Fragmenty wywiadu z Malaklipsa Młodszym - przedruk z WIELKIEJ STOŁECZNEJ GAZETY-DZIENNIKA-TRYBUNY YORBA LINDA oraz BIULETYNU KOTERII STOWARZYSZENIA DYSKORDIAN Z SAN FRANCISCO oraz STEKU WIADOMOŚCI MIĘDZYGALAKTYCZNYCH
DZIENNIKARZ: Mówisz serio, czy żartujesz?
MAL-2: Czasem podchodzę poważnie do żartu, a czasem żartobliwie do poważnych
rzeczy. W obu przypadkach nie ma to szczególnego znaczenia.
DZ: A może po prostu jesteś szalony?
M2: Pewnie, że tak! Ale nie odrzucajcie tych nauk tylko dlatego, że jestem szalony.
Zwariowałem, bo zrozumiałem, że są one prawdziwe.
DZ: Czy z tą Eris to prawda?
M2: Wszystko jest prawdą.
DZ: Nawet fałsz?
M2: Tak, nawet fałsz.
DZ: Jakże to możliwe?
M2: Nie wiem, człowieku! Nie ja to wymyśliłem.
DZ: Czemu posługujesz się tyloma przeczeniami?
M2: Aby je rozwiązać.
DZ: Mógłbyś to trochę rozwinąć?
M2: Nie.
DZ: Czym jest właściwie POEE?
M2: Jest taka opowieść zen o uczniu, który zapytał swego Mistrza: "Czym
jest Budda?" Mistrz odrzekł: "Trzema funtami lnu".
DZ: Czy to jest odpowiedź na moje pytanie?
M2: Nie, ależ skąd. To był tylko przykład. Odpowiedź na twoje pytanie brzmi:
POEE TO PIĘĆ TON LNU!
unicestwienie
w zawieszeniu