Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

​Apple zaprezentowało iPhone'a 15, jednak czegoś takiego nikt się nie spodziewał – Co nowego w technologii?

32 048  
128   87  
Dzisiaj:
  • Aplikacja mObywatel ma stać się... platformą streamingową
  • Chiny zakazały korzystania z iPhone'ów
  • Uber zyska zupełnie nowe funkcje? Wiele na to wskazuje
  • TikTok zamienia się w sklep. Usługa wejdzie w życie już niebawem
  • Apple zaprezentowało iPhone'a 15, jednak czegoś takiego nikt się nie spodziewał

#1. Aplikacja mObywatel ma stać się... platformą streamingową


Aplikacja mObywatel jest w ostatnim czasie w ostrym gazie. Jej funkcje na każdym kroku są poszerzane, a dokumenty tam obecne nabierają coraz większej mocy prawnej. Okazuje się jednak, że to nie koniec rozwoju mObywatela.

O pomyśle poinformował sam minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński za pośrednictwem swojego X (Twittera):


Jak widzimy, mObywatel miałby dodatkowo zyskać funkcję serwisu streamingowego. Dzięki niemu moglibyśmy na przykład oglądać najważniejsze wydarzenia sportowe (choć meczów naszej reprezentacji w piłce nożnej lepiej jednak nie oglądać) czy mieć dostęp do narodowych dóbr kultury.

Na ten moment nie do końca wiadomo, kiedy miałoby to nastąpić i czy w ogóle nastąpi. Jest to bowiem jedna z obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości, którą rzekomo zamierzają zrealizować w trakcie „nadchodzącej kadencji”.

#2. Chiny zakazały korzystania z iPhone'ów


Skoro Amerykanie (i inne kraje) boją się chińskich producentów telefonów, to Chiny zaczęły obawiać się amerykańskiego producenta – a mianowicie firmy Apple. W związku z tym chińscy urzędnicy otrzymali odgórny zakaz korzystania z iPhone'ów i innych smartfonów zagranicznych marek.

Co ciekawe, zakaz ma obejmować nie tylko wykorzystywanie urządzeń w celach służbowych, ale nawet przynoszenie ich do miejsca pracy.

To jednak nie wszystko, bowiem według wstępnych informacji Chiny zamierzają rozszerzyć zakaz nawet do urzędników niskiego szczebla i osoby zatrudnione przez samorządy. Decyzja ta bardzo szybko dała się zauważyć na giełdzie. Chwilę po ogłoszeniu wprowadzenia zakazu akcje Apple spadły o 3,6 %.

#3. Uber zyska zupełnie nowe funkcje? Wiele na to wskazuje


Kojarzycie aplikację Fixly? To miejsce, gdzie można się ogłosić z poszukiwaniem konkretnego fachowca, a oni w teorii sami powinni się do nas zgłaszać. To taka platforma łącząca zleceniodawcę i zleceniobiorcę. Można tam więc znaleźć mechanika, hydraulika czy po prostu złotą rączkę do prac domowych.

Z najnowszych informacji wynika, że Uberowi tak bardzo spodobał się ten pomysł na biznes, że postanowili wdrożyć coś podobnego u siebie, a przynajmniej to właśnie wynika z fragmentu kodu wyciągniętego z aplikacji na iOS.

Z wyciągniętych danych wynika, iż usługa miałaby nosić nazwę Chore, co w wolnym przekładzie na język polski można najlepiej przetłumaczyć jako „obowiązki domowe”. Dalej czytamy, że wzywalibyśmy wykonawcę za pomocą aplikacji i to minimum na godzinę po zapoznaniu się przez niego ze zleceniem. Zleceniobiorca z kolei ma dowiedzieć się z aplikacji o miejscu i terminie realizacji zlecenia. Wycena będzie leżeć z kolei już po stronie aplikacji. Algorytm weźmie pod uwagę przede wszystkim czasochłonność, ale również trudność w wykonaniu zlecenia.

Na ten moment Uber nie zabiera głosu w sprawie, więc informację tę można potraktować może raczej w formie plotki z wysoką szansą na realizację.

#4. TikTok zamienia się w sklep. Usługa wejdzie w życie już niebawem


TikTok to obecnie najpopularniejsza platforma z krótkimi filmami wideo na świecie. Nikt nie może się z nią równać i nic nie jest w stanie rzucić jej wyzwania. Mało tego, popularność TikToka wcale nie spada (jak miało to miejsce w przeszłości z wieloma aplikacjami zdobywającymi szybko popularność), a wręcz przeciwnie – rośnie. Nic więc dziwnego, że twórcy aplikacji (firma ByteDance) ma ochotę na więcej.

W USA wprowadzona została niedawno dodatkowa usługa wchodząca w skład aplikacji TikTok. Mowa o... sklepie. Tak, TikTok chce się stać platformą sprzedażową i choć póki co wygląda to tak, jak się można było spodziewać – czyli jak każda inna chińska platforma sprzedażowa – to projekt ten jest wręcz skazany na sukces.



ByteDance zapowiada, iż do końca bieżącego roku z samej sprzedaży chcą wygenerować 20 mln dolarów na całym świecie. Oznacza to, że nie mogą ograniczać się jedynie do samych Stanów Zjednoczonych, ponieważ tylko tam nie osiągną takich wyników. Co za tym idzie, TikTokowy sklep będzie prawdopodobnie dostępny nawet u nas już niebawem.

#5. Apple zaprezentowało iPhone'a 15, jednak czegoś takiego nikt się nie spodziewał


No i stało się. Tegoroczna konferencja Apple za nami. Poznaliśmy nowości od giganta z Cupertino. Jedni poczuli się rozczarowani, inni wręcz przeciwnie. Trzeba jednak przyznać, że Apple zaskoczyło nas wszystkich tylko jedną rzeczą, której mało kto się po nich spodziewał. Najpierw zapoznajmy się jednak z nowymi iPhone'ami z serii 15.

Telefony dostępne będą w wersjach iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max, a ich cena ma zaczynać się już od 4699 złotych. Ci bardziej zorientowani na pewno od razu zauważą, że coś podejrzanie tanio. Przecież podstawowa wersja iPhone'a 14 z zeszłego roku kosztowała 5199 złotych.


No i tutaj właśnie pojawia się ta niespodzianka od Apple, o której wspominałem wyżej. Tegoroczne iPhone'y będą nieco tańsze od tych zeszłorocznych w dniu premiery. Różnice cenowe wynoszą (w zależności od modelu i pojemności pamięci wbudowanej) od 500 nawet do 1 tys. złotych.

To jednak nie wszystko. Platforma Picodi niesamowicie szybko zareagowała i już sporządziła wykres, z którego możemy dowiedzieć się, ile dni w danym kraju trzeba przepracować, aby zarobić na iPhone'a 15 w wersji Pro z najmniejszą pamięcią:



No to może teraz kilka słów na temat samego telefonu. Dostępny on będzie w kilku wersjach, które wymieniłem już wcześniej. iPhone 15 otrzyma ekran o przekątnej 6,1 cala, a wersja z Plusem 6,7 cala. Dojdzie do tego znacznie ulepszona dynamiczna wyspa i... uwaga! Złącze USB typu C. W końcu!

Jednak żebyście się za bardzo nie cieszyli, to Apple postanowiło zaoszczędzić i w tych tańszych wersjach wykorzystać USB-C 2 – czyli znacznie wolniejsze niż to obecne w wersjach Pro.

https://youtu.be/xqyUdNxWazA?si=C75UldOF1d2K_jXd
Z ciekawostek: iPhone 15 ma stać się również platformą do gier, i to taką, która obsłuży nawet stosunkowo nowe tytuły, takie jak Death Stranding, Resident Evil: Village czy nawet najnowszy Assassin's Creed (który jeszcze nie miał premiery).

W poprzednim odcinku: Już niebawem wchodzi w życie zakaz fotografowania ważnych obiektów. Prezydent podpisał ustawę

2

Oglądany: 32048x | Komentarzy: 87 | Okejek: 128 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało