:jez_z_lasu
Jak się tak poważnie zastanowiłem, to miałbym cholerny problem ze szczerą odpowiedzią. Tu już nawet nie chodzi o spory dystans do jakichkolwiek autorytetów. Spróbowałem sobie to rozrysować w kategoriach lubię/cenię za coś konkretnego i jednego zwycięzcy nawet znaleźć nie mogę. Lubić to jedno, doceniać za pragmatyzm/skuteczność, albo szanować to drugie. Wyszło mi, że najwyżej w plebiscycie wypadłby mi z rodzimych Geremek póki co.
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa