Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Z JM do "gazety"...
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
JUNASZ - Superbojownik · przed dinozaurami
czy tylko mi się wydaje?

https://wpolityce.pl/wydarzenia/30424-badania-potwierdzily-negatywny-wplyw-wychowania-dzieci-przez-homo-pary

--
Jestem poważny... jestem poważny... jestem poważny... :-)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
Ta fota była już i w URze przy tekście Pośpieszala

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
A czyj to kibol, bo nie rozpoznaję barw

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

pleban2
Wszystkich piłkarzy

--
"Nieudana to uczta co się kończy przytomnie, Jeśli goście w otchłanną nie zapadną się głąb, Kiedy jeden za drugim zdoła sobie przypomnieć Komu nakładł po pysku, kto mu złamał nos, wybił ząb."

MarkizDeRetarde
Badania uniwersytetu w Austin, wTeksasie nt. sytuacji w zwiazkow homoseksualnych .

To jakby powiedziec "niezalezna komisja naukowa powolana przez o. Rydzyka".

Przeciez tam sa w szkolach jasne wytyczne nt. nauczania o ewolucji w szkolach, nadane odgornie przez stanowe ministerstwo. Nie musze mowic chyba jak te wytyczne brzmia.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
No, badania ośrodków lewicowo-homopozytywnych to są bezstronne

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
JUNASZ - Superbojownik · przed dinozaurami
Hmmm... to może coś z Luizjany:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0049089X12000580

--
Jestem poważny... jestem poważny... jestem poważny... :-)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
porshe - Konsultant Krajowy · przed dinozaurami
proszę cię... since direct? Niżej nie można?

Jakkolwiek brak jest jednoznacznych danych to widać wyraźną tendencję, że 'normalne' rodziny (dla których tworzy się przecież standardy i do nich porównuje) mają najlepsze wyniki.

To jest efektem założeń tego testu. Jest ZAWSZE źle skonstruowany.

Tak naprawdę, aby ocenić wpływ negatywny na rozwój dziecka z rodziny homoseksualnej to trzeba będzie poczekać z 15 lat. Wtedy wyjdą olbrzymie braki wychowawcze - sami sobie przypomnijcie, z czym biegliście do mamy a z czym do taty - w homoseksualnej rodzinie tego 'chociażby' brakuje i człowiek (szczególnie młody) jest bardzo zagubiony.

--
uwaga, gryzę

MarkizDeRetarde
:sadj
Akurat te srodowiska robia malo wlasnych badan, za to chetnie hurraoptymistycznie wybiorczo je przedstawiaja. Tak jak zwolennicy maryski...

MarkizDeRetarde
:porshe
To jest caly problem badan robionych przez prawa/konserwatywna strone. Maja od poczatku zalozenie, ze wyniki maja sie zgadzac z teza swiatopogladowa i szukaja czegokolwiek zdatnego. Dlatego "katolicki badacz" jest oksymoronem i z miejsca dyskwalifikujacym czynnikiem.
Co gorsza, oni myslac w ten sposob, robia projekcje tych zachowan na reszte badaczy, mylnie zakladajac, ze kazdy sluzy jakiemus bogowi (korporacje, gejozydomasoneria itd...), negujac w ten sposob mozliwosc istnienia prawdziwych naukowcow, ktorzy stawiaja obiektywnosc i bezstronnosc na I miejscu.

I tak sie narodzily pseudonaukowe wydawnictwa prawicowe...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
JUNASZ - Superbojownik · przed dinozaurami
Ano... rozmyślnie niziutko pojechałem, z nadzieją na wkurzenie kogoś na tyle, coby z wszechobecnej "poprawności" sie wychylił.

--
Jestem poważny... jestem poważny... jestem poważny... :-)

MarkizDeRetarde
:junasz
??? Jestes malo istotny.

:porsche

Widzialem ilosc przypisow pod tym artykulem z Luizjany? Nabijanie reffow jest karalne w kazdym wiekszym wydawnictwie...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
JUNASZ - Superbojownik · przed dinozaurami
:markizderetarde - Jest i istota, ale przewrotnie poczekam na to jak (i czy w ogóle) szersza brać i siostrać JM-owa zareaguje.

--
Jestem poważny... jestem poważny... jestem poważny... :-)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Markiz, ja tylko wkleje ciut z wiki

"UT Austin stale plasuje się w czołówkach amerykańskich i międzynarodowych rankingów uczelni. Według raportu sporządzonego przez Zhejiang University, uniwersytet jest na czwartym miejscu na świecie jeśli chodzi o innowacyjność[3]. Angielski Times Higher Eudcation Supplement przyznał UT Austin 15 na świecie[4][5]. Uniwersytet zajął szóste miejsce na liście Amerykańskich Uniwersytetów Badawczych w 2007 roku oraz jako numer jeden jeśli chodzi o źródło przyszłych dyrektorów generalnych firm z listy Fortune 1000[6] "

Rozumiem, ze studiowales na lepszym uniwersytecie

--
Booo :)

MarkizDeRetarde
Co ma poziom uniwerku do badan swiatopogladowych :P?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Markiz, bo to publiczny uniwersytet, jakbys nie zauwazyl... tam nawet krzyza nie wolno powiesic

czy na uniwersytecie, lub innej wyzszej uczelni, na ktorej poglebiales wiedze, wisial krzyz ? ... lub moze w sredniej szkole publicznej ?
... tak tylko pytam

--
Booo :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nathalie - Superbojowniczka · przed dinozaurami
MarkizDeRetarde
Mamy rozumieć że uważasz że w całym Teksasie nie ma żadnych obiektywnych badaczy?

Nie wypowiadam się na temat tego artykułu, ale wydaje mi się że to dość karkołomna teza...

MarkizDeRetarde
Wysmienitych badaczy czarnych dziur (astronomia, nie anatomia ) pewnie jest sporo. Ale, z tego co mi wlasnie kolega mieszkajacy w Austin opowiadal, to ludzie z "liberalnymi" pogladami maja ciezko w sprawach swiatopogladowych i migruja czesto. Przeciez w Polsce KUL tez sie wysoko rankinguje, a takim badan bys im nie powierzyl.

Takie badania zlecilbym Skandynawom najlepiej. Bo u nich nie ma ani homolobby, ani homofobii. I sa ze swoich badan spolecznych dumni, zwlaszcza stawiajac na bezstronnosc i wolnosc sumienia.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Markiz, KUL nie jest uczelnia publiczna, panial ?
A Ty wyobrazasz sobie Teksas jako 25 mln ludzi goniacych krowy po pastwiskach.
Niech zyja stereotypy
Tylko troche to dziwne u wyksztalconego, inteligentnego wydawaloby sie, mlodego czlowieka

Jak juz, to uzywaj Alabame jako odpowiednika ciemnogrodu

--
Booo :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Kuffa eksperci od spraw naukowych od siedmiu boleści... Nie podoba się Wam ScienceDirect? Nisko pojechał? A czy wiecie co to jest ScienceDirect? Bo po mojemu to jest platforma, na której są udostępniane czasopisma. Bardzo różne czasopisma, ale w tym min. dość prestiżowe i wysoko impaktowane "Current Opinion in..". Powoływanie się na niski poziom platformy jest po prostu śmieszne. Możecie się czepiać czasopisma, tu się nie wypowiem, nie wiem jakie są standardy w dziedzinie socjologii. Nie podoba się ilość referencji? Nabijanie cytowań? Słyszał jeden z drugim o pracach przeglądowych czy metaanalizie? Czy to się robi w oparciu o 1 pracę? Jak autorka podsumowująca 59 innych opublikowanych prac i próbująca je zreinterpretować ma mieć mało referencji? Uniwersytet w Austin jest słaby? Tomasz już Wam napisał jaki jest poziom tego uniwersytetu. Teksańska prowincja a teksański uniwersytet to naprawdę nie musi być to samo.
Jest takie powiedzenie, że trochę wiedzy jest gorsze od ignorancji, bo się potem człowiekowi wydaje, że wie już wszystko i o wszystkim może się wypowiadać. I potem te pseudonaukowe dyskusje to taki sam bełkot jak dyskusje przy piwie, tyle że "eksperci" będą się przerzucać artykułami z czasopism naukowych, których ani żaden nie czytał ani nie rozumie.. no może rzucił okiem na streszczenie.

MarkizDeRetarde
1.https://en.wikipedia.org/wiki/Coercive_citation
2. Akurat pisania metanaliz liznalem troche. Zreszta w DK jest ogromny nacisk na badania. Wiadomo, ze ogromy procent artykulow jest pisanych tylko po to, zeby je pisac, albo zeby miec punkciki. I dlatego istnieja platformy i ich rankingi, zeby oddzielic chalture od rzetelnej proby posuniecia rozwoju nauki naprzod. Blabla, choc oczywiscie mozna kontrargumentowac elityzmem i brakiem miejsca dla nieustawionych doktorantow w wydawnictwach z najwyzszej polki (<3 elsevier)

3 Ja sobie ogromnie cenie amerykanski wklad w nauke i na pewno uniwersytet w Austin zasluzyl na swoj ranking. Nie zmienia to faktu, ze w kwestiach swiatopogladowych, bardzo malo amerykanow prezentuje ostrozne wywazone centrowe poglady (ta bedziecie sie spierac, kto lepiej zna sytuacje w US)

Natomiast badania nad kwestiami gejow i ich wychowankow (potomostwo tu nie pasuje), sa robione na wyrost (na zamowienie odpowiednich srodowisk). Z prostego powodu - nadal jest to marginalny proceder, jest szczatkowa ilosc danych. Zobaczymy za 20 lat, kiedy te osoby adoptowane w ciagu ostatnich 5 lat beda wchodzic w doroslosc.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:MDR
1. To do czego się odnosisz to procedura polegająca na cytowaniu samych siebie, czasopisma, w którym chcemy publikować lub czasopism tego samego wydawcy. Serio, znasz się na czasopismach socjologicznych tak dobrze, że wiesz którego wydawcy czasopisma cytuje autorka? Po prostu rzucając okiem? Bo sama liczba cytowań o niczym nie świadczy. A tego samego czasopisma lub siebie samej nie cytuje.
2. Nie zetknęłam się z rankingiem platform. Za to dość powszechnie używany jest ranking czasopism- a akurat w mojej dziedzinie "Current Opinion" i "Trends " są b. wysoko notowane na JCR w kategorii czasopism publikujących przeglądówki (wyżej jest tylko Annual Reviews, z oczywistych względów). Poza tym o jakości artykułu bynajmniej nie decyduje wyłącznie to, gdzie jest opublikowany i żeby go odsądzać od czci i wiary należałoby go najpierw przeczytać, a w wypadku artykułów tego typu najlepiej przeczytać też budzące wątpliwości artykuły, do których autorka się odwołuje. Jak mniemam te 6 minut między wstawieniem linka a krytyczną opinią to trochę za mało nawet dla eksperta w danej dziedzinie, nie mówiąc już o kimś całkowicie spoza niej. Zresztą każda dziedzina ma swoją specyfikę jeśli chodzi o sposób publikowania i nieco inny poziom odniesienia- nie podjęłabym się oceny czy dana praca z dziedziny metalurgii jest dobra patrząc tylko na IF czasopisma, z którego pochodzi.
3. Podążając za tym tokiem rozumowania w Polsce nauka jest zacofana i nikt tutaj pracujący nie robi niczego sensownego. Amerykanie są światopoglądowo w tyłu za Europą i już sam fakt mieszkania tam sprawia, że nie mogą przeprowadzać poprawnych badań socjologicznych. Gratuluję podejścia
Badania dotyczące potomstwa par homoseksualnych może i są robione na wyrost, ale to mnie akurat najmniej obchodzi i nie mam zamiaru zagłębiać się w socjologiczne prace na ten temat. Natomiast taki sposób podejścia i dyskredytowanie innych wyłącznie ze względu na miejsce pochodzenia czy platformę, na której publikują wyniki jest szalenie irytujący i niestety przypomina mi podejście "zachodnich" naukowców do badaczy z Polski jeszcze sprzed kilku lat (a czasami nadal, chociaż teraz granica "tych biedaków co coś dłubią i nie bardzo wiedzą co" przesunęła się nieco bardziej na Wschód). I bynajmniej nie ma nic wspólnego z rzetelnością naukową.
Forum > Hyde Park V > Z JM do "gazety"...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj