No właśnie- po jakim?
Bo mi kumpel na mieście utkwił, samochód pod ręką, a ja sobie musiałem kielonka strzelić- ot tak na dobry humor. Alkohol 40%.
Wujek Google nie wie.... Jesteście moją ostatnią nadzieją
Bo mi kumpel na mieście utkwił, samochód pod ręką, a ja sobie musiałem kielonka strzelić- ot tak na dobry humor. Alkohol 40%.
Wujek Google nie wie.... Jesteście moją ostatnią nadzieją