Tak, nie pomyliłem sie, w 2017 roku.

Jadę kilka godzin na południe, albo na południowy wschód... lub zachód - zalezy gdzie będzie pogoda.

Całkowite zaćmienie Słońca będzie przechodzić przez USA

Jeszcze 476 dni

https://www.eclipse2017.org/2017/path_through_the_US.htm


Nawet PTMA organizuje wycieczkę z Polski na tę imprezę.
Nawiasem, program ma ciekawy, jakby kogoś interesowało

https://www.facebook.com/events/1497912197180462/

Jak niedawno przedobrzyłem z alkoholem, to takie miałem zaćmienie.....

eeeeetam Leeeroy, zwykłą pomroczność miałeś


... a tu zaćmienie będzie we ffsi, zaćmienie

:tomasz35
Szykuj sprzęty do zrobienia stosownej do wysokich wymagań na JM fotorelacji.

Tynf, przypuszczam, że to będzie najlepiej w historii obfotografowane i sfilmowane zaćmienie.
I zapewne o najliczniejszej publiczności

Ojoj, poklikałem, i się okazuje, że na tę wycieczkę PTMA to juz nie ma miejsc.

No fajnie, ale 21 sierpnia zazwyczaj nie jestem w US.

Bartek, optymizmu trochę, wszystko się może zdarzyć, to jeszcze kilkanaście miesięcy

:tomasz35 Czekaj, czy ja dobrze rozumiem? Polecieć 10000 km, aby zobaczyć jak w US świeci słońce, gdy akurat nie świeci?

Bartek, no widzisz, a w PTMA miejsc już nie ma

:tomasz35 to Was tam jest więcej niż w Indiach? Chyba w szerokości

https://pl.wikipedia.org/wiki/Za%C4%87mienie_S%C5%82o%C5%84ca_z_22_lipca_2009

:tomasz35 Może chcieli sprawdzić, czy w hameryce Fireball faktycznie jest tak okrutnie okropny jak wersja eksportowa?
Kiedy studiowałem (były to czasy, gdy studia chroniły przed łapankami WKU) największe ochleje lądowały na astronomii, tam zawsze były wolne miejsca...

Ochleje, hmmm... a później widzą gwiazdy podwójne

Misiek, po pierwsze - kawałek Indii, Himalaje, kawalek Chin. Dyskusyjna sprawa ilu ludzi to tam oglądało... o fotach nie wspomne

po drugie - transmisje "na żywo"

po trzecie - slowoklucz "zapewne"

zapewne
1. «partykuła wyrażająca przypuszczenie mówiącego, że komunikowany w zdaniu sąd jest prawdziwy, np. Ma na swoich wykładach zapewne najliczniejsze grono słuchaczy.»
2. «partykuła wprowadzająca przytoczenie opinii, z którą mówiący w zasadzie się zgadza, ale z pewnymi zastrzeżeniami, np. Zapewne, że człowiek może wiele zdziałać, ale musi chcieć.»


acha, to znowu miała być ironia ? ... bo znowu wygląda jak świąd


ps. a piramidki nigdy nie ostrzyły

:tomasz35 farciarz... ale w sumie jeszcze sporo czasu, może coś wykombinuję i wpadnę z wizytą

Yoop, kombinuj, jeszcze kawał czasu