https://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Uchodzca-pchnal-nozem-22-letnia-pracownice-osrodka-dla-uchodzcow-w-Szwecji-Kobieta-nie-zyje,wid,18124802,wiadomosc.html?ticaid=1165d4

:jegoalterego
Ale gdzie tam; nie wierzę, to jakaś wraża propaganda, prawda @brtk ?
Włosy mi się na dupie jeżą; dziewczyna w wieku moich dzieci

Pewnie, że propaganda. Takie rzeczy zdarzają się na świecie, więc jest ok i nie ma o czym mówić.
A mało to w '39 Polaków walczyło nożami i ilu ludzi zginęło od tych noży? A później im wybaczono i żyli wszyscy długo i szczęśliwie.
Oczywiście oprócz tych pchniętych, bo ci nie żyli.

:czary_mary oczywiście, że nie. I nie oznacza to też, że wszyscy "obcy" to zabójcy.

Jedynie co drugi

:brtk Dlatego powinna być jakaś selekcja, a nie przyjmują wszystkich jak leci. Bo wychodzą takie "wypadki".

:kurzastopa to nie jest prawdą, a już zupełnie nie jest to śmieszne.

:mojs tak, powinna

:brtk I kiedy już doszliśmy do porozumienia, że powinna być selekcja, a na razie nie wymyślono nic mądrego, to nie wpuszczać już nikogo. I jak jakaś mądra główka coś wymyśli, będzie stosowana selekcja.

Na początek proponuję przestać stosować słowa uchodźca i imigrant zamiennie, bo to nie to samo.

selekcja będzie, tych "gorszych" wyślą do Polski

Gorszy sort imigrantów

:mojs I na tej samej zasadzie, skoro nie wiemy kto jest odpowiedzialny, rozsądny i przewidujący, a kto nie, to póki nie wiemy jak to weryfikować, to nie wydawajmy praw jazdy wszystkim. Liczba zabitych w wypadkach drogowych jest zatrważająca.

:brtk Pier*olisz takie głupoty, że aż się dziwie, że jeszcze komuś chce się z Tobą gadać

:kurzastopa to znaczy, że jak imigrant zabił, to źle, a jak debil za kierownicą, to już dobrze?

:brtk to wytłumacz mi kto zabił ? Będzie to niemiecka albo szwedzka policja weryfikować ?
Oni kurwa mać mają zakaz interweniowania, żeby nie zostać oskarżonym o rasizm, po prostu nie bądź śmieszny.

Słyszałeś o pewnej fajnej blondynie ze Szwecji, była znaną propagandzistką multi-kulti - Emily Krantz ? Poniżej możesz obejrzeć jej trupa, zgwałconego przez pieprzonego czarnucha;
https://www.liveleak.com/view?i=13b_1434507168&comments=1 (jak kto czuły nie klikać)
Ja nie wiem skąd się biorą takie idiotki i co się psiakrew z Europą dzieje !!!!

:brtk nie lubię życzyć źle ludziom, ale jak ktoś z Twojej rodziny i osób najbliższych zostanie przez takiego "imigranta" skrzywdzony, to diametralnie zmienisz swój punkt widzenia. Hiobem raczej nie jesteś i nie zostaniesz, poza tym to tylko postać z Biblii...

:brtk od paru lat głoszę, tym którzy chcą słuchać, a mało ich, że jeśli kogoś złapie się "na gazie" dożywotnio prawko się powinno odbierać i sprzedawać na aukcjach policyjnych samochód którym prowadził (chyba że kradziony, bo pożyczony tak samo), a jeśli wypadek ze skutkiem śmiertelnym to oskarżamy jak morderstwo z premedytacją. Od razu ludzie przed piciem zamykali by kluczyki w sejfie na szyfr.

:czary_mary debilne rozumienie tolerancji (o ile faktycznie ma to miejsce na większą skalę, niż jednostkowe, ale dobrze naglośnione) nie jest winą uchodźców. Za bierną postawę policji w Kolonii szef tamtejszej policji z roboty poleciał.

:stalowy odwróćmy sytuację i zamieńmy "imigranta" na białego debila za kierownicą. Jaka jest różnica? A szansa dużo większa.

:Mojs a co trzeźwymi debilami, jak np gość kilka lat temu w Warszawie, który zabił parę osób jadąc za szybko po lodzie?
Zmierzam tylko do jednej rzeczy, nie można ludzi karać przed popełnieniem przestępstwa, prewencyjnie. Jak dzisiaj założymy, że "ciapaci" są źli, tak jutro mogą angole założyć, że polakowaci są be.

:brtk przepraszam, zamiast "odpowiedz" nacisnąłem "ok"

"(...) o ile faktycznie ma to miejsce na większą skalę, niż jednostkowe (...)"

Boże, jaka szkoda że Cię nie ma

:mojs No jasne, jak ktoś jest nawalony w trzy dupy, to i tak w końcu wpadnie na pomysł (mniej lub bardziej świadomie) dorwania się do swojego zamkniętego sejfu i wsiądzie za kółko. Inflacja sankcji też jest dla Ciebie pojęciem raczej obcym... poza tym za zgwałcenie na szubienicę, za pobicie komisyjny wpierdol od składu sędziowskiego.

:brtk to jest dobrodziejstwo inwentarza, debil za kierownicą pozostanie debilem za kierownicą bez rozróżnienia na kolor skóry i pochodzenie. Poza tym ten debil raczej nie wyskoczy do skąpo odzianej dziewczyny na ulicy w celach wyraźnie lubieżnych. Więc nie chcę dodatkowo zapraszać tu takich, co są do tego zdolni.

:brtk
Nieumyślne spowodowanie śmierci jeśli 1, jeśli więcej to morderstwo. Mówię, jak nie marchewka, to pręt. Ale twardy. Prawo można ustanowić.
Dodam, że osoby które podczas OMIJANIA samochodu który przepuszcza pieszego na przejściu dla pieszych, potrąci go ze skutkiem śmiertelnym znów umyślne spowodowanie śmierci.
Tak, ja rozumiem, że samochód ma trudniej się zatrzymać, ale omijanie na pasach i przejeździe kolejowym jest gdzieś w kodeksie drogowym jako zabronione.

Edit:
:stalowy
Ludzie się nauczą, prędzej czy później.
Nie, gwałt chemiczna kastracja + więzienie, które nie będzie kurortem wypoczynkowym a obozem pracy jak w niektórych stanach ameryki.

:mojs nie za wielkie pojęcie o prawie masz c'nie?

Przytoczę sytuację "z życia". Koleś nie ma prawka, a dalej jeździ. Po prostu na dokumentach brata, co prawda bliźniaka, ale pole do popisu w tej kwestii jest znacznie szersze. Ludzie się nie nauczą, tylko nauczą się kombinować.
No i jeszcze prztyczek w nos dla szeroko rozumianych "konstytucjonalistów".
Prawo własności podlega szczególnej ochronie na poziomie konstytucyjnym, zatem jakieś Twoje dziwne "aukcje" dzisiaj nie przejdą.

:brtk jakkolwiek raczej jestem zwolennikiem traktowania ludzi indywidualnie, to w przypadku tak dużych grup nieidentyfikowalnych osób myślę, że po prostu jest to niemożliwe. To jest zaklinanie rzeczywistości.

Ja jednak chciałem się odnieść do analogii z kierowcą - otóż sądzę, że jest ona fałszywa! Każdy kierowca jest identyfikowalny i zarejestrowany w jakiejś tam bazie i w sposób jednoznaczny odpowiada za swoje wykroczenie. Co więcej, jeśli potrąci pieszego, to inni kierowcy oraz miłośnicy motoryzacji nie będą utrzymywali, że być może to nie był kierowca, tylko 'ktoś za kierownicą' i być może pieszy prowokował go zbyt agresywnym sposobem chodzenia po poboczu. Co więcej inni kierowcy w akcie solidarności nie zaczną rozjeżdżać kolejnych pieszych korzystając z niemożności zidentyfikowania i wyegzekwowania prawa.

Gdyby jednak taka utopia zaistniała, to podejrzewam, że bardzo szybko wprowadzono by jednak ograniczenia w korzystaniu z samochodów.

:stalowy Małe, ledwo prawo administracyjne. Ale art. 200kk znam.
A tak serio, ale serio serio, prawo można dostosować tak, by nie trzeba było karać, bo ludzie będą bać się popełniać wykroczenia. O to głównie chodzi.

Edit (znowu ;/):
:yoop i :brtk: A co sądzicie o tym że uchodźcy jeżdżą bez prawa jazdy w Szwecji? Co z OC? Jak taki zarysuje samochód, z czego ubezpieczenie? Chyba że Szwedzi mają jakiś inny system, nie wiem, dlatego pytam?

:brtk
Wiesz, zasadniczo się z Tobą zgadzam ale statystyki pokazują że imigranci rzeczywiście popełniają więcej zbrodni. Przytaczając wikipedię (https://en.wikipedia.org/wiki/Immigration_and_crime):
Norwegia: Imigranci z afryki pierwszego pokolenia mają 3 krotnie większą szanse na popełnienie przestępstwa niż rodowici Norwegowie.
Szwecja: 25% przestępstw w latach 1997-2001 popełnionych było przez ludzi urodzonych za granicą.
Niemcy: 40% imigrantów z Algierii, Maroka i Tunezji było aresztowanych za przeróżne przestępstwa.

Oczywiście z tych samych statystyk wynika że kolejny generacje mają dużo niższy wskaźnik przestępczości.

Głupia, progresywna Europa tak bardzo zachłysnęła się tolerancją (która jest tak naprawdę przykrywką dla sprowadzania sobie taniej siły roboczej) że już od dziesięcioleci nie zastanawia się nad konsekwencjami zderzenia kulturowego. A nasze kultury są BARDZO odmienne. Tak więc suma summarum z tego wszystkiego mamy taki bajzel że kiedy ktoś próbuje apelować o zdrowy rozsądek, o przyjrzenie się kwestii przestępczości w środowiskach imigranckich, o zmuszenie ich do integracji (a niektórych niestety trzeba zmuszać) to zostaje momentalnie posądzony o rasizm. I nawet się temu nie dziwie, poczytajcie sobie komentarze na różnych popularnych portalach, czasem aż człowieka zalewa.


No ale jak my nie potrafimy nawet prowadzić dialogu o wewnętrznej polityce kraju to co dopiero o czymś takim jak imigracja.

:mojs oczywiście, że można. Tylko czy stawiamy na "odstraszanie", czy może jednak wychowanie i "resocjalizację"?
Moim zdaniem, i nie tylko, groźba horrendalnych kar powoduje ww. inflacje sankcji. Każdy będzie miał w dupie, że grozi mu niewspółmiernie wysoka kara do przestępstwa/wykroczenia, więc nie będzie się zbytnio przejmował swoim czynem. Dodatkowo sama realizacja prawa karnego w drodze przymusu państwowego też pozostawi wiele do życzenia. Zamkniemy do paki tysiące ludzi, zanim nauczą się postępować "jak należy"?

:stalowy Widzisz. Dlatego prowadzi się dyskusję z osobami które mają pojęcie, a nie sypią frazesami "bo nie", bo się nie znają i myślą że coś osiągnął.
I dlatego także, można to zrobić ale patrząc na "inflacje sankcji" jak i również na "przymus państwowy". Ale sam pomysł pracy w więzieniach, by zmniejszyć wydatki budżetowe nie jest taki głupi... chyba.

:mojs :stalowy to głębszy problem i obaj macie albo obaj nie macie racji;

- jest model skandynawski - niskie kary, opieka nad skazanym jak w kurorcie - w efekcie nikły powrót do przestępczości (Uwaga !!! - dotyczy białych)

- model singapurski - jebanie za byle co w rozmiarze niewyobrażalnym; byłem w Singapurze w końcu lat 80-tych; jakaś idiotka wsadziła swojemu dziecku do plecaka prochy (dzieciak lat chyba 13-14 ?) - baba oczywiście kara śmierci ale zastanawiano się jak ukarać dziecko !

kolejny zabawny przypadek w Singapurze - 10 lat później jakiś małolat z Australii pomalował komuś samochód sprayem - dostał 15 pał kijem bambusowym; interweniował wówczas premier Australii i nic nie wskórał; jak myślicie czy małolat kiedykolwiek jeszcze wziął spray do ręki ?

P.S Przestępczość w Singapurze jest w zasadzie absolutnie znikoma

:mojs jeżeli patrzymy na model skandynawski, to jak najbardziej takie rozwiązania można popierać. Taka praca przynosi wymierne efekty.
Co do "ciężkiej pracy w kamieniołomach". To taka ciężka i nudna praca zazwyczaj nie jest zbyt wiele warta, więc trzeba więcej wydać na przypilnowanie więźniów, niż wyniesie wydatek z samej ich pracy.

:czary_mary ale jeśli chodzi o samochody, w Polsce samochód z lewym przeglądem, "byle by jeździł" za 3k już idzie dostać. A takim się da zabić. Dlatego trzeba znaleźć ten "złoty środek" dla polskich ludzi.

:stalowy Jest taka fajna gra indie (nie wiem czy pogrywasz) Prison Architect (nie, nie na tym się wzorowałem ). Chodzi o to, że tam wyrabiają tablice samochodowe, i nie wiem co jeszcze jest, bo dawno nie grałem. Kiedyś kładli tory, a w czasie wojny (artykuł był o tym), coś budowali a za każdy dzień przepracowany skracano wyroki (ale chyba byli polityczni, nie chce mi się szukać). Można wiele, ale trzeba chcieć i posiedzieć nad tym wszystkim...