Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najdziwniejsze prośby usłyszane w intymnych sytuacjach

52 011  
287   23  
Komunikowanie swoich potrzeb to podobno klucz do udanego życia łóżkowego. Czasami jednak niektóre prośby są co najmniej niecodzienne...
l_2021088d80bc9bf1.jpg

#1.

Miałem byłą, która prosiła, żeby budzić ją od czasu do czasu seksem. Za każdym razem, kiedy to robiłem, była na mnie wkur**ona, że ją obudziłem.

#2.

Chciała, żebym związał ją mocno, a potem położył na niej inną dziewczynę, „tak, żeby mogła odczuwać każde pchnięcie, wiedząc przy tym, że żadne z nich nie jest dla niej”.

Nigdy nie udało mi się tego zrobić, ale skłamałbym, mówiąc, że wcale intensywnie o tym nie myślałem.

#3.

Chciała, żebym nazywał się innym imieniem. Później dowiedziałem się, że to było imię jej brata...


#4.

Nie miałem nic przeciwko temu, gdy chciała uprawiać seks na łóżku swojej matki. Uznałem, że mi to nie przeszkadza, nawet gdy jej mama była w tym czasie w domu.

To, że jej mama nas przyłapała, nie było nawet największym problemem. Okazało się jednak, że wykorzystywała mnie w formie dziwnej zemsty na swojej matce.

#5.

Zanucić „sto lat” na jego członku, gdy miał urodziny.

#6.

Kiedyś zostałem poproszony o przystawienie noża do gardła partnerce. Zaproponowałem kupno atrapy, a nie tego prawdziwego, który mi pokazała.


#7.

Moja była dziewczyna udawała rosyjską masażystkę w szemranym salonie. Robiła mi masaż olejkiem, a potem prosiła o pieniądze za szczęśliwe zakończenie. Paliła papierosa i wchodziła na górę, udając zupełnie niezainteresowaną i znudzoną, podczas gdy ja musiałem udawać, że to najwspanialszy seks na świecie. Zrobiliśmy to ze 30 razy w ciągu 2-letniego związku.

#8.

Pewnej nocy, kiedy robiło się gorąco, chciałam, aby mój narzeczony mówił do mnie sprośne słowa, bo to mnie podnieca, więc tak zrobił.

Gdy wykrzyknęłam: „Mów do mnie jak do swojej seks-lalki”, on tylko przerwał i powiedział: „Nie rozmawiałbym z lalką” i zaczął się śmiać.

Ach, wspomnienia.

#9.

Musiałem wyznaczyć granice pewnym dziewczynom, które prosiły, abym je dusił lub bił, co było przekroczeniem mojej strefy komfortu. Jednak laska, która prosiła mnie, abym mówił do niej kojącym głosem, jakbym właśnie ją znalazł po wypadku samochodowym (w trakcie seksu), przebija wszystko. Spróbowałem, ale nie mogłem utrzymać poważnej miny.


#10.

Podniecało ją CNC (consensual non-consent), czyli forma odgrywania gwałtu. Wymagało to dużej ilości zaufania, ale było fajnie i ona to uwielbiała.

Ale potem przeszła na inny poziom, kiedy powiedziała: „Teraz chcę, abyśmy udawali, że jesteśmy neandertalczykami. Nie mamy języka ani wiedzy o technologii, więc na przykład, jeśli znajdziesz mój wibrator, nie wiesz, jak go włączyć, ale możesz to odkryć i to może być zabawne. Chcę też, kiedy już będziesz się nudził samym odgrywaniem ról, żebyś miał dość moich głupich pierwotnych zachowań i dosłownie wybił mi to z głowy – ale proszę, pozostań w swojej roli”.

#11.

Nie partner, ale ja. Byliśmy w trakcie intensywnych pieszczot i właśnie mieliśmy zacząć właściwą część seksu, byłam tak zafascynowana, jak imponujący miał wzwód, więc zapytałam, czy mogę powiesić na nim wieszak.

Co dziwne, zgodził się! Odmówił tylko, kiedy zapytałam, czy mogę powiesić ubranie na wieszaku, żeby zobaczyć, ile może utrzymać xD

#12.

Weź zimny prysznic, wyjdź, natychmiast połóż się na brzuchu, nie wydawaj żadnych dźwięków, nie ruszaj się.

Zajęło mi ZDECYDOWANIE zbyt dużo czasu, żeby zrozumieć, że jarał się nekrofilią.


#13.

Chciała to robić na stole piknikowym w parku w nocy. Nikogo nie było w pobliżu, więc przed nikim się nie obnażaliśmy. Ale dziwne było to, że podszedł do nas szop i stanął na tylnych łapach, żeby zobaczyć, co robimy.

Wyglądało na to, że zrozumiał. Zrobił coś na kształt szopiego uśmieszku i odszedł. Było trochę dziwne być aktorem porno dla szopa.

#14.

Dosłowny cytat, w środku jednorazowego spotkania: „Czy możesz wpuścić moje psy? Lubią patrzeć”. Miała dwa golden retrievery.

#15.

W trakcie seksu moja była dziewczyna poprosiła, żebyśmy pobawili się w chowanego. Na początku nie byłem rozbawiony.

Wyjaśniła, że kiedy ją znajdę, chciała, żebym wszedł w nią na siłę. Słowo bezpieczeństwa, jeśli dobrze pamiętam, to było „straż pożarna”. Miała dom trzypiętrowy i zaczynalibyśmy w sypialni. Kiedy ją znalazłem i penetrowałem, ona natychmiast przestawała się opierać i podnosiła nogi za głowę.

Zacząłem bardzo lubić zabawę w chowanego. Ona się opierała i walczyła, ale kiedy w końcu osiągnąłem cel, było niesamowicie intensywnie.


#16.

Kiedyś miałem dziewczynę, która chciała, żebym zaskakiwał ją, budząc ją czasami w nocy, ssąc jej palce u nóg.

Hej, gwarantowany seks!

#17.

„Szkoda, że nie masz dwóch kutasów”. Jej subtelny sposób na powiedzenie mi, że chce trójkąta. Ostatecznie przyznała, że potrafi dojść tylko wtedy, gdy uprawia seks z dwoma facetami.

7

Oglądany: 52011x | Komentarzy: 23 | Okejek: 287 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało