Mamy 10 skrzyń pełnych sztab złota. Wśród tych 10 skrzyń jedna zawiera podróbki. Sztaba złota waży kilogram, podróbka kilogram i dziesięć gram. Mając do dyspozycji bardzo dokładną wagę i tylko jedno warzenie spróbuj znaleźć skrzynię z podróbkami.

nr 9

A warzenie po co?

Stawiasz wszystkie na wagę, zdejmujesz po jednej i patrzysz na zmiane wskazań wagi- jedna skrzynia będzie odstawać od reszty.

Z pierwszej skrzyni kładziemy na wagę 1 sztabkę z drugiej dwie itd do 10, ważymy i niemazaco

zgadł

Skrzynie numerujemy i ustawiamy jedną obok drugiej, kładziemy jedną sztabkę z pierwszej skrzyni, dwie z drugiej, trzy z trzeciej .... 10 z dziesiątej.
Całość ważymy.
Powinno wyjść nam 55 kilogramów i kilka gramów.
Jeśli gramów będzie np 3, to znaczy, że na wadze są 3 sztabki ważące kilogram i 1 gram, czyli podróbki są w trzeciej skrzyni, jak wyjdzie 9 gramów, to są w dziewiątej i tak dalej
edit: wygooglałem :c

:tomcat_tc Chodzi chyba raczej o to, żeby z pierwszej skrzyni położyć jedną sztabę, z drugiej dwie itd. I zobaczyć, o ile więcej niż 55 Kg. będzie ważyć całe złoto. 10 gramów - podróbki w pierwszej. 20 - w drugiej. Itd.
edyt: spóźniłem się.

Wyjmujesz z pierwszej skrzyni 1 sztabkę, z 2 dwie, z 3 trzy (...) a z 10 dziesięć.

Ważymy to i ile razy wielokrotność 10 g nam wyskoczy ponad to ile powinny ważyć prawdziwe, to ta skrzynia jest trefna.

Edytka: Przeca to stara zagadka jak świat, aż dziw, że ktoś jeszcze rozwiązania nie zna

:mreleven ano wygooglałeś, bo ja zmieniłem z grama na dziesięć gramów

A mnie cały czas zastanawia, po co on chce to złoto gotować???

:maciek_cherokee

1) wziąć jedną skrzynie do waRzenia
2) z drugiej skrzyni dołożyć jedna sztabie do waRzonej skrzyni, z trzeciej dwie sztabki, z czwartej trzy itd.
3) zwaRzyc
4) podróbki będą w skrzyni:
Waga kończy się na 10 gram - skrzynia numer 2
20 gram - skrzynia numer 3
...
5) Powiedzieć wszystkim że nie wiadomo i niech się rozejdą.
6) podpierdolic 9 skrzyń legitnego zlota

Edyta: Meh, u mnie jest inna strefa czasowa. Odgadlem prawie godzinę przed resztą

Jako prawdziwy patriota wziąłbym wszystko na pakę i spieprzał. Wagę też.

Nuda i zagadka znana już w starożytności na Bliskim Wschodzie:
Z pierwszej skrzyni bierzesz sztabkę, z drugiej dwie sztabki, z trzeciej 3, itd.
Z różnicy pomiędzy wagą oczekiwaną a rzeczywistą obliczasz która to skrzynia.

Z ciekawostek
1) Są dwa rozwiązania: kładziemy sztabki z 9 lub 10 skrzyń.
jeśli z 9 to jeśli wynik rzeczywisty=oczekiwanemu to 10 skrzynia jest trefna, a w przypadku z 10 skrzyniami zawsze będzie różnica.
2) Przedstawiłeś zagadkę skróconą, wersja dłuższa/trudniejsza mówi tylko, że część sztabek ma domieszkę srebra i miedzi, ale identyczne wymiary. To że będą się różnić wagą i w którą stronę trzeba wydedukować samemu.