Shimano z ranka! Od kilku dni przez własną głupotę i niefortunną serię zdarzeń jestem w szpitalu. Dopiero wczoraj dali mi się z wyrka ruszyć. Jako, że w szpitalu(nie licząc porodu) jestem chyba drugi raz w życiu, to kilka spostrzeżeń:

- Wszyscy pacjenci szpitala czytają 'Sieci', 'Do rzeczy', 'Uważam Rze' i podają je sobie pocztą pantoflową. Najstarszy numer jaki namierzyłem był z grudnia zeszłego roku. Kiedy wczoraj kupiłem wyborczą zaczęli pokazywać mnie palcami.
- Stare baby rozmawiają tylko o tym kto ostatnio im umarł i jaki ma ładny pomnik na cmentarzu. Kurfa, wielkie mają te rodziny - całe pułki chowają No i o tym, czy bardziej pierdzi się po kapuśniaku czy po koperkowej: na nieszczęście leżałem między ich łóżkami na ojomie kiedy o tym rozprawiały - ebane suki
- Faceci rozmawiają tylko o tym ile to pili i ruch*ali jak byli zdrowi.
- Nie wkurwiać salowej (to bardzo ważne)
- Jedzenie jest całkiem spoko, tylko dlaczego wszystkiego jest w kit, ale masła wystarcza na posmarowanie połowy kromki chleba?
- Jeżeli nie chce się prochów po których ma się burdel w głowie należy mówić lekarzowi przy obchodzie, że wszystko jest dobrze i pytać kiedy będzie można wyjść do domu
- Być miłym dla sprzątaczek - to one naprawdę rządzą tym grajdołem.

Idę na fajkę. Tylko dlatego, że mi zakazali, ale mam ich już dość. W przyszłym tygodniu mają mnie puścić
Oni nie wiedzą, że jak mnie tutaj przywieźli, to miałem w plecaku wielki wór palenia(nie mówię o tytoniu). W wywiedzie podałem, że mam alergię na pyłki - życie jest znośniejsze

:skijlen miszcz zbrodni

czyli nic sie nie zmienilo...


zdrowka zycze

kiedy rodziłeś?

:krzycz22 Też miałem o to zapytać

:skijlen Wszystko się zgadza
Tylko że ja leżałem na ortopedii, a nie na geriartrii

z tym "nie wkurwiać salowej" to święta prawda... jak leżałam z pociętym brzuchem, to mi taka co ją zdenerwowałam pierwszego dnia, co rano zamiatała kapcie pod łóżko. I weź się człowieku schyl jak przy każdym ruchu słyszysz trzask pękających szwów

Ojciec Zosi był jakiś temu w szpitalu w Krakowie. I leżał na sali z fanatykiem PiSu i Jareczka. Najpierw się na tylko wkurwiał jego durną gadką, ale potem zaczął kolesia podpuszczać, wziął kajecik i notował co celniejsze spostrzeżenia Na przykład takie, że Niesiołowski został skazany prawomocnym wyrokiem za koprofagię w miejscu publicznym. Powaga!

:skijlen wezmę sobie do serca Twoje celne spostrzeżenia

16 kwietnia będą mi ciachać gardło

Dzień przed zaplanowanym pobytem w szpitalu trochę posiedziałem dłużej na dworzu i mnie strasznie komary pogryzły, no i jak wylądowałem w szpitalu, to zasnąć nie mogłem, bo mnie wszystko swędziało. Poszedłem do salowej, zapytać czy nie ma spirytusu Ona tak się spojrzała...powiedziała coś, że operacja jutro, ale to mnie anestezjolog czymś innym znieczuli Jak powiedziałem po co mi, to się zaczęła śmiać i mnie chyba polubiły, bo pytały czy nie chcę dodatkowej szamy, bo ktoś tam nie chciał :P

:pietafon do szpitala? Tutaj Ci zrobimy full profeske