Album:
« | » |
Jedno zdanie w ustawie o Wodach Polskich, zlikwidowało wszystkich Polskich producentów przemysłowych przepływomierzy. Kontrakty są szacowane na kilkaset milionów PLN
Historia 36. artykułu prawa wodnego jest tajemnicza. Nie wiadomo, kto i kiedy go wpisał. Jasne jest jedno - przepisu nie było w pierwotnej wersji ustawy. Został do niego wpisany tuż przed skierowaniem projektu do Sejmu.Prawo wodne dyskryminuje polskich producentówDo tej pory fabryki i oczyszczalnie same kupowały urządzenia do pomiaru ścieków. Teraz, zgodnie z art. 36 Prawa wodnego, urządzenia wszystkim kupuje urząd Wody Polskie za pomocą przetargów.Jeden z producentów takich urządzeń twierdzi, że tracą na tym polscy przedsiębiorcy. Andrzej Kloska w rozmowie z „Superwizjerem” wyjaśniał, że zgodnie z nowymi przepisami polscy producenci muszą uzyskać certyfikat z Głównego Urzędu Miar. Ponieważ nie ma na razie opracowanych standardów, więc nie ma też certyfikatów. Korzystają na tym zagraniczni producenci, którzy mogą sprzedawać swoje produkty, bo posiadają równoważne certyfikaty.
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą