https://www.youtube.com/watch?v=1jM4Wu-lBQc

póki nie krwawi - to nie gwałt

Chyba nikt nie potrafi sobie tak ładnie strzelać w kolano i stopę jak Korwin. Już witał się z gąską, a tu jebut i znowu będą 2%-podziwiam jego wytrwałość w autodestrukcji.

No.
Trzeba wiedzieć kiedy można, a kiedy nie można.

Pewnie wcześniej oglądał to:
https://www.youtube.com/watch?v=D1qrMD87pOA

z ręką?

Drogie panie, czy dla was gwałt a brak gwałtu oddziela cienka granica? (pomijamy grubość ubrań)

:tomcat_tc badasz teren?

:szatkus ciekawym co jest cienką granicą. A nuż okaże się nią chusteczka z chloroformem?

Janusz Krul !

Mnie wystarczy obejrzeć co poniektóre fotki z "Marszu Szmat" i od razu odechciewa się nie tylko gwałtu, ale seksu w ogóle.
Też "cienka" granica. Ale działa.
O ile o to im chodzi.

A swoją drogą, to nagranie programu o polityce, tak?
Pani "Stokrotka" rozmawia z panem "Palladem" i panem Krulem.
To mnie bardziej niż podjazdy państwa współpracowników bezpieki i WSI pt. "wypuścimy go i się zbłaźni" interesowałoby co mówią o Rosji i Ukrainie.
Ale ja jestem kretyn, co zostało już ustalone. (c)

Zamiast "cienkiej granicy" ciekawi mnie o jakich pogwałconych przepisach międzynarodowych konkretnie mówi pan Kowal, bo zapytany konkretnie odpowiedział "wszystkie", co mnie osobiście nie mówi nic.
Albo jakie ma konkretnie stanowisko w sprawie emerytur esbeckich, skoro sam poruszył ten temat.

No i ciekawi mnie jeszcze, czy skoro pani Olejnik twierdzi że rozmowa o polityce obejmuje pytanie rozmówcy o to, czy karał swoje dzieci, to czy na kierunku Politologia wykłada się jakiś przedmiot o wychowywaniu dzieci, czy raczej jest to "polityka" w sensie rzucenia komuś pytania: "czy przestał pan już bić żonę" w wiadomym celu?

https://www.youtube.com/watch?v=XdWZrGebueI

:purkuskuchatek popołudniu całość obejrzę, niestety nie posiadam głośników w biurze Tutaj też z Hitlerem było? Bo przed chwilą coś w radiu usłyszałem.

Ale to standard. Jak już zaczyna zdobywać jakieś punkciki, to się za bardzo podnieca i wychodzi jego prawdziwe, mocno poebane "ja"

Może trzeba wydać jakiś podręcznik "Jak czerpać przyjemność z gwałtu?"

:gogosiek

A czy ktoś nie wspominał, że Korwin bardzo dobrze wykształcony jest? Coś mi się z psychologią o uszy obiło nawet... A potem pi*rdoli takie rzeczy.

:gogosiek Ja się dziwię, że ktoś w ogóle zwraca jeszcze na niego uwagę. Przed każdymi wyborami to samo i nigdy mu się nie udaje. Zaczynam podejrzewać, że to po prostu jego hobby jest, tylko rządzić mu się nie chce, więc wyskakuje z czymś takim tuż przed wyborami. Stać

:tomcat_tc, brak głośników w biurze? Bieda smyku?

UE kasy na głośniki już nie dała A serio to niepotrzebne na nic Kiedyś miałem słuchawki, ale się popsuły i nie odczuwam potrzeby inwestowania w kolejne

oj czasem nie dałbym rady bez możliwości wyłączenia się ze słuchania rozmów koleżanek z biura

Wtedy po prostu wychodzę i gdzieś jadę na pół godziny-godzinę, zawsze trzeba gdzieś po coś podjechać

:tomcat_tc powinieneś napisać, że zawsze coś jest potrzebne na gwał

JKM nie wie co to lubrykanty, że czuje pewien opór?

no ale przecież powszechnie wiadomo, że - gdyby kobiety były zawsze chętne - to gwałty byłyby niepotrzebne

Na szczęście jest równouprawnienie i różne preferencje.
Korwin też moze pewnego dnia stawiac opór

:jerzul jeśli chodzi o takie strzały w kolano i stopę, to jednak myślę, że Jareczek jednak umie lepiej
Tak mi się przypomniało:
www.youtube.com/watch?v=nCgXGdHuaGI

Nagonkę na Korwina czas zacząć

https://www.youtube.com/watch?v=mmcGb_p7gIU

:PurkusKuchatek
Ty się tak nie przywiązuj do tego bycia kretynem. Mój najlepszy kumpel zagłosował kiedyś najgorzej na świecie i jeszcze był z tego dumny, ale przetrwaliśmy ten trudny okres i dzisiaj wszystko z nim w porządku!


A tak serio - czy ten gość miałby reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej albo rzeczywiście rządzić krajem z takimi poglądami, gdzie w większości występów robi z siebie błazna?

:tomcat_tc
Czy było z Hitlerem? No a jak. Oczywiście że było.
Tylko że Krul tak uparcie nic o nim nie wspominał, że aż bidna Stokrotka sama musiała do Hitlera nawiązać żeby go podpuścić. Gówno z tego wyszło, więc teraz w internetach jedzie się z gwałtem.
Też spoko.

Jedzie się tym, co zostało powiedziane. To nie było zdanie wyrwane z kontekstu pod publiczkę, tylko "prywatna opinia" oszołoma. Ja osobiście nie chciałabym, żeby mną rządził ktoś, kto nie ma jakichś elementarnych zasad. Nawet tak elementarnych jak "nie gwałcić"



A później w internecie, pryszczate nastolatki płaczą, że Korwinowi "przypina się łatkę" szownisty. Mają rację biedoczki, przecież koleś w ogóle nie daje podstaw

:mathoff Też się kiedyś srodze jebłem i zagłosowałem na PO. Do dziś się tego wstydzę :/

A co do reprezentowania, czy rządzenia, to już bym wolał jego niż politpoprawnego, mdłego poglądowo i zmieniającego gadkę częściej niż majtki sukinsyna, któremu chodzi tylko o dalsze brąchanie ryjem w korytku.