z Afryki!

Pora iść spać, już kwadrans po czwartej

Idziemy. A :liiina i tak nas opitoli, że jej w ogródek włazimy, strach potem po ulicy chodzić

Ja tam się nie boję Mnie nie złapie

No tak, a my po jednym mieście ganiamy Na dodatek wie jak wyglądam, więc chyba pozostanie skokami od bramy do bramy

:Liiina, nie bij! Tak naprawdę to my Cię lubimy

No to goście poszli można trochę pożądku zrobić

ep_calm chciałeś powiedzieć "pożołądku"?

ja kierowcą był nie wiem jak to ż wstawiłem, do dupy ta autokorekta

Może nie zlapie, ale rzuci urok... a ten nie zna granic i Wasze krowy przestaną dawać mleko

W ogródku Liiny nie ma nic ciekawego, bo zima jeszcze. Parę krecich kopców, trochę liści i psie kupy jeno. Możemy się bawić.

Zwłaszcza psimi kupami

No to

Po co ja wstałam :
z łóżka

Właśnie dotarłem do domu. W skrócie: ruszyłem ciężarówką z Holandii wczoraj o 2 w nocy, dotarłem do Danii, następnie do Wrocławia i już tylko mały myk i jestem w Olsztynie
Bilans: zatrzymany jeden prawie nietrzeźwy kierowca i rozwalona felga
Chyba zasłużyłem na szklaneczkę Woodforda.

Tillia, Ty zatrzymałeś i rozwaliłeś? Brawo.

Dzień dobry

bobry, dzis biala koszula i mieso na obiad

...co by tu jeszcze...

ostatni dzień na URLOPA

:tilliatillia Po czymś takim, Wrocław - Olsztyn to już rzeczywiście mały myk.. Szacunek.

A wiadomością dnia jest, że w tym roku wreszcie uda mi się dotrzeć na Castle Party. A tam Tiamat, My Dying Bride, Arkona (tak, ta rosyjska!), Diary of Dreams, Diorama... i w sumie to CWWGG by zrobił z tego nieliche

Nie mam co napisać. Prowadzę nudne życie.

:brood_k

Właśnie ten fragment jest najgorszy, bo autostradę mam tylko do Kutna. A potem dzicz

Arkona? A ja w robocie


Kaab, tak, wszystko ja Przy współpracy z drugim kierowcą. Gość w Passacie na numerach z Sokółki () jeździł od jednej strony drogi do drugiej, zaczepiał o krawężniki, słowem - napruty. Po 4 minutach od telefonu na 112 policja już go miała w budzie. I co ciekawe, nie był pijany tylko tak zmęczony :O Policja bardzo profesjonalnie się zachowała, kilka razy pomagałem w zatrzymaniu faktycznie pijanych szoferów i różnie z tym bywało.
Przede mną jechał facet z rejestratorem, może wrzuci gdzieś materiał na yt, bo bardzo brawurowo wyglądało moje zablokowanie drogi srebrną Agilą 1.2 LPG

jaaacie, jaki bohater

Dla pewnych rzeczy nie ma pobłażania

- pachnie już wiosną

:tilliatillia Miśka też brawurowo...

Co Miśka, co Miśka?