Już w kilku audycjach informacyjno-publicystycznych usłyszałam, że w jednej z sieci aptek nie można kupić środków antykoncepcyjnych. Nie mówię to o słynnej ostatnio tabletce "dzień po", tylko o "zwykłej" antykoncepcji.
Ktoś wie, która to z sieciówek?
Ktoś wie, która to z sieciówek?
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...