https://www.rp.pl/VAT/310039900-Fiskus-bedzie-dokladnie-przeswietlal-nowe-firmy.html#ap-1

Kaucja dla nowych przedsiębiorców jak źle będzie im z oczu patrzeć

500+ musi się jakoś sfinansować...

Nie, nie mogę, kurwa, po prostu nie mogę

W PRL-u też były kaucje. Ale wyłącznie za butelki...

Słyszałem juz chyba tydzień temu. Pytanie dla inteligentnych: Czym jest 20-200tys. zł kaucji, jeśli wyłudza się miliony? Przestępcom to nie utrudni procederu.

Już mnie przekonali do założenia działalności. Proponuję iść się pie*dolić .

Dobrze robią, nikt nie będzie miał złudzeń co go czeka dalej

Ale to już częściowo działa. O ile założenie działalności (urząd gminy, ceidg) jest łatwe, szybkie i przyjemne o tyle rejestracja do VATu to proces...hmmm, skomplikowany. I czasochłonny. Często do potwierdzenia rejestracji konieczna jest wizja lokalna urzędników, która orzeknie (lub nie) czy to "Wielki przekręt" czy tylko warzywniak osiedlowy. VAT od zawsze był, jest i nadal będzie na języczku uwagi ze względu na jego udział w budżecie (duuuuuży) i jego nieuchronność (jak się zaszyjesz w ciemnej jaskini mając na sobie koszulkę, portki i klapki kubota to VAT jest z Tobą).
Wcześniej mechanizmy weryfikacji też były ale stosowane były rzadko i raczej wobec słusznie podejrzanego elementu kontrrewolucyjnego, w tym np. firm typu Land-Rower (wyłudzenia VAT w obrocie złomem)

Znów utrudnienie dla małych i uczciwych, a Ci co robią przekręty sobie poradzą. Nie potrafią walczyć, lub nie chcą z prawdziwą przestępczością tylko nękają zwykłych ludzi, czy to się kiedyś zmieni?

w latach 50 było wydawane świadectwo moralności. dzielnicowy dawał. tak tylko piszę, dla jaj

:spowiednik nie dawaj pomysłów, bo jeszcze dzielnicowego na proboszcza wymienią

A tu jeszcze taki fantastyczny pomysł dla wyksztalciuchow i przedsiebiorczych KODziarzy:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,20792715,zarabiasz-6-tys-zl-na-reke-minister-kowalczyk-zapowiada-dla.html

Jak możnaby uniknąć wyższego progu podatkowego? Założyć działalność i przejść na podatek liniowy. No chyba że urzednik nie pozwoli...

Niedługo nie będzie już którędy spierdalać

Zastanawiam się, kiedy wreszcie odważny polityk (o ile ktoś taki w ogóle istnieje!!!!!) zaproponuje odejście od najbardziej kryminogennego podatku VAT? Znajdzie się odważny? jest jakaś nadzieja? Ten podatek to książkowy przykład jak wyrąbać państwo. I nie pomoże na to żadne uszczelnianie systemu. To po prostu trzeba w powietrze!

:yoop Raczej nie da sie uciec. Ten jednolity podatek obejmie też jednoosobowe działalności, a to pod takim pretekstem, żeby ci, którzy mają małe dochody z działalności nie musieli płacić dużych składek.
Ale jakby co, to mam rozwiazanie i tego problemu: trzeba będzie zatrudniać fikcyjnie rodzinę.

:ohjoeija jakby nie patrzeć, to wolę VAT od podatku kaskadowego, czyli podatku który VAT zastąpił. A póki UE istnieje, to raczej żaden polityk nie będzie na tyle głupi, żeby wciskać ciemnotę wyborcom o odejściu od VATu. No, może prócz Kukiza, jego wyborcy jak widać wszystko kupią