Czy sądzicie, że w programie szkolnym powinny być lekcje szachów? Długo myślałem nad zadaniem takiego pytania, ale stwierdziłem, że warto je zadać. Szachy wszak już od podstaw uczą logiki i planowania strategii na bardzo wysokim poziomie... i mają to coś, co trudno zdefiniować... może to, że dziadek może grać z wnuczkiem i obaj nie będą się nudzić. Proszę o merytoryczne wypowiedzi.
--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.