Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Karen Jerzyk i jej surrealistyczne kolorowe historie

12 731  
58   5  
Fotografka i projektantka Karen Jerzyk jest dobrze znana wszystkim miłośnikom mrocznych klimatów. Przekształca ona opuszczone budynki w mrożące krew w żyłach gotyckie ilustracje, których fabuła graniczy z szaleństwem. Niedawno jednak Karen ujawniła swoim fanom nową stronę swojego talentu, prezentując cykl prac zatytułowanych „Kolory”, które choć bardzo niezwykłe, nie budzą już u widza tak strasznych emocji.

Koncepcja nowego projektu Jerzyk to pomieszczenia, z których każdy ma określony kolor. Można patrzeć na te prace bardzo długo, jednak nawet najdokładniejsza analiza nie odkryje tajemnicy intencji autorki bez jej wyjaśnień. Aby poznać historię serii fotografii „Kolory”, Phil Mistry, bloger i nauczyciel w założonej przez SONY szkole Digital Days Workshops, spotkał się z Karen Jerzyk.

Autoportret

Karen chętnie opowiedziała Philowi o inspiracjach stojących za tymi niezwykłymi dziełami. Jak się okazuje, wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy mama fotografki postanowiła wyrzucić swój stary telewizor. Karen nie chciała rozstawać się z zabytkowym przedmiotem i pomalowała urządzenie na niebiesko farbą w sprayu.

Niebieski

Ale twórcza natura Jerzyk nie pozwoliła jej poprzestać na udekorowaniu telewizora, dlatego dziewczyna pomalowała cały swój pokój na niebiesko. Zajęło to dużo czasu i zużyła mnóstwo farby, ale fotografce spodobał się ten pomysł. Postanowiła stworzyć coś dziwnego, niezwykłego i niesamowicie atrakcyjnego, używając tej prostej, ale bardzo pracochłonnej techniki.

Fioletowy

Prace nad tym pomysłem trwały pięć miesięcy. Autorka musiała wykonać setki szkiców, tysiące zdjęć próbnych i przenieść tony rekwizytów. Praca w piwnicy w letni upał nie była łatwa. Wszystko komplikował fakt, że Karen wybrała mały pokój, w którym trzeba było stworzyć całą fantastyczną historię.

Brązowy

Efektem pracy było wówczas 11 pięknych prac poświęconych różnym barwom. Tworząc kompozycje, Karen starała się odejść od stereotypów, które kojarzą czerwień ze złością, a biały z niewinnością – na jej fotografiach wszystko jest inne. Żadnych szablonowych rozwiązań i zero nudy – tylko świeże pomysły i profesjonalna gra światła i cienia.

Biały

Karen powiedziała Philowi, że praca, która sprawiła jej najwięcej problemów, to praca zielona. Aby stworzyć to ujęcie, fotografka musiała spędzić 15 długich godzin, podczas których Jerzyk nie wychodziła z piwnicy. Trud się opłacił i teraz to ujęcie wraz z „Różowym” Karen uważa za szczególnie udane.

Czarny

Modelka z drewnianą protezą i roślinnością próbującą zawładnąć przestrzenią pomieszczenia wywołują u widza pewien niepokój. Pomieszczenie odbierane jest jako oddział szpitalny, w którym przebywa człowiek zmęczony realiami życia, który pozwala, aby wszystko toczyło się swoim torem.

Zielony

Praca „Różowy” również była wymagająca. Trzeba było połączyć w kadrze niezwykłe postacie i małą dziewczynkę. Jerzyk postanowiła sfotografować dziecko osobno, aby nie przestraszyło się dziwnego wystroju pokoju i modelek w egzotycznych strojach, a następnie wstawić dziewczynkę w kadr za pomocą Photoshopa. Wszystko poszło doskonale, a „Różowy” zajął honorowe miejsce w galerii ulubionych prac Karen.

Różowy

Pomarańczowy również kosztował wiele pracy. Największym problemem była dwumetrowa peruka, której nie dało się skutecznie umieścić w przestrzeni, a potem tak zamocować, aby nie przesuwała się podczas zdjęć. Na to ujęcie składa się z 15 zdjęć, a obie postacie to ten sam mężczyzna, uchwycony na różnych zdjęciach.

Pomarańczowy

Karen przyznała Philowi Mistry’emu, że prawie wszyscy jej modele i modelki zostali znalezieni na Facebooku i nie są profesjonalistami. Chętnych do wzięcia udziału w zdjęciach jest zawsze wystarczająco dużo, więc Jerzyk nie musiała wydawać pieniędzy na usługi wysoko płatnych statystów.

Czerwony

Dziewczyna powiedziała, że wiele osób przyprowadza do jej domowego studia dzieci, które naprawdę lubią kreatywne środowisko panujące od piwnicy po strych. Dzieci chętnie przymierzają niezwykłe kostiumy, pozwalają robić sobie zdjęcia, a następnie je oglądają. Karen pomaga też jej rodzina. Na przykład główną bohaterką fotografii „Czerwony” była jej mama i dwa domowe koty.

Szary

Zapytana, w jaki sposób Photoshop pomaga jej w pracy, fotografka zaśmiała się. W końcu jednak przyznała, że nigdy nie była w stanie w pełni opanować skomplikowanego edytora graficznego. W związku z tym większość niesamowitych efektów na fotografiach Jerzyk trzeba było stworzyć przy użyciu prawdziwych obiektów i materiałów. W programie autorka wykonuje jedynie edycję poszczególnych fragmentów obrazu oraz pewną obróbkę końcową.

Żółty

Na koniec Phil zapytał Karen, jakie uczucia chce wywołać u widzów poprzez swoje prace. Odpowiedź fotografki była prosta: jej głównym celem jest sprawienie, aby ludzie patrzyli na jej zdjęcia dłużej niż pięć sekund, a następnie zapisali je sobie w pamięci. Bardzo lubi też, gdy ludzie starają się znaleźć w jej pracach coś osobistego lub wyjaśnić, co się na nich dzieje z ich punktu widzenia.
11

Oglądany: 12731x | Komentarzy: 5 | Okejek: 58 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

01.05

30.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało