Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
Przed chwilą przyjechałem ze Śląska do słoikowa. Całą drogę jebało żabami i jeszcze ten cholerny objazd 443 kilometra gierkówki (przez centrum Radomska) bo był ponoć niezły dzwon... Żubrem
--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III)TU ŹRÓDŁO