:yoop standard, bacio jest całoroczne, juz prędzej pinolaty zabraknie, jeśli nie mogą znaleźć dobrych orzeszków.
Nie da się nie być fanem bacio
:tilliatillia tych nie próbowałam, ale mam niedaleko lodziarnię, która smakiem "Królestwa trzech Sycylii" wygrała jakiś konkurs lodowy, i one są... o matko i córko, i synu marnotrawny też! Z południowych smaków zarąbiste są figi z orzechami włoskimi, albo figi i mascarpone, to klasyk ostatnich lat. Ale pinolata jest dla mnie absolutnym bestselerem, w połączeniu z bacio i trzeci jak kto woli, stracciatella albo cocco.
A w Olsztynie na starówce jadłam pietruszkowe i buraczkowe