Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Mia Khalifa niby chce zerwać z wizerunkiem gwiazdy filmów dla dorosłych, ale nagle robi coś takiego - Co nowego w technologii?

123 217  
272   69  
W dzisiejszym odcinku zobaczymy, czym obecnie zajmuje się pewna znana aktorka; sprawdzimy, jak bawi się dzisiejsza młodzież; będziemy świadkami poważnej wpadki w serialu „Klan”; oraz zaśniemy za kierownicą.

#1. Atak hakerów ze skutkiem śmiertelnym


O ile mnie pamięć nie myli, to może być pierwszy tego typu przypadek na świecie, kiedy atak hakerów zaowocował czyjąś śmiercią. Pewna pacjentka w szpitalu w Düsseldorfie zmarła po tym, jak na szpitalne komputery przeprowadzono atak ransomware.

Całą sprawę bada obecnie lokalna policja, ponieważ jest w niej dość sporo niejasności. Nic zresztą dziwnego. To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek na świecie. Rzadko bowiem hakerzy decydują się na przeprowadzanie ataków tego typu na szpitale. Zwykle robi się to po to, aby wyłudzić od kogoś pieniądze. Schemat jest bardzo prosty - hakerzy infekują czyiś komputer tak, że nie da się z niego korzystać, a ta osoba musi zapłacić okup, aby jej maszyna znów powróciła do stanu używalności. Rzadziej celami są osoby prywatne, a częściej wielkie korporacje i ich centra danych.

Czy to samo chcieli zrobić ze szpitalnymi komputerami? Lokalne media donoszą, że hakerzy się po prostu… pomylili. Celem ich ataku miał być bowiem nie szpital, a uniwersytet. Kiedy sprawcy zorientowali się, co najlepszego zrobili, szybko przekazali odpowiedni klucz w ręce administracji szpitala. Niestety na to było już za późno. Policja wprawdzie wciąż jest na etapie ustalania, czy gdyby nie atak, kobieta miałaby szansę przeżyć. Jeśli jednak to się potwierdzi, to będziemy świadkami pierwszej na świecie sytuacji, kiedy tego typu cyberatak zaowocował czyjąś śmiercią.


#2. Dron zablokował ruch w Międzyzdrojach



Brzmi to może, jak nagłówek z jakiegoś serwisu typu The Onion, jednak taka sytuacja miała miejsce naprawdę – i to w Polsce, a konkretnie w Międzyzdrojach. Kilka dni temu w sieci pojawił się film, na którym widzimy dziwną sytuację. Samochody na jednej z głównych ulic miasta szeroko omijały obiekt, którego na początku nie było nawet widać. Dopiero gdy operator przeszedł na drugą stronę ulicy, naszym oczom ukazuje się on! Czyli dron DJI z serii Phantom.

Bezzałogowiec zachowuje się jednak dość osobliwie, ponieważ stoi w bezruchu kilkanaście centymetrów nad ziemią. Kierowcy nie wiedzą co robić, więc go omijają. Przechodnie też do końca nie wiedzą co począć, więc tylko śmieją się pod nosem lub nagrywają całe zdarzenie.

Najciekawsza część zaczyna się dopiero w momencie pojawienia się ciężarówki. Kierowca oczywiście nie zauważa zawieszonego nisko drona, więc prawie w niego wjeżdża. Dopiero ostrzeżenie jednego z przechodniów sprawia, że ciężarówka staje w miejscu. Ten sam przechodzień decyduje się wziąć sprawy w swoje ręce i zabrać drona z ulicy. Nie było to może do końca bezpieczne, jednak nie każdy bohater nosi pelerynę.


Dron w momencie przechylenia go na bok automatycznie dezaktywował silniki. Cóż jednak mogło tam zajść? Czy ktoś celowo tamował w ten sposób ruch? Prawdopodobnie nie. Mało kto ryzykowałby bowiem utratę sprzętu za kilka tysięcy złotych na rzecz kiepskiego żartu. Phantom po prostu stracił zasięg, a jego „failsafe” (lub return to home) został ustawiony na unoszenie się nad ziemią w najbliższym możliwym punkcie. A że akurat trafiło na środek ruchliwej ulicy…

https://youtu.be/rIyk63DTMJY

#3. W smartfonach od Apple jednak nie będzie ładowarek


Jeśli ktoś z tutaj obecnych łudził się, że wszystkie te doniesienia, jakoby Apple miał rezygnować z dodawania ładowarek do zestawu ze swoimi urządzeniami, były tylko zwykłymi plotkami, to chyba pora porzucić nadzieję. Ostatnia konferencja tylko utwierdziła nas w tym, że z ładowarkami możemy się chyba pożegnać.

Wszystko za sprawą zegarka Apple Watch. To właśnie w jego przypadku ogłoszono, że w zestawie zabraknie kostki do ładowania (wiecie, tego, co wpina się do kontaktu). Będzie natomiast kabel i tak samo prawdopodobnie stanie w przypadku nowej generacji iPhone’ów.

Czy to źle? Z jednej strony nie, bo przecież każdy z nas ma jakąś ładowarkę w domu, a jeśli nie znajdziemy jej z nowym telefonem, to przynajmniej ograniczymy liczbę elektrozłomu na świecie. Z drugiej jednak strony te ładowarki nie należą do najtańszych (przynajmniej w przypadku Apple), a ceny iPhone’ów nie będą przez całą tę kastrację wcale niższe – podobnie, jak ceny Apple Watcha.

#4. Młodzież z Olsztyna odkryła lukę w zabezpieczeniach, dzięki której wozili się miejskimi hulajnogami za darmo

Źródło: TKO

W Olsztynie funkcjonuje coś takiego, jak Olsztyńskie Hulajnogi Miejskie – czyli coś na kształt Lime’a czy Bolta, ale zarządzane przez miasto. Wszystko działa dokładnie na takiej samej zasadzie, a cały proces wypożyczania oparty jest na aplikacji. Kilka miesięcy temu ktoś odkrył jednak lukę, dzięki której wypożyczał sobie sprzęt za darmo. Informacją musiał podzielić się z kolegami, bowiem procederu dopuściła się cała grupa nastolatków.

Młodzi ludzie z Olsztyna zakładali mnóstwo fikcyjnych kont. Hulajnogami wozili się więc m.in. Bob Marley oraz użytkownik zarejestrowany na adres mailowy walewasnakase@wp.pl (Wale was na kase). Cała grupa nie jest jednak bezkarna, bowiem pracownikom OHM-u udało się ustalić ich tożsamość.

Wszyscy przez te kilka tygodni nabili mniej więcej po 1,5 tys. złotych na swoich kontach. Pracownicy OHM-u odezwali się do każdego z nich z propozycją polubownego rozwiązania sprawy. Nie doczekali się jednak odpowiedzi, więc całą sprawę będą musieli zgłosić do prokuratury. A że kwota, na jaką dokonano oszustwa, jest tak wysoka, to cóż… będzie to traktowane jako przestępstwo.


#5. Facebook pozwany za podglądanie użytkowników za pomocą Instagrama


Znów to samo. Tym razem jedna nie chodzi o kamery laptopów – bo kto przegląda Instagrama na laptopie – lecz smartfonów. Szambo się wylało, kiedy na jaw wyszła informacja, że Instagram uzyskiwał nieautoryzowany dostęp do kamer w iPhone’ach. Facebook oczywiście szybko zareagował i zapewnił, że był to zwykły błąd, a Instagram w rzeczywistości z żadnych kamer nie korzystał, a jedynie wyświetlał durne powiadomienia.

Byli jednak tacy, którym te tłumaczenia nie wystarczyły. Wśród nich znalazła się Brittany Conditi, która postanowiła pozwać Facebooka. Jej zdaniem firma dzięki temu mogła uzyskać dostęp do wrażliwych danych i całej masy informacji na jej temat. Kobieta twierdzi również, że administratorzy mogą ją nadal podglądać, choć nie ma na to żadnych dowodów.

Cóż… czy jest tak naprawdę? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że chyba wkraczamy w erę zakrywania kamer w smartfonach.


#6. Policja ścigała Teslę, której kierowca uciął sobie drzemkę


Pościgi na autostradach w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie to żadna nowość. Rzadko jednak zdarza się, aby autem, za którym uganiają się stróże prawa była Tesla. A jeszcze rzadziej zdarza się, aby tym samochodem kierował autopilot, a osoba siedząca na miejscu kierowcy spała.

Coś takiego miało jednak ostatnio miejsce właśnie w Kanadzie. Policjanci zauważyli, że jeden z pojazdów znacznie przekracza prędkość. Tesla Model S poruszała się z prędkością 140 km/h w miejscu, gdzie można było jechać tylko 110 km/h. Policjanci donoszą, że kiedy tylko włączyli koguta i rozpoczęli pościg, samochód przyspieszył. Specjaliści twierdzą, że powodem tego przyspieszenia mógł być fakt, że wszystkie samochody (na dźwięk koguta policyjnego) zjeżdżały z drogi. Najdziwniejsze zaczęło się jednak dopiero później.

Kiedy radiowóz zrównał się z Teslą, przerażeni policjanci odkryli, że za kierownicą nikt nie siedzi. Dopiero po jakimś czasie kierowca wstał z rozłożonego siedzenia i zjechał na pobocze. Z informacji wynika, że w Tesli były aż dwie osoby i obydwie ucinały sobie akurat drzemkę. Kierowca oczywiście został ukarany mandatem i dostał zakaz prowadzenia pojazdu na 24 godziny.


#7. W serialu „Klan” doszło do zabawnej wpadki


Jeśli zastanawiacie się, czy na antenie wciąż pojawiają się nowe odcinki tego tasiemca, to odpowiedź jest krótka: tak. Choć aktorzy zmienili się już niejednokrotnie i na pewno nie jest to już ten sam „Klan”, który oglądaliśmy wiele lat temu, to serial chyba nie zmienił swojego profilu i wciąż jest zwykłą telenowelą.


Od lat nie zmieniła się też chyba ekipa odpowiedzialna za montaż, bowiem komuś umknęła jedna mała rzecz. Chodzi o pewną wpadkę. Producenci serialu usilnie starali się ukryć fakt, że laptop, z którego korzysta jeden z bohaterów, a który uległ awarii, ma zainstalowany system Windows. Niestety przygotowana wcześniej grafika nie została odpalona w trybie pełnoekranowym.

#8. Mia Khalifa dołączyła do OnlyFans



Kojarzycie OnlyFans? To ta strona, na której laski zarabiają na swoich rozbieranych zdjęciach. Żeby móc śledzić czyiś profil, trzeba wykupić miesięczną subskrypcję. Można tam znaleźć wiele znanych gwiazd filmów dla dorosłych, ale również wiele mniej znanych nastolatek, które po prostu chcą sobie dorobić (lub w ogóle utrzymywać się w ten sposób). Dołączyła do nich ostatnio Mia Khalifa.

I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie afera, jaką aktorka nakręciła w ostatnim czasie. Domagała się usunięcia filmów ze swoim udziałem z serwisów z filmami dla dorosłych, ponieważ – jak to sama ujęła – pragnie prowadzić normalne życie i nie chce być kojarzona tylko ze „ślizgaczami”. Cóż… nie jestem ekspertem, ale dołączenie do OnlyFans chyba nie jest najlepszym krokiem, jeśli ktoś chce się wybielić i prowadzić normalne życie.


Mia twierdzi jednak, że na jej profilu będą pojawiały się jedynie treści SWF (czyli najprościej rzecz ujmując „grzeczne”). Dostęp do jej profilu kosztuje 11,99 USD miesięcznie, co w przeliczeniu na złotówki daje nam nieco ponad 45 zł.

Czy warto? Większość jej fanów dołączy zapewne z nadzieją na rozbierane fotki, jednak Mia od razu podkreśliła, że będzie to dla niej jak taki Instagram przeznaczony tylko dla jej wielbicieli.

W poprzednim odcinku: Oto jak jedenastolatek załatwił internet dla całego osiedla w Warszawie

6

Oglądany: 123217x | Komentarzy: 69 | Okejek: 272 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało