Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > drugie życie oscyloskopu - chwalę się ;D
cannibalus
cannibalus - Superbojownik · 7 lat temu
Czołem

Skonstruowałem coś tak głupiego i kuriozalnego, że postanowiłem się tym tutaj pochwalić ;) Sam nie wierzyłem ze mi zadziała i zrobię to do końca ale się udało. Nie jestem elektronikiem, tylko czasami coś dłubię, umiem sobie polutować kabelki, cos nieskomplikowanego naprawić i tyle więc tym bardziej mnie to cieszy. Jakieś 2 miesiące pracy z doskoku, kompletowania części, lutowania, programowania, kombinowania, studiowania jak co działa itd. Dla niemuzykalnych tłumacze o ssooo chozziii - to był kiedyś oscyloskop a teraz jest to urządzenie, które na koncertach zespołu będzie sterowało klawiszami, samplerami oraz przy okazji można będzie nim wyświetlać filmy i animacje live (można podpiąć rzutnik). Nazwałem to "GeFilter" na cześć Geddego Lee z RUSH ;)

https://www.youtube.com/watch?v=TuMBgtyIY3Y


--
blah blah blah...

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · 7 lat temu
szacunken

wychodzi że jednak jesteś

wrzuć tutaj
https://www.facebook.com/groups/malinowepi/

zwariują

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 7 lat temu
:cannibalus
Jak na nieelektronika, to całkiem grubo

Ja byłem dumny z siebie, jak sobie polutowałem wzmacniacz samochodowy z kitu, czy prosty regulator fazowy do szlifierki;)

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

cannibalus
cannibalus - Superbojownik · 7 lat temu
:yanzy


w tym urządzeniu komponent z PI w zasadzie sprowadza się do wyświetlacza i sterowania playerem przez przyciski na obudowie podłączone do pinów GPIO i oprogramowane w Pytonie wiec to nic wielkiego dla maliniaków ale wrzucę a co ;). Całe serce układu komunikującego się z samplerem to zupełnie oddzielna sprawa zrobiona na procesorku ATMEL który trzeba bylo zaprogramować jako sterownik MIDI i to wszystko polutować. Zastanawiałem się co prawda nad tym aby malinie powierzyć wszystko bo jakieś tam projekty podobne widziałem ale bałem się zawodności na koncertach więc zrobiłem typowo hardwarowo (stąd zwykły wyświetlacz LCD ) ;) Niemniej malina odwaliła tutaj robotę jesli chodzi o efekt wizualny ;)
Ostatnio edytowany: 2017-01-08 22:28:05

--
blah blah blah...

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
To co tam z oscyloskopu zostało? Bo lampę wyjąłeś, tak? Wstawiłeś graficzny lcd, tak? Wykorzystałeś elektronikę oscyloskopu, czy tylko manipulatory z przedniego panelu? Dół urządzenia to syntezator analogowy lub pseudoanalogowy? To sterowanie klawiszami, to mają być dodatkowe efekty w torze audio, czy jak? Bardzo fajna zabawka, choć mnie trochę poraża bałagan w kabelkach wewnątrz

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

cannibalus
cannibalus - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba

z oscyloskopu została obudowa, panel, płytki z potencjometrami i częścią przycisków, gniazdo zasilania, gniazda DIN oraz komponent cyfrowego wyświetlacza LED (ten czterocyfrowy). Udało mi się go wskrzesić i wykorzystać tak aby zmieniał wartość przy sygnale z procka (jak to nie pytaj - metoda prób i błędów ale działa). Generalnie to jest sterownik MIDI który steruje samplerem, syntezatorem lub dowolnym innym urządzeniem z implementacja MIDI. Jako część encoderów MIDI wykorzystałem oryginalne potencometry na płytkach oscyloskopu + 3 nowe (te fajne duże pokrętła). Generalnie bardzo dużo zabawy było aby ten oscyloskop rozebrać bo konstrukcja jego to był inżynieryjny majstersztyk i małego palca w środek nie dało sie włożyć pomiędzy elementy i płytki jakie tam były.

Generalnei prawie wszystkie przyciski i wszystkie pokrętła mają jakies funkcje
Komponent video to raspberry z wyswietlaczem 5 cali - tez podłączone do przycisków panela aby wywoływac animacje z palca. Gęstwina kabli wynika z konieczności zastosowania matrycy klawiatury na diodach czyli każdy przycisk (wyszło tego razem 16) to dwa kable z czego na jednym jest wlutowana dioda i to idzie do takiej płytki która to "crossuje" i dalej pcha sygnał do procesora (nie widać go w tej gęstwinie). Będę się starał to jeszcze poprawić i poukładac ale tak naprawdę to tylko tak groźnie wygląda - wszystko ma tam swoje miejsce i trzyma się kupy ;)

pozdrówki

--
blah blah blah...

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
Oscyl był sprawny? Nie szkoda go? Teraz, jak Ci została lampa z niego, to możesz sobie zegar zrobić Przewody dobierz na długość i pospinaj trytytkami w wiązki. I wystarczy. Są kolorowe, to jakby co nietrudno będzie szukać. Osobiście wykonałbym obudowę od podstaw pod takie urządzenie. Wykorzystał coś z racka i dorobił panel. Bo dziś w erze cięcia laserowego, druku 3D i frezowania na zamówienie, panel kosztowałby jakieś 40 zł (serio).
Czyli wychodzi na to, że w jednej skrzynce zrobiłeś kombo składające się z kilku modułów połączonych wewnętrznie ze sobą w wymagany układ. Kawal dobrej roboty. I sam wiesz, czego szukałeś, wiec jest po Twojej myśli. Miałeś już okazję sprawdzić sprzęt w boju?

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

cannibalus
cannibalus - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba

oscyloskop kupiłęm na OLX za 50 zł, nawet się nie targowałem - był sprawny, nie działał (podobno) tylko komponent cyfrowy ale ja sie i tak na tym nie znam. Kineskop świecił, dało sie kalibrować ekran i pewnie gdyby podpiąć sondy to by wszystko hulało. Mnie zależało na tym aby to był właśnie taki sprzęt z kosmosu w wizualnie donrym stanie. Myślałem też wpierw o zrobieniu panela przedniego i obudowy ale potem by trzeba zrobić napisy jakoś to estetycznie złożyć itd, wolałem na gotowa a baza była przednia do tego bo jak go zobaczyłem to mi się micha uśmiechnęła od ucha do ucha. Trochę zderzyłem się ze ścianą jak to zacząłem rozbierać bo z początku myslałem ze wszystkie przyciski i poty sa połączone gdzieś w panelu przednim i będzie do nich łatwy dostęp aby je wykorzystać, ale okazało sie że są tam cięgna które z potencjometrów i przycisków szły czasem na drugi koniec pudła poprzewlekane przez kolejno powsadzane tam pionowo i poziomo płytki - inżynieryjna masakra.

Jedynie co bym zamówił na nowo i się nad tym zastanawiam to maskownica do ekranu, tak aby pasowała do LCD i zakryła szczeliny. Co prawda mam plan awaryjny aby to zakryć od spodu ale musze poważnie się zastanowić czy, jak (i skąd) by zamówić nowy plastyk który by moze wygladał lepiej

Plusem jest tez oryginalna pancerna obudowa, której tutaj nie widać. ma nawet taka specjalną łąmaną rączke do przenoszenia i to jest naprawde super jako całość. Do tego ta metalowa obudowa słuzy doskonale za ekran i o ile bez podpięcia masy miałem jakieś spontaniczne komunikaty na encoderach co było by podczas live dość nieporządane (kable do potencjometrów powinny być ekranowane) tak po zmasowaniu jest "cisza" i bytć moze nie bede musiał wymieniać kabelków na ekran a tylko je poskracam.

Generalnie mam sporo materiału video jak to robiłem, lutowałem, skłądałem wiec moze zrobie jakiś filmik "step by step" ;)

pozdrawiam


--
blah blah blah...
Forum > Hyde Park V > drugie życie oscyloskopu - chwalę się ;D
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj