Swojego czasu, widziałam na Piotrkowskiej mocno starszego pana, ubranego jak dandys, który z wdziękiem osoby mającej zdanie całego świata gdzieś, pomykał na hulajnodze. Nie można się było nie uśmiechnąć na jego widok
Rolki to nie hulajnoga, więc nie namawiam Cię na dandysowaty styl. Ubierz się wygodnie. Przecież jeśli będziesz mknął tą autostradą jak strzała to nikt nie zauważy jak jesteś ubrany

Ostatnio na forum lans na "nie umiem się ubrać"

Ja tam bym się najnowszymi trendami mody męskiej nie kierował...

Przez zaniechanie? W sumie bezpieczniej jest wybić sobie zęby niż ryzykować pozew. Dentysta chyba tańszy od procesu.
Kobietę za to postrzegać jako sam Umysł. Albo jak siostrę.

Dwuczęściowy kombinezon z kapturem na rolki w skrócie zwany OP1

:lasowy

Ubierz się ładnie i wygodnie,
oczywiście w jakieś spodnie,
byś wyglądał jak mężczyzna,
a nie jakaś tam chińszczyzna.

Najważniejsze - nie złam nogi
bo to ból jest bardzo srogi.
A na koniec chętnie przyznam
z Lasowego zuch mężczyzna.

Poważnie mówiąc - ochraniacze na nadgarstki - koniecznie! W drugiej kolejności kask.
Reszta jest drugorzędna - możesz na przykład założyć jakieś spodenki.

Lasowy na chujanodze

Ochraniacze to nie wstyd. A żeby argument dotarł, użyję bardziej odpowiedniego: podobno ciężko się onanizować w gipsie

:lasowy jako że swego czasu jeździłem na rolkach to w pierwszej kolejności jak ktoś już wspomniał ochraniacze na nadgarstki. Kask też jest dobry, ewentualnie można zrezygnować jak jakąś tam motorykę posiadasz i w czasie wywrotki nie lecisz jak kłoda nie wiedząc co się z Tobą dzieje. Ja głupi na samym początku uważałem że to pryszcz, nauczę się bez wywrotek bo wcześniej dużo na łyżwach jeździłem i zakładałem tylko koszulkę i krótkie spodenki. Niestety spotkania z asfaltem są dużo bardziej bolesne niż z lodem. Po pierwszych jazdach miałem całe ręce zdarte, kupiłem tylko rękawice i później było wszystko dobrze.

Jak ktoś umie jeździć na łyżwach, to zawsze ma problem z rolkami. Zakłada, że można pojechać na boku kółek jak na płozie i dup

Ochraniacze na nadgarstki są potrzebne przede wszystkim dlatego, ze jak człowiek leci do tyłu (a zdarza się, że rolki uciekną spod dupy), to odruchowo podpiera się rękoma, zamiast zrobić pad na plecy. Zwichnięcie nadgarstka to najniższy wymiar kary za takie fikołki, a często kończy się złamaniem.

Łokcie i kolana to raczej kwestia poobdzierania - też nic przyjemnego, ale strupy i blizny dla prawdziwego mężczyzny to jak biżuteria

Poobcierane kolana w wypadku :lasowego nie byłyby żadną nowością

:tomcat_tc co prawda, to prawda

Widzę grzmoty zazdrości na sportowy tryb życia, biedne nołlajfy
Komplet ochraniaczy jest, tylko ten kask.

Nie masz jakiegoś do wycinki drzew?

jest kilka opcji tymczasowych

Wpisz na allegro "LEKKI HEŁM ochronny czapka z daszkiem". Zawsze to wstyd mniejszy.

https://res.cloudinary.com/sagacity/image/upload/c_crop,h_1037,w_357,x_128,y_154/c_scale,w_640/v1411414355/1014-ice-house-juan-carlos_plquko.jpg

Thx :skrzyp wszyscy pie*rdolą a trzeba było powiedzieć że na topie jest czerwona bluza

:empa Psujesz się, nie wyłożyłaś się po dobrym starcie :O

W sumie to naprawdę próbowałem znaleźć coś w temacie

W ogole, beda jakies nagrania jak się wypierdolisz ?