Pomocy! Zadzwonił do mnie właśnie Ojciec. Na swoim pracowym komputrze ma XP-ka. Wszystko ma tam zahasłowane, bo ludzie w jego firmie nazbyt ciekawscy. Wrócił właśnie po urlopie i ... problem. Hasło na bios ma założone, to jeszcze zapamiętał. Ale utworzone ma też dwa profile, oba zahasłowane i do żadnego nie pamięta kodu dostępu(są tylko te dwa profile na systemie postawione czyli de facto nie może uruchomić systemu. Siedzę teraz na linuksie, nie bardzo mogę to sprawdzić u siebie, a z głowy czyli z niczego nic nie mogę wytworzyć. Idzie jakoś obejść te hasła? Czy uruchomienie systemu w trybie awaryjnym i usunięcie w tym trybie profili pomoże? Da się to zrobić nie znając do nich haseł? Pomocy
--
"- Where were you last night?
- That's so long ago, I don't remember.
- Will I see you tonight?
- I never make plans that far ahead."