- Wiadomości
  08.01.2001
- Archiwum I
  1.12.200

Seks prowadzi do rozwiązania
2000-11-20 (08:54)

Reprezentacja piłki nożnej Izraela do lat 21 została rozwiązana po tym, gdy wyszło na jaw, że przed międzypaństwowym meczem z Bośnią zawodnicy uczestniczyli w seksualnej orgii, poinformowała gazeta Ma'ariv.
Seks nie przeszkodził jednak młodym Izraelczykom rozstrzygnąć spotkania na swoją korzyść (2:1).

Izraelska Federacja Piłki Nożnej zapowiedziała, że decyzja o rozwiązaniu drużyny może zostać zmieniona po przeprowadzeniu dokładnego dochodzenia. Na razie piłkarze zostali na 5 lat pozbawieni prawa reprezentowania kraju.

Nie jest to pierwsze oskarżenie izraelskich piłkarzy o seksualne ekscesy. W zeszłym roku zawodników pierwszej reprezentacji narodowej także oskarżono o udział w orgii. Było to przed meczem kwalifikacyjnym Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Wtedy jednak Izrael dostał w skórę 0:5. (mag)

Wybuchowy majonez
2000-11-20 (06:26)

Kilka miesięcy wcześniej inna Włoszka straciła palce, gdy w jej rękach eksplodowała puszka pomidorów przerobiona na bombę.

Unabomber jest ścigany od 1994 r.

Jednym z najnowszych wyczynów terrorysty-maniaka, podkładającego bomby w supermarketach w Treviso, Wenecji, Udine i Pordenone, było umieszczenie ładunku wybuchowego w jajku. Od tego czasu włoskie media nazywają go także jajobomberem. Jajko z materiałem wybuchowym i zapalnikiem zostało umieszczone w standardowym opakowaniu. Nabywczynię uratowało to, że zauważyła wystająca z niego cienką żyłkę. (aso)

(PAP)

Piękna płeć brzydka
2000-11-17 (14:04)

Miss w konkursie piękności w tajlandzkiej prowincji Ratchaburi, która
podbiła serca jury i wygrała główną nagrodę o równowartości 138 dolarów,
okazała się mężczyzną.
Na miss doniosły jej koleżanki, które wniosły skargę, że konkurs był
niesprawiedliwy, ponieważ jedna z dziewczyn jest płci męskiej.

22-letnia królowa piękności po 5 dniach odesłała nagrodę. Poprosiła
jedynie, by pozwolono jej zachować tytuł Miss mediów

Trenuje seks do mistrzostwa
2000-11-07 (13:17)

Który film był bardziej pouczającyś
Wielkie było zdumienie ekipy młodych alpejek USA, kiedy podczas projekcji kasety wideo z materiałem szkoleniowym narciarki Kristiny Koznick na ekranie ukazała się ona, ale w miłosnej scenie z jej trenerem Danem Strippem.
Kristinie Koznick, ich starszej koleżance, pomyliły się kasety. W austriackim Soelden, miała się odbyć projekcja wideo z nagranym materiałem szkoleniowym. Zamiast tego można było obejrzeć sceny z prywatnego życia Koznick - podał magazyn "Sport Woche".

Koznick znana jest w alpejskim światku z ekstrawaganckiego zachowania. Od końca poprzedniego sezonu podróżuje u boku Dana Strippa. (reb)

USA: Człowiek, który ugryzł psa, odpowie przed sądem
PAP/2000-11-07 21:06:11

Mieszkaniec San Francisco, 24-letni Steven Maul, który kilkakrotnie ugryzł swego labradora, został oskarżony o okrutne traktowanie zwierzęcia.

Oskarżony co najmniej dwukrotnie przewrócił ważącego 36 kilogramów szczeniaka Boo na ziemię i gryzł go w kark w ramach "tresury" psiaka. Według Maula, kąsanie jest "naturalną metodą" tresury przez "przywoływanie ewolucyjnych modeli zachowania w stadzie". Chodziło mu ponoć o pokazanie psu, że nad nim dominuje. Maul i jego adwokat zapewniają też, że w rzeczywistości nie były to ugryzienia, lecz "francuskie pocałunki".

Świadkowie tych zdarzeń twierdzą jednak, że szczeniak "dziko wył", kiedy właściciel gryzł go w kark. W obu wypadkach wezwali więc policję. Labradorem zaopiekowało się Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt.

USA: "Świnie mają prawo latać samolotem!"
2000-11-15 (09:30)

Przedstawiciele linii lotniczej pozwolili wejść śwince na pokład samolotu, po tym jak pasażerka przedstawiła zaświadczenie od lekarza stwierdzające, że zwierzę to jest dla niej równie ważne jak pies-przewodnik dla osób niewidomych.

Pani Andrews jest chora na serce, a zwierzę pomaga się jej odstresować.

Świnia ponoć spała przez całą podróż. Gorzej było po wylądowaniu w Seattle, kiedy to zwierzę po przebudzeniu było bardzo podenerwowane. Starało się m.in. "sforsować" drzwi prowadzące do kabiny pilotów, w czasie kołowania samolotu.

Kocham tą świnkę. Jest moim najlepszym przyjacielem - powiedziała jej właścicielka dla Philadelphia Daily News, w swoim pierwszym wywiadzie od pamiętnego lotu. (mag)

Trumny z Polski i Czech zagrażają niemieckim producentom
PAP/2000-10-24 16:27:40

Import tanich trumien z Polski i Czech zagraża egzystencji niemieckich producentów w tej branży - uważa Federalny Związek Producentów Trumien BVSI.

W ubiegłych pięciu latach co dziesiąty przedsiębiorca niemiecki zmuszony był ze względu na zagraniczną konkurencję do zamknięcia swojego zakładu - powiedział we wtorek w Kolonii przewodniczący BVSI - Bert Hassel, którego wypowiedˇ przytacza Niemiecka Agencja Prasowa DPA.

Trumny z importu są według danych BYSI nawet o 50 proc. tańsze od wyrobów niemieckich. Liczba importowanych trumien wzrosła od początku lat 90. do 250 tys. sztuk rocznie. W Niemczech wyprodukowano w roku ubiegłym 420 tys. trumien - 9 proc. mniej niż rok wcześniej.

O ile w r. 1995 na rynku niemieckim działało 100 firm, które zatrudniały 2 tys. osób, to obecnie liczba ich spadła do ok. 90. Obroty całej branży spadły w r. 1999 o 5 proc. do 177 mln marek. W pierwszym półroczu tego roku obroty zmniejszyły się o dalsze 8 proc.

Modna trumna: Elegancka, lecz bez ozdób
PAP/2000-11-01 12:42:09

Mimo to na targach branżowych, organizowanych w różnych krajach, za każdym razem można oglądać nowe propozycje producentów trumien.

Niedawno we Włoszech zaprezentowano np. trumny otwierane pilotem, otwierane w dwóch częściach, a także przeznaczone do chowania w murach trumny ze specjalnym kranikiem, chroniącym przed rozsadzeniem ścian przez gazy będące efektem rozkładu zwłok.

Należąca od ponad 100 lat do rodziny Millerów firma z Turku, jako jedyna w Europie produkuje trumny jednocześnie w trzech technologiach: niemieckiej, włoskiej i polskiej. Trumny typu niemieckiego są wysokie, strzeliste i całkowicie wykonane z materiałów ekologicznych, które w trakcie spalania nie wydzielają szkodliwych substancji. Te wymagania narzuca fakt, iż w protestanckich Niemczech ok. 90 proc. zmarłych poddawanych jest kremacji.

Trumny produkowane zgodnie z technologią włoską nie nadają się do kremacji, bo nie jest ona we Włoszech zbyt popularna. Są bardzo eleganckie, pokryte lakierem o lustrzanym połysku, niskie, rozszerzające się do wysokości ramion i zwężające się do stóp. Używa się do nich wyłącznie plastikowych łączeń.

Włoski typ trumien zdecydowanie zdobył sobie także polski rynek. W naszym kraju kremacje stanowią zaledwie 3 proc. pochówków.

Buzek: ekspresem do UE
2000-11-13 (15:04) Wirtualna

Kiedy dojedzie ten ekspresś
Jedziemy ekspresem do UE i jesteśmy zdeterminowani, by na końcowej stacji znaleˇć się 1 stycznia 2003 - mówił premier Jerzy Buzek otwierając w poniedziałek konferencję Forum Izb Gospodarczych Unii Europejskiej zatytułowaną "Unia Europejska 2003 - europejski ekspres z Warszawy do Brukseli".
Premier dodał, że ten "polski ekspres" ciągną dwie lokomotywy. Jedną jest rozwijająca się polska gospodarka i demokracja, drugą - wola "zdecydowanej części społeczeństwa", by do UE przystąpić, a także zgoda wszystkich sił politycznych w tej sprawie.

Amerykańska Administracja Federalna ds. Aeronautyki (FAA) opracowała unikalny sposób testowania odporności przednich szyb
samolotowych.

Najwyraˇniej amerykańska Administracja Federalna ds. Aeronautyki (FAA) opracowała unikalny sposób testowania odporności przednich szyb samolotowych. System składa się z miotacza, który wystrzeliwuje martwe kurczaki w kierunku testowanej szyby z prędkością odpowiadającą w przybliżeniu prędkości lecącego samolotu. Teoria jest prosta: jeśli szyba wytrzyma uderzenie martwego kurczaka, powinna rownież być odporna na prawdziwe zderzenia z ptakami żywymi.

Niedawno zainteresowali się tym pomysłem Anglicy i chcieli zastosować go do testowania szyb lokomotyw super szybkich pociagów, które właśnie opracowują. Wypożyczyli więc amerykański miotacz kurczaków, załadowali i wystrzelili. Kurczak ziemia-ziemia rozstrzaskał szybę pociągu, przebił fotel motorniczego, rozbił konsolę układu sterowania i w końcu wbił się w tylną ścianę kabiny. Zaskoczeni Anglicy poprosili agentów FAA,
o zweryfikowanie poprawności ich testu. FAA po wykonaniu wnikliwej ekspertyzy odbytego doświadczenia przysłała następującą rekomendację: "używać kurczaków rozmrożonych".
 

Każdy olimpijczyk otrzyma w Sydney 51 prezerwatyw
PAP/2000-09-08 10:34:18

Każdy sportowiec uczestniczący w igrzyskach olimpijskich w Sydney otrzyma od organizatorów 51 prezerwatyw.

Na podstawie ankiet przeprowadzonych podczas poprzednich igrzysk w Atlancie, organizatorzy wyliczyli, że - przez siedemnaście dni trwania imprezy - każdy sportowiec będzie potrzebował po trzy sztuki dziennie.

Organizatorzy są przekonani, że prezerwatyw będzie i tak w nadmiarze, ponieważ niektórym zawodnikom trenerzy zabronili uprawiać seks przed startem w zawodach.

ROK 1976
ˇródło własne

W tymze roku zamordowano premiera Wloch Aldo Moro. Sledztwo wykazalo, ze morderca byl agent KGB niejaki Iwan Iwanowicz Iwanow. Otrzymal on w 1930 roku misje zamordowania Mussoliniego,
jednak jego formalnosci paszportowe nieco sie przeciagnely.

Nie smakował lwom
2000-11-06 (10:43)

Nagi mężczyzna wskoczył do wybiegu dla lwów w ogrodzie zoologicznym w Kolombo, by - jak wynikało z pozostawionego rodzinie listu - ofiarować swe ciało jako jałmużnę zwierzętom. Jałmużnikowi udało się przeżyć - w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Incydent miał miejsce w niedzielę, gdy w ogrodzie było wielu zwiedzających - to oni właśnie odpędzili lwy od ciała mężczyzny. Zwierzęta chętnie przyjęły ofiarowaną im "jałmużnę" i mężczyzna, którego personaliów nie ujawniono, został poważnie okaleczony, tracąc m.in. części ręki i nogi.

Świadkowie wydarzenia odstraszyli zwierzęta, rzucając w nie pojemnikami na śmieci. Zmasakrowane ciało zostało zabrane z wybiegu przez służby porządkowe lankijskiego ZOO.

Mężczyzna, który ofiarował się lwom, był żarliwym buddystą; zgodnie z wierzeniami wyznawców tej religii, oddanie potrzebującym w charakterze jałmużny najcenniejszej dla siebie rzeczy gwarantuje powodzenie w kolejnym wcieleniu - reinkarnacji po śmierci. (aso)

Szekspir narkotykiem wspierał wyobraˇnięś
2000-11-05 (21:16) (onet)

Palił trawkę i pisałś
Potężna wyobraˇnia Williama SzekspiraŚ była pobudzana zażywanymi przez dramaturga narkotykami - uważają południowoafrykańscy badacze. Jak podała niedzielna gazeta "Independent", zamierzają przebadać fajkę angielskiego twórcy, chcąc znaleˇć w niej ślady konopi indyjskich.
Frances Thackeray, szef działu paleontologii Transvaal Museum w Pretorii, ocenia, że charakterystyczne efekty zażywania tego narkotyku są wyraˇnie widoczne w mrocznej wyobraˇni pisarza, odzwierciedlonej w jego dziełach.

Thackeray wraz z innym uczonym, Nickiem van der Merwe, chcą przebadać fajki Szekspira, przechowywane w muzeum w Stratford-upon-Avon, gdzie dramaturg żył aż do swej śmierci w 1616 roku. (kor)

Zabij to sam -na amerykańskim rynku pojawiła się lalka do dręczenia. (machina)

Specjalizująca się w produkcji figurek bohaterów filmowych firma Spawn wypuściła grę pt. "Egzekucja Marva" (Death Row Marv), polegającą na porażaniu lalki prądem.

Marv jest bohaterem serii komiksów Franka Millera - zwalistym, agresywnym narkomanem, stale skłóconym z prawem. Zabawka składa się z jego figurki, krzesła, odrutowanego hełmu z bateryjką i przycisku, którego naciśnięcie powoduje zaczerwienienie oczu Marva, zgrzytanie zębów i konwulsje. W końcu spod hełmu spływa sok i słychać głos: Tylko na to cię stać, dupkuś

- Nie tylko dzieci się nim interesują - mówi nowojorski sprzedawca. - Przychodzą faceci w garniturach, kobiety. Wyglądają na zmarnowanych, ale jak tylko podsmażą Marva, wychodzą z uśmiechem na ustach. Psychologowie martwią się, że zabawka może utrwalić w dzieciach przekonanie, że dręczenie ludzi jest zabawne.

"Czytający" pies sortuje codziennie pocztę 2000-10-18 (14:02)

Kumpel czytającego psa

Denver, pięcioletni cocker-spaniel z Anglii, potrafi - jak twierdzą jego właściciele - czytać, przynajmniej adresy na kopertach. Każdego ranka pojętny zwierzak czeka na listonosza, sortuje listy i roznosi do trzech mieszkańców domu.
Denver nigdy się nie myli - mówi właścicielka psa, korzystająca z wózka inwalidzkiego, 45-letnia Jeannie Crangle z Barnoldswick w hrabstwie York. Nie mamy pojęcia, jak on to robi, ale przecież potrafi jakoś odróżnić nazwiska na kopertach.

Denver został przeszkolony do pomocy inwalidom. M.in. umie zrobić zakupy, podać słuchawkę telefoniczną, zebrać pościel, wymienić papier toaletowy. Jednak czytania poczty nigdy go nie uczono - wyjaśnia pani Crangle.

Treser psów stara się wyjaśnić zachowanie Denvera: Najprawdopodobniej potrafi on rozróżnić długość nazwiska na kopertach.(aka)

(PAP)

Wybuchowa pierś

Gwiazda jest już w klinice w Los Angeles, gdzie czeka ją operacja biustu. Teraz już wszystko tylko w rękach lekarzy...

Po raz pierwszy piosenkarka oddała się w ręce chirurgów plastycznych 7 lat temu, gdy wydawała swoją pierwszą płytę. Gdy specjaliści od promocji uznali, że wyglądała zbyt skromnie i niepozornie jak na gwiazdę, Braxton poddała się operacji powiększenia biustu. Magazyn "People" uznał Toni za jedną z najpiękniejszych kobiet świata.(mon)

TAJLANDIA: zderzenie cysterny ze słoniem

Policja twierdzi, że słoń, który spowodował wypadek pochodzi z Tajlandzkiego Centrum Ochrony Słoni. Właściciele słoni w Tajlandii są odpowiedzialni za wszelkie szkody spowodowane przez swoje zwierzęta. (mag)