PlayStation 5 dosłownie zmiażdżyło najnowszego Xboxa. Dane sprzedażowe nie pozostawiają złudzeń – W co jest grane?

#1. Fani gry Subnautica wpadli w panikę po tym ogłoszeniu. Twórcy jednak uspokajają

Fani gry Subnautica mieli w ostatnich dniach istny rollercoaster emocji. Po ogłoszeniu przez wydawcę (Krafton) tego, że druga część gry ma być "grą-usługą", fani byli zdruzgotani. Niezadowolenie szybko przerobiło się we wściekłość i lincz twórców.

Deweloperzy ze studia odpowiedzialnego za Subnauticę (Unknown Worlds) zdecydowali się zabrać głos, aby nieco uspokoić swoich fanów. W komunikacie dali jasno do zrozumienia, że nie planują żadnej gry usługi, a wydawca poprzez to określenie miał na myśli po prostu długie wsparcie, liczne aktualizacje i dodatki po premierze.

Jednak fani tytułu już zaczęli w swojej głowie budować wizję swojego ulubionego sandboxa w klimatach Fortnite, czy innej gry ze znienawidzonego przez graczy formatu.

Odwołując się do pojęcia gry-usługi, planujemy po prostu stale aktualizować grę przez wiele lat, podobnie jak poprzednie dwie części Subnautica. Pomyślcie o naszym modelu z wczesnego dostępu, ale rozszerzonym. Żadnych przepustek sezonowych. Żadnych przepustek bojowych. Żadnych subskrypcji - czytamy.

So. You all have a few questions! 😅

We have some answers ➡️ https://t.co/lWiZSw8oI0 pic.twitter.com/TgGRxcOhCK
— Subnautica (@Subnautica) February 8, 2024

Uff... można więc spokojnie odetchnąć z ulgą.

#2. PlayStation 5 dosłownie zmiażdżyło najnowszego Xboxa. Dane sprzedażowe nie pozostawiają złudzeń

Wojny konsolowe trwają w najlepsze. Głównymi rywalami są tutaj Sony, wraz ze swoją konsolą PlayStation, oraz Microsoft ze swoim Xboxem. W przypadku poprzednich generacji bywało różnie, jednak to zwykle Sony dzierżył berło zwycięzcy. I jeśli komuś wydawało się, że w przypadku dziewiątej generacji będzie inaczej, to jest w dużym błędzie.

W raporcie finansowym firmy Take-Two Interactive możemy znaleźć informację na temat światowej sprzedaży konsol.



Jasno z niego wynika, że do 31 grudnia 2023 roku na świecie rozeszło się 77 milionów konsol najnowszej generacji. Jeśli zestawimy to z informacją, jakoby Sony sprzedało w tym czasie aż 50 milionów konsol, to łatwo obliczyć, że Microsoft sprzedał ich niemal dwukrotnie mniej od swojego największego konkurenta.

Nie wygląda to więc wcale tak kolorowo dla Zielonych. Tak wielka przepaść świadczy o tym, że Microsoft przegrał wyścig jeśli chodzi o najnowszą generację i raczej już nie będzie w stanie nadrobić strat, a tym bardziej przegonić Sony.

#3. Twórcy GTA wyjawili, kiedy ogłoszona zostanie data wydania GTA VI

Szef Take Two Interactive (marki będącej ponad Rockstarem), Strauss Zelnick, wyjawił niedawno, kiedy firma zamierza ostatecznie wydać oczekiwaną przez wszystkich szóstą odsłonę gry Grand Theft Auto. Okazuje się, że GTA VI pojawi się na rynku... kiedy zostanie w pełni dopracowane i osiągnie "perfekcję".

Dążymy do perfekcji. Czas na premierę nadejdzie dopiero w momencie, gdy poczujemy się optymalni twórczo. Między wydaniem czegoś na rynek a stworzeniem ideału występuje nieodłączne napięcie. Ta firma stawia na perfekcję - twierdzi Zelnick.

Czyli w sumie wiadomo tyle, że nic nie wiadomo i z tym będziemy pozostawieni prawdopodobnie na długie, długie miesiące... o ile nie lata. Ale jak to się mówi: na dobre rzeczy warto poczekać. Oby tak było w tym przypadku.

https://youtu.be/QdBZY2fkU-0?si=pGqXveOq9UEZBjYf

#4. Polski The Inquisitor miał swoją premierę i nie wygląda to za dobrze

The Inquisitor, czyli polska gra stworzona na bazie "Cyklu Inkwizytorskiego" autorstwa Jacka Piekary, w końcu miała swoją premierę. I choć powinna to być raczej dobra informacja, to w przypadku tej konkretnej gry wcale tak nie jest.

Choć pierwowzór jest kawałkiem naprawdę świetnej i ciekawej prozy, tak gra niestety nie za bardzo się udała. Gra wygląda dziwnie i przestarzale i zbiera raczej dość negatywne noty. Niektórzy mówią o niej, jak o dziecku Wiedźmina 3 i L.A. Noire, a inni po prostu jak o dziwnym ziemniaku, który nawet w 2005 roku wyglądałby na przestarzałego.

https://youtu.be/7yX0zJXXNQc?si=IWfT2-y6glZ0hrBd
Zobaczcie zresztą sami na pierwszą lepszą z brzegu recenzję, gdzie możecie zobaczyć, jak mniej więcej prezentuje się gameplay:

https://youtu.be/tWn3UjOKe5Y?si=yEg_W4Ei06CVOU0V
Gra wyceniona została niemal na 170 zł. Możecie jednak pobrać grywalne demo, aby sprawdzić tytuł i zdecydować, czy warto w niego inwestować. O dziwo na Steamie tytuł oceniony został w większości pozytywnie. Należy jednak zaznaczyć, iż na ten moment posiada jedynie 48 recenzji.

#5. Koreańczyk migał się od wojska, powołując się na swój rzekomy pacyfizm. Wpadł, bo... grał w PUBG

Wedle prawa Korei Południowej każdy dorosły mężczyzna musi odbyć 18-miesięczną służbę wojskową. Obowiązkowy pobór ma oczywiście związek ze znajdującą się nieopodal, dość wrogo nastawioną Koreą Północną.

Istnieją oczywiście sposoby, aby unikać służby. Jednym z nich jest powołanie się na swoje przekonania. Wystarczy stwierdzić, iż jest się pacyfistą. Tak też zrobił pewien Koreańczyk. I pewnie sprawa zakończyłaby się dla niego pomyślnie, gdyby nie jeden drobny szczegół - był on zapalonym graczem PUBG.

PUBG to gra polegająca na, uwaga, zabijaniu innych graczy. I nie jest to ładowanie z laserów do obcych, ale strzelanie z normalnej broni palnej do ludzkich postaci. Już w 2018 roku sąd stwierdził, że coś tu śmierdzi, jednak od tamtej pory nasz bohater składał liczne apelacje, aż w końcu sprawa trafiła do sądu najwyższego.

Ten niedawno orzekł, że mężczyzna nie może być pacyfistą, skoro cieszy go zabijanie innych w wirtualnym świecie. W związku z tym został skazany na 18 miesięcy więzienia.

W tym tygodniu w Epic Games Store do pobrania za darmo gry: Doki Doki Literature Club Plus! oraz Lost Castle. Pamiętajcie również o otwartej becie gry Skull and Bones, która potrwa do 11 lutego.

W poprzednim odcinku: Gra Enshrouded pozwala budować prawdziwe architektoniczne cuda