Dzisiejsza sentymentalna podróż to między innymi wyprawa do Meksyku, do mroźnej Laponii oraz na pomorską Motławę...
Hagana to żydowska organizacja paramilitarna, działająca w latach 1920-1948 w ówczesnym Mandacie Palestyny. Z początku organizacja miała wyłącznie charakter samoobrony.
Arabskie powstanie w Palestynie,
które rozpoczęło się w 1936 roku, spowodowało zmianę taktyki stosowanej
przez Haganę. Arabskie działania były
prowadzone według zasad wojny partyzanckiej, w której uczestniczyli
uzbrojeni palestyńscy Arabowie oraz ochotnicy z muzułmańskich państw
arabskich. Na czele
arabskiej rewolty stał Wielki
mufti Jerozolimy, Al-Hadżdż Muhammad Amin al-Husajni.
Milicje arabskie przeprowadzały ataki na żydowskie osiedla,
podpalały je i niszczyły. Miały miejsce również ataki na żydowskie
autobusy i samochody ciężarowe, a brutalne zamachy i zabójstwa stały się smutną prozą dnia codziennego. W ciągu pierwszego roku powstania zginęło 80 Żydów.
W odpowiedzi na te działania Hagana opracowała nową strategię
bezpieczeństwa. Polegała ona na przeprowadzaniu odwetowych ataków na
arabskie grupy partyzanckie działające w pobliżu żydowskich osiedli.
Równocześnie Hagana podjęła wysiłki w celu rekrutowania nowych członków
spośród Żydów służących w brytyjskiej policji mandatowej. Ci
żołnierze mieli odpowiednie szkolenie militarne i mogli natychmiast
przystąpić do obrony żydowskich osiedli. W 1937 roku rozpoczęto
tworzenie jednostek łączności, które miały zapewniać radiową łączność
między osadami.
Brytyjskie władze mandatowe dostrzegły, że arabskie powstanie zagraża
stabilności regionu. W celu przywrócenia porządku, konieczne byłoby
wprowadzenie dużych sił wojskowych British Army do Mandatu Palestyny, na
co rząd brytyjski nie wyrażał zgody. W dążeniu do przywrócenia
stabilności, Brytyjczycy w zamian zgodzili się na utworzenie żydowskich sił
policyjnych, które podlegały kontroli brytyjskiej policji. W ten sposób
powstały paramilitarne formacje żydowskie, takie jak Policja Żydowskich
Osiedli, Mobilna Straż oraz Specjalne Jednostki Nocne.
Po II wojnie światowej organizowała nielegalną imigrację ocalonych z Holocaustu. W 1948 roku stosowała w swojej działalności również metody terrorystyczne. Po utworzeniu niepodległego państwa Izrael stała się podstawą Sił Obronnych Izraela.
Norwegia wykorzystuje hydroenergię jako główne źródło energii
elektrycznej; stanowi ona niemal 98% całkowitej produkcji. Dzięki
swoim korzystnym warunkom geograficznym, Norwegia zajmuje szóste miejsce
na świecie pod względem wytwarzania energii z elektrowni wodnych.
W przypadku Polski, choć elektrownie wodne mają długą historię (np. elektrownia Struga na rzece Słupia, zbudowana w 1890 roku),
produkcja energii elektrycznej z tego źródła stanowi około 2% całkowitej
produkcji.
Feralnego dnia, 1 sierpnia 1975 roku, w Gdańsku odbywał się jarmark dominikański. Dodatkowo około godziny 14:00 spadł rzęsisty deszcz i nie jeździły miejskie tramwaje. Część mieszkańców i turystów, aby nie iść pieszo, zdecydowała się skorzystać z promu na Motławie.
Do wypadku doszło około godziny 15:00, gdy prom z około 40 osobami na pokładzie stojąc na rzece nieprzycumowany, czekał na przepłynięcie stateczku Żeglugi Gdańskiej „Maryla”, który kierował się w stronę morza. W momencie, gdy statek pasażerski dopłynął do liny, ta przeszła pod całym kilem, zahaczyła o śrubę napędową i została zerwana. W wyniku tego prom został gwałtownie szarpnięty, nabrał wody i poszedł na dno.
Osoby znajdujące się pod zadaszeniem (widoczne na fotografii powyżej) miały niewielkie szanse na wydostanie się na otwartą część i ewentualną ucieczkę do wody. Nie wszyscy pasażerowie potrafili też dobrze pływać. Inni zginęli, ponieważ zostali wciągnięci wirem, spowodowanym przez tonącą jednostkę. Prom zatonął w ciągu niecałej minuty.
Tonących pasażerów ratowali inni pasażerowie oraz kapitan „Maryli” i inne okoliczne jednostki. Gdy kilka godzin później dźwig ze Stoczni Gdańskiej wyciągnął zatopiony prom, znaleziono tam 15 ciał „przyczepionych” do sufitu. Łącznie tego dnia znaleziono 16 ciał pasażerów. Kolejne dwie tragicznie zmarłe osoby odnalazł nurek 2 sierpnia.
W wyniku śledztwa ustalono, że winę ponoszą głównie Zarząd Dróg i Mostów w Gdańsku, Urząd Morski w Gdyni i kapitanat portu w Gdańsku. Dodatkowo promowego, który poważnie naruszył zasady bezpieczeństwa oraz nie był dostatecznie przeszkolony (podejrzewano także, że jest przygłuchy), skazano na karę 11 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
W marcu 1898 roku Brytyjska Kompania Wschodnioafrykańska rozpoczęła budowę mostu na rzece Tsavo, jednak prace zostały opóźnione przez regularne ataki dwóch
lwów na pracowników obozu.
Pracownicy próbowali zabezpieczyć obóz, budując ogrodzenia z
kolczastych roślin, jednak lwy nauczyły się pokonywać te przeszkody.
Ataki drapieżników były częste, a wiele ofiar zostało wręcz wywleczonych z namiotów i
pożartych poza obrębem obozu. John Henry Patterson, inżynier
podpułkownik, podjął liczne próby odstrzału lwów, często wznosząc
pułapki i usiłując strzelać do zwierząt z drzew. Pierwszy z lwów został
zastrzelony 9 grudnia 1898 roku, a drugi po trzech tygodniach.
W ciągu dziewięciu miesięcy trwania ataków przynajmniej 28 osób
straciło życie. Po 26 latach Patterson sprzedał skóry i czaszki lwów
Muzeum Historii Naturalnej w Chicago za 5000 dolarów. Skóry lwów zostały
wypchane i wystawione na pokaz, stając się jedną z głównych atrakcji
muzeum.
Kiedy Earhart poznała Roosevelt, szybko zostały przyjaciółkami. Eleanor Roosevelt, która jako Pierwsza Dama często podróżowała samolotem, sama miała wielką ochotę uzyskać licencję pilota. Obie kobiety, łamiące ówczesne stereotypy, łączyła pasja do walki o prawa kobiet i pokoju na świecie.
Kiedy Roosevelt planowała kolację w Białym Domu, nie było zaskoczeniem, że zaprosiła także Amelię Earhart i jej męża George'a Putnama.
Podczas kolacji Amelia szybko zniecierpliwiła się formalnościami i zasugerowała przyjaciółce, aby poleciały „na szybko” do Baltimore i z powrotem.
Grupa udała się na lotnisko Hoover Field i weszła na pokład jednego z dwusilnikowych samolotów Curtiss Condor należących do Eastern Air Transport. Zgodnie z protokołem samolot miało obsługiwać dwóch pilotów firmy; jednakże przez większą część lotu to Earhart zajmowała fotel kapitana, a Roosevelt siedziała obok niej jako drugi pilot.
W swojej autobiografii Perry napisał:
Miałem wiele wzlotów i upadków w moim życiu. Osobiście wciąż nad tym pracuję. Ale najlepsze we mnie jest to, że gdy podchodzi do mnie alkoholik lub narkoman i pyta: „Pomożesz mi?”, zawsze odpowiem mu: „Tak. Wiem, jak to zrobić”. Zrobię to dla Ciebie, nawet jeśli nie zawsze mogę to zrobić dla siebie! Więc robię to, kiedy tylko mogę. W grupach lub jeden na jednego.
Stworzyłem też Perry House w Malibu, ośrodek do życia w trzeźwości dla mężczyzn. Napisałem także sztukę „Koniec tęsknoty”, która jest osobistym przesłaniem dla świata, przejaskrawioną formą mnie samego jako pijaka. Miałem coś ważnego do powiedzenia ludziom takim jak ja i ludziom, którzy kochają ludzi takich jak ja.
Wiem, że kiedy umrę, ludzie będą wspominać: "Przyjaciele", "Przyjaciele", "Przyjaciele". I jestem z tego zadowolony, szczęśliwy, że wykonałem solidną pracę jako aktor, a także dałem ludziom wiele okazji do uśmiechu... ale kiedy umrę, jeśli chodzi o moje tak zwane osiągnięcia, byłoby miło, gdyby na liście "Przyjaciele" znajdowali się daleko za tym, czego udało mi się dokonać, próbując pomóc innym ludziom.
Wiem, że tak się nie stanie, ale byłoby miło”.
Aktor Oliver Reed znany był m.in. z roli Atosa w „Trzech Muszkieterach”, „Czterech Muszkieterach” oraz „Powrocie Muszkieterów”, a bardziej współcześnie z roli Proximo w produkcji „Gladiator”.
Poza planem, a także niestety bardzo często i na nim, słynny był także ze swoich pijackich wybryków.
W 1974 roku Reed i 36 graczy rugby wypili 227 litrów piwa, 32 butelki szkockiej, 17 butelek ginu, cztery skrzynki wina i jedną butelkę Babychama.
Sam aktor mówił o sobie:
Nie mam problemu z piciem. Gdyby tak jednak było i lekarze powiedzieliby mi, że muszę przestać, to chciałbym myśleć, że byłbym na tyle odważny, by zapić się na śmierć.
Niestety, dokładnie tak się stało 2 maja 1999 roku. Producenci „Gladiatora” długo wahali się, czy zatrudnić Reeda, za względu na jego skłonności i ciężki charakter, ale aktor obiecał nie tykać alkoholu i przez kilka miesięcy słowa dotrzymywał.
2 maja 1999 roku, kiedy produkcja filmowa była już za półmetkiem, wyskoczył do maltańskiego baru The Pub. Tam został szybko rozpoznany przez marynarzy, dużo młodszych od siebie, i wyzwany na pojedynek w siłowaniu się na rękę oraz kto więcej wypije.
61-aktor tego wieczoru wypił 8 litrów piwa, 12 podwójnych rumów i pół butelki whisky, po czym doznał zawału serca, który okazał się być śmiertelny. Jego niezapłacony rachunek barowy został oprawiony i do dziś można go zobaczyć za barem.
Kilka nienakręconych scen z Reedem zostało dodanych do „Gladiatora” dzięki CGI.
Źródła:
1,
2,
3,
4
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą