Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak Barcelona z ciasnego, brudnego miasta stała się perłą Europy

27 080  
261   41  
Oto Barcelona nocą, jedno z najbardziej wyjątkowych miast na świecie. Ale dlaczego tak wygląda? Cóż, do 1855 roku była przeludniona, brudna i skażona chorobami – wtedy wydarzyło się coś wyjątkowego. Oto historia o tym, jak z „niczego” zbudować piękne miasto...



Jest rok 1855. Populacja Barcelony osiągnęła prawie 200 000 mieszkańców, wszyscy stłoczeni w obrębie dwóch kilometrów kwadratowych średniowiecznych murów miasta. Przeludnienie, szerzące się choroby, przestępczość, złe warunki sanitarne – miasto stało się śmierdzącym i niebezpiecznym miejscem.



Od 1714 roku budowa czegokolwiek w promieniu pół mili od murów (zasięg ognia armatniego) była zabroniona. Dwieście lat później stało się to kolosalną przeszkodą; średnia długość życia spadła do trzydziestu paru lat dla klasy średniej i dwudziestu paru lat dla robotników.



Był to również czas niepokojów. Ponieważ populacja miasta wzrosła z powodu uprzemysłowienia i robotników rolnych przybywających do miasta w poszukiwaniu pracy, wzrosła również świadomość polityczna. W 1855 r. w Barcelonie doszło do pierwszego w historii Hiszpanii strajku generalnego.



Sytuacja była nie do wytrzymania, więc rząd nakazał wyburzenie murów miejskich – po latach żądań społecznych i sporów politycznych. Ogłoszono konkurs na projekt ogromnej rozbudowy, jakiej potrzebowała Barcelona, znanej jako Eixample...



Do konkursu przystąpił Ildefons Cerdà, były inżynier budownictwa lądowego, którego zainspirowało – wręcz obsesyjnie – planowanie urbanistyczne. Rzucił pracę inżyniera, aby przeprowadzić badania społeczne i topograficzne Barcelony, a wszystko to w ramach przygotowań do nowego planu miasta. Nadszedł jego czas.



Był wizjonerem. Jak napisał Cerdà w swojej monumentalnej Ogólnej teorii urbanizacji, zdał sobie sprawę, że technologia zmienia świat i że potrzebny jest nowy rodzaj miasta. Jego główne obawy dotyczyły higieny, standardów życia, równości i przygotowania do nowoczesnego świata.

Był to proces naznaczony machinacjami politycznymi. Projekt Cerdà wygrał, został odrzucony, a następnie zaakceptowany w zmienionej formie. Skalę tego procesu można zobaczyć tutaj. Części zaznaczone na czarno to Barcelona w 1855 roku; cały pozostały obszar to zaplanowana nowa część miasta, z sześcioma małymi miasteczkami przyłączonymi do Barcelony.



Jedną z jego innowacji były ścięte narożniki barcelońskich bloków. Zapewniało to przestrzeń do skręcania i widoczność dla ruchu ulicznego, choć Cerdà teoretyzował, że zostaną wynalezione mniejsze, osobiste pojazdy. Przewidział pojawienie się samochodów i zapewnił Barcelonie szerokie aleje.



Proponowane przez Cerdà bloki zostały zbudowane wokół dużych ogrodów; chodziło o higienę, światło słoneczne i jakość życia każdego obywatela, bez względu na to, czy jest bogaty czy biedny. Jednak utopia Cerdà nie została zrealizowana – wybudowane budynki były znacznie rozleglejsze, a ogrody zostały zabudowane.



Mimo to bezprecedensowa budowa Eixample była kontynuowana. Kluczowy moment nastąpił, gdy Barcelona została wybrana na gospodarza Wystawy Światowej w 1888 roku. Uwaga całego świata zwróciła się na Barcelonę – oto pojawiła się szansa na stworzenie prawdziwie charakterystycznego i nowoczesnego miasta.



Cytadela, tuż za starymi murami, została zburzona i zastąpiona przez Parc de la Ciutadella. Przygotowania do Wystawy zaowocowały również budową wielu innych budynków i elementów miasta, które przetrwały do dziś.





Na przykład Łuk Triumfalny, zaprojektowany przez Josepa Vilaseca i Casanovasa, natychmiast rozpoznawalny dzięki czerwonym cegłom.



To, co zaczęło się od Eixample, projektu odnowy i rozbudowy miasta, przekształciło się w coś więcej... Nagle Barcelona i Katalonia zyskały własny styl architektoniczny: kataloński modernizm. Ogólnie rzecz biorąc, był to podgatunek secesji, inspirowany tymi samymi zasadami projektowania i filozofiami twórczymi, które ogarnęły Europę w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XIX wieku.



Jednak ten kontynentalny ruch przybrał wyjątkową formę w Katalonii, napędzany przez większe poczucie tożsamości kulturowej. Pojawiło się wielu niezwykle utalentowanych, eksperymentujących architektów: Antoni Gaudí, Lluís Domènech i Montaner oraz Josep Puig i Cadafalch.



Prace Gaudiego – Sagrada Família, Parc Güell, Casa Batlló, Pedrera – mogą być najbardziej znane, ale stanowią one tylko niewielką część szalenie idiosynkratycznej, wiecznie zachwycającej architektury, która wypełniła Barcelonę w dziesięcioleciach po Wystawie.





Wystarczy wziąć pod uwagę Palau de la Música Catalana, zaprojektowany przez Lluísa Domènecha i Montanera i ukończony w 1908 roku.



Barcelona przeszła długą drogę od ciasnego średniowiecznego miasta pięć dekad wcześniej; Renaixença – kataloński renesans – doszedł do skutku. I tak ostatecznie ukończono (nieco zmienioną) Eixample Cerdà. Od tego czasu Barcelona jeszcze bardziej się rozrosła, ale większość z rozbudowy była inspirowana, jeśli nie konkretnymi zasadami Eixample, to wartościami architektonicznymi, obywatelskimi, artystycznymi i urbanistycznymi, które zaszczepiła.



Tak więc wizjonerski plan Cerdà, w połączeniu z rozkwitem katalońskiego modernizmu, okazał się bezprecedensowym sukcesem. Przygotował swoje miasto na przyszłość i nadał mu, nawet przypadkowo i dzięki wielu osobom, które poszły w jego ślady, całkowicie unikalną tożsamość.

Cerdà nie był pierwszym urbanistą. Londyn został odbudowany po wielkim pożarze w 1666 roku, Paryż został przekształcony przez Haussmanna, a w starożytnym świecie istniała długa tradycja układów miejskich opartych na siatce (o czym już pisaliśmy).

Na przykład rzymskie miasto Timgad w Algierii.



To, co czyni Cerdà wyjątkowym, to fakt, że tak bezpośrednio (i innowacyjnie) zajmował się falą modernizacji przekształcającą świat i przeprowadził bezprecedensowy poziom badań nad zdrowiem publicznym i formą miejską. Cerdà jest być może założycielem nowoczesnego urbanizmu.

Barcelona nie zburzyła też swojej średniowiecznej zabudowy, jak zrobiono w wielu innych miastach. Mury zniknęły, ale ciasno upakowana dzielnica gotycka z wąskimi uliczkami, brukowanymi placami i kościołami pozostała nienaruszona (choć z pewnymi ingerencjami z XIX wieku). Miasto średniowieczne i nowoczesne.





Ildefons Cerdà zmarł w 1876 roku; nigdy nie doczekał klejnotu, jakim stała się Barcelona, jedno z najbardziej ukochanych miast na świecie. Ale jego marzenie, jakkolwiek dzikie kiedyś było, spełniło się.


Oto jego nagrobek. Odpowiedni pomnik dla jednego z największych urbanistów w historii.



1

Oglądany: 27080x | Komentarzy: 41 | Okejek: 261 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało