Autor Dalekowschodnich Refleksji na Twitterze opisuje, czego możemy oczekiwać podróżując japońskimi kolejami, w których oprócz (dobrze znanych u nas) klas 1 i 2 powstała klasa Gran. Klasa, która oferuje komfort porównywalny z pierwszą klasą w liniach lotniczych, przeznaczona dla najbardziej wymagających podróżnych.
Shinkanseny oferują zwykle dwie klasy miejsc: zwyczajną (2 klasa) i zielony wagon (1 klasa). Wagon pierwszej klasy zapewnia każdemu pasażerowi sporo wolnej przestrzeni i ponadprzeciętny komfort.
Wraz z pojawieniem się pociągów serii E5, japońskie koleje wprowadziły również luksusową klasę Gran (Guran Kurasu), która kusi pasażerów mnóstwem dodatkowego miejsca, skórzaną tapicerką na odchylanych fotelach, stałą (podobnie jak w samolotach pasażerskich) opieką obsługi, wykwintnym, zamówionym u szefów najlepszych japońskich restauracji jedzeniem, szerokim wyborem alkoholi, kapciami, kocem i ciepłym wystrojem wnętrza.
W Gran Class panuje również zasada, wg której na każdej trasie tylko jeden pasażer może korzystać z danego miejsca. Po jego wyjściu z pociągu pozostaje ono puste aż do ostatniej stacji. Oferta japońskich kolei jest więc również skierowana do osób z lękami przed zarazkami, których wg japońskich psychologów w tym kraju nie brakuje.
Ludzie decydują się na zakup luksusowych towarów i usług z różnych powodów, chociażby większego poczucia własnej wartości i satysfakcji. Gran Class dodatkowo oferuje pasażerom większe poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Niechęć wielu osób do siedzenia w bezpośredniej bliskości innych pasażerów w pociągach i samolotach wydaje się być uniwersalna.
Miejsce w przedziale wskazuje pani z obsługi pociągu, która wita pasażerów w sposób tak bardzo charakterystyczny dla Japonii – ukłonem i z rękoma złożonymi w okolicach brzucha. W niektórych źródłach można znaleźć informację, że genezą składania rąk w ten sposób, z lewą ręką spoczywającą na prawej, była niepisana zasada wśród samurajów, oznaczająca powstrzymanie się od sięgnięcia po miecz.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą