Prezydent wrócił z USA niezadowolony. Nie dość że zrobili go w konia z tarczą, to jeszcze posadzili go przy jednym stoliku razem z jakimś czarnuchem.
Z podręcznika taktyki: Jeśli 70% strat wśród żołnierzy spowodowanych jest syfilisem to znaczy że najechałeś na Francję.
Przed wojną wynegocjowaliśmy bardzo dobry sojusz z Anglią i Francją. W razie gdyby Niemcy nas napadli to w zamia będziemy mogli pomóc w obronie Anglii i wyzwoleniu Francji.
Obecnie utrzymujemy bardzo korzystny sojusz z USA. Dzięki niemu śmiało i z podniesioną głową możemy stołować się w McDonaldzie.
- Za wolność waszą i naszą! - wznieśli toast Polacy.
- Na zdrowie! - odpowiedzieli sojusznicy.
Sanepid potwierdza - 26 letnie mięso jest dobre. Oczywiście - moje kochane mięsko jak było 26-letnie to nie tylko było jeszcze dobre, ale także już chętne.
- Kiedy zaczyna się kryzys wieku średniego?
- Kiedy makijaż twojej żony przestaje tuszować jej zmarszczki, a kształty pupy przestają tuszować wady jej charakteru.
Rozmowa dwóch kumpli:
- Słuchaj jeszcze parę miesięcy temu na dobrej jakości seks wydawałem 3-4 tysiące miesięcznie, a teraz mam go praktycznie za darmo.
- Ożeniłeś się?
- Nie, rozwiodłem
Z cyklu porady osób głodnych sukcesu. Recepta na sukces w Anglii:
1. Kupić bilet do Londynu
2. Po wylądowaniu znaleźć lokal i pracę.
3. Zap....lać.
4. Punkt 3 powtarzać do aż do osiągnięcia pełnego sukcesu.
Co ciekawe to bardzo podobną formułę sukcesu stosują zawodowi piłkarze. Różnice występują tylko w punktach 1 i 2.
Prawo Bullteriera dotyczące inwestycji kapitałowych.
Założenie:
- Aby zrobić dobry interes należy kupić akcje w dołku w dołku, a sprzedać górce.
- Aby zrobić zły interes należy kupić akcje w górce aby sprzedać w dołku.
- Na jednego sprzedającego w górce przypada jeden kupujący w górce.
- Na jednego kupującego w dołku przypada jeden sprzedający w dołku.
Wniosek:
Liczba osób robiących dobry interes nie przekracza 50% uczestników rynku.
Pod koniec kadencji Baracka Obamy FED zmieni nazwę z banku rezerw federalnych na bank zobowiązań federalnych.
- Keynesizm nie jest żadną fanaberią przecież o nim wspominano w Biblii.
- W przypowieści o człowieku, który rozdał swój majątek biednym?
- Nie, w przypowieści o synu marnotrawnym..
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą