Tego nigdy nie wybaczą rodzicom

#1.

Nie dali mi wystarczającej wolności. Wkrótce skończę 18 lat i nie mam przyjaciół, ponieważ nie pozwolono mi uczestniczyć w większości wydarzeń towarzyskich. Planuję wyjechać na studia jak najdalej od domu, żeby przestali kontrolować moje życie.

#2.

Wychowywanie mnie jako Świadka Jehowy.

#3.

Moja mama pozwoliła ojczymowi bić mnie prawie do nieprzytomności. Ojczym przez 15 lat znęcał się nade mną i moim bratem. Matka nie ma zamiaru nas przeprosić za to, uważa, że to nie była jej wina.

#4.

Mój przypadek jest ciężki. Moja mama była prostytutką. Kiedy miałam 4 lata, a moja siostra 5, matka wpadła na pomysł, jak więcej zarobić. Jak? Postanowiła, że i my będziemy pracować w tym zawodzie. Minęło kilka lat tej haniebnej roboty, aż w końcu trafiłam do rodziny zastępczej. Spędziłam wiele lat na terapii. Matce jednak nigdy nie wybaczę.

#5.

Nauczyli mnie bardzo złych nawyków żywieniowych, które bardzo utrudniały mi utrzymanie zdrowej wagi. Teraz bardzo się staram, żeby moje dzieci jadły smacznie i zdrowo.

#6.

Moja mama sprzedała mojego ukochanego psa, kiedy nie było mnie w domu. Po powrocie zawołałam go, ale nie przybiegł. Matka powiedziała, że trafił do dobrej rodziny.
Nie wybaczę jej tego, że nie pozwoliła mi się z nim pożegnać.

#7.

Mniej więcej od 7 do 15 roku życia byłem mediatorem moich rodziców. Rozwodzili się i nie odzywali się do siebie. To ja byłem łącznikiem i przekazywałem wiadomości. Było to straszne, bo obydwoje przy okazji wyżywali się na mnie.

#8.

Ignorowali fakt, że miałam ADHD. Miałam dobre stopnie i nie byłam nadpobudliwa, więc uznali, że nie trzeba mnie leczyć.

#9.

Miałam 10 lat. Zostałam oddana 34-letniemu mężczyźnie jako jego trzecia żona. Moi rodzice byli bardzo szczęśliwi, ponieważ był to dla nich wielki „zaszczyt”, że zostałam wybrana spośród wszystkich dziewcząt, aby być z mężczyzną, który był bardzo wysoko w hierarchii.

#10.

Musiałem rzucić każde hobby, bo mówili, że nauka jest najważniejsza. Nie pozwolili mi się w nic zaangażować. Do tej pory nie jestem w stanie w pełni niczym się cieszyć i zawsze staram się powściągnąć ekscytację.

#11.

Mój tata cały czas nam opowiadał, że moja macocha była najważniejszą osobą w jego życiu i że żałuje, że ma dzieci z pierwszego małżeństwa (czyli nas).
Kiedy leżał na łożu śmierci, jego ukochana szybciutko znalazła sobie nowego kochasia, i nawet nie odwiedziła go w szpitalu.
Nigdy mu nie wybaczę, że stawiał ją ponad nami.

#12.

Mama kochała moich braci, a mnie nie. Skąd wiem? Bo mi to mówiła. Zawsze w moje urodziny oświadczała, że mnie nie kocha. Dla moich braci organizowała huczne imprezy urodzinowe, a dla mnie było tylko to zdanie: „Nie kocham cię”.

Kiedy skończyłam 16 lat, wyniosłam się z domu. Nie mam pojęcia, co słychać u moich braci i czy matka jeszcze żyje. Nie obchodzi mnie to.