Właśnie przeczytałem w internetach:
"Zadłużenie Skarbu Państwa (SP) na koniec kwietnia 2016 r. wyniosło 881.873,7 mln zł, co oznaczało wzrost o 23.450,3 mln zł (2,7%) w porównaniu z końcem marca 2016 r."
Kurfa, jak utrzymają to tempo, to bankructwo kraju będziemy mieli przed wyborami jeszcze.
źródło:
https://www.finanse.mf.gov.pl/zadluzenie-skarbu-panstwa
(to raczej nie wrzody na dupie z gazwybu sypiące piach w tryby władzy)
"Zadłużenie Skarbu Państwa (SP) na koniec kwietnia 2016 r. wyniosło 881.873,7 mln zł, co oznaczało wzrost o 23.450,3 mln zł (2,7%) w porównaniu z końcem marca 2016 r."
Kurfa, jak utrzymają to tempo, to bankructwo kraju będziemy mieli przed wyborami jeszcze.
źródło:
https://www.finanse.mf.gov.pl/zadluzenie-skarbu-panstwa
(to raczej nie wrzody na dupie z gazwybu sypiące piach w tryby władzy)
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b