzę tu zasadniczy problem. To nie ja jeżdżę na rolkach

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
:nevya
Ładnie się bawicie z Lasowym, tylko boki zrywać.
Ostatnio edytowany: 2017-06-03 18:49:13

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
Czas skończyć ten niedoje*bany flirt
Bywaj pedałku, jadę na koncert

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
:salival I powodzenia.
A marszobiegi są fajne

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:empatyczna , widzisz jaki to podstępny dziad? Zaczepia, żeby go upokarzać, bo to go podnieca. I kiedy już zniedołężniała fujara nieco się podniesie to jedzie na koncert Eltona Johna do pobratymców

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
Obsjesja na punkcie kutasów i kryzys małżeński. Wszystko układa się w logiczną całość.

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:szatkus , tak niezdrowo interesujesz się moim związkiem, że gdyby nie to, że Lasowy zabiera Cię na koncert, to pomyślałbym, że czegoś ode mnie chcesz

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jesssoo, Salival, tyle to ja zgubilem od stycznia. A robie to co Ty
Zazdrosc

--
Booo :)

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:empatyczna właśnie takie "klasyczne" podejście jest podstawowym błędem idących na dietę. Nie chodzi o to ile kalorii się wciąga nosem ;) Jest to o wiele bardziej skomplikowane. Bardzo z grubsza i podchodząc pod "klasyczne" podejście mogę powiedzieć, że jem 1000-1500kcal dziennie... mniej niż sam spalam. O ile podejście cals-in cals-out jest nadal dosyć ogólnikowe, to daje o wiele lepszy obraz zarówno aktywności w ciągu dnia i ile energii na to dostarcza się przez otwór gębowy. Oczywiście to ile się "pali" w ciągu dnia zależy od bardzi wielu czynników, a nawet jak nic nie robisz to coś tam palisz ( jeśli wziąć pod uwagę BMR ). Ważne by przy diecie się nie zagłodzić, bo im trudniejsza dieta tym mniejsze szanse wytrwania.

Jeśli chodzi o jedzenie to ogólna zmiana nawyków żywieniowych:
- jem mniej, po prostu
- staram się wiedzieć co jem
- bilansuję dietę ( carbs, fats, proteins - na wszystko jest miejsce, ale we właściwym udziale )
- mniejsze porcje, mniej pracy przy trawieniu
- czytam etykiety!
- wszystko co jem loguję w apce MyFitnessPal ( ma skaner kodów paskowych i olbrzymią bazę danych produktów w wielu krajach, bardzo ułatwia to kontrolowanie diety pod względem zarówno kalorycznym jak i bilansu )
- sprawiłem sobie fitness tracker, który połączony jest ze wspomnianą apką. Dodatkowa pomoć, choć mniej służy kontroli, a po prostu to gówienko wjeżdża na ambicje
- nie jem w restauracjach ( choć mam dwa wyjątki, ale to dosyć rzadko obecnie )
- nie jem czegokolwiek co ma cukier dodany, podążam za dosyć prostą regułą, jak widzę, że cukier ( lub synonimy, jest sporo nazw, pod którą to cholerstwo może się ukrywać ) jest jednym z pierwszych trzech składników, to nie kupuję. Uproszczenie, ale daje radę w praktyce
- nie jem słodyczy, czipsów itd. wiadomo o co chodzi
- nie jem chleba, ziemniaków, ryżu, makaronu ( wyjątki: cous cous i ryż quinoa, ale sam muszę przygotować, oraz wedges ze "sweet potatoes", w burgerach wymieniłem bułkę na grzyby portobello - mniam )
- nie jem wieprzowiny, ale z mięsa nie zrezygnowałem. Kurczak, wołowina, krewetki czy inne stworzenia - nie ma poblemu
- nie jem produktów low-fat ( chyba, że kupię przypadkiem, ale naprawdę nie mam takiej potrzeby )
- jem warzywa, owoce ( ale przy owocach też trzeba trochę uważać ) - ale to mniej dieta, a bardziej rozsądek ;) Sałatki bez żadnego "ubrania" może poza czasami np. kropelką octu.
- jogurty naturalne, kefir ( ale to zawsze uwielbiałem )
- właściwie nie piję alkoholu

Generalnie mniej jem i nie jem tego, co zrobione jest właściwie z cukru - to tak w skrócie. Na kalorie tak bardzo nie patrz, bo kaloria to kaloria ( i nie, nie istnieją jakieś tajemnicze stworki nazywane kaloriami, które są palone na stosie, kalora to po prostu jednostka energii w fizyce ). Ważne jest z czego energię pozyskujesz, bo to co konsumujesz wpływa na to jak działa twój organizm i 1000kcal z batoników energetycznie będzie tym samym co 1000kcal z dobrze zbilansowanego posiłku, ale problemem będzie to, co twój organizm będzie dalej robił i jak magazynował tę energię ( batoniki z pewnością przypomną o sobie w wątrobie ). Człowiek to taka bateria, która w przeciwieństwie do innych baterii ma dosyć nieograniczoną pojemność. Bateria w telefonie ci nie urośnie, a człowiek, jak ma do zmagazynowania zapas energii może sobie tak rosnąć w ch*j. Najlepsza dieta (moim zdaniem ) to taka, gdzie nie głodzisz się do granic możliwości, jesz zbilansowany posiłki, RUSZASZ SIĘ i wszelkie kalorie, kroki ( niektórzy dietę wspierają liczeniem kroków :P ) itd. traktujesz jako dane posiłkowe. To nie jest tak, że dietę sobie wyznaczasz 1500kcal dziennie, zjadasz 1400kcal, to masz jeszcze zapas 100kcal to opitol tego batonika To wszystko są czyste przybliżenia i trzeba widzieć "big picture", żeby to miało sens.
Powyższe to moje doświadczenie z dietą. Ekspertem nie jestem i co działa dla mnie niekoniecznie będzie działać w przypadku innej osoby ;)
Ostatnio edytowany: 2017-06-03 21:09:09

--

mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
brawo! gratulacje!!
Forum > Hyde Park V > Lekceważący
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj