Kojarzycie te sytuacje z gier komputerowych, kiedy przedmioty, postacie, czy całe lokacje nie chcą załadować się do końca/poprawnie? Okazuje się, że na podobne sytuacje można natknąć się w prawdziwym życiu.
#1. Błąd w Matrixie
#2. Ten pies ma jakąś słabą grafikę
#3. Budynek nie załadował się do końca
#4. Samochód nadjeżdżający z innego wymiaru
#5. Kiepska grafika liści
#6. Niesamowity napis wiszący w powietrzu
#7. Ta podłoga tworzy niezły efekt
#8. Cykliczne przypływy robią swoje
#9. Cień ukazuje, jak to drzewo niegdyś wyglądało
#10. Jabłko mogli zrobić w lepszej rozdzielczości
#11. Kopiuj wklej
#12. Kiedy nie chce ci się już pracować nad wyglądem mebli w grze, więc pozostawiasz je kanciaste
#13. Ehh... znów załadowała się tylko jedna ściana
#14. Piksele, wszędzie te piksele
#15. Kolejny przykład niekompletnie załadowanego budynku
#16. No i kubek też nie zrenderował się do końca
#17. Drzwi do innego wymiaru... a tak naprawdę są to drzwi do podwodnego obserwatorium przy jeziorze Zug w Szwajcarii
#18. No i znów te piksele
#19. Jak można było tak nie dopracować grafiki chmur?!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą