Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Inteligentna jazda > Czy warto wracać?
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
mikor81 - Superbojownik · przed dinozaurami
Siedzę za granicą, żyję sobie w miarę spokojnie i generalnie nie narzekam, ale ostatnio naszła mnie myśl - A może by tak wrócić? - Ale... i tu moje pytanie - Czy warto? Czy zmieniło się już na tyle, że osoba bez konkretnego zawodu (studia niestety nie skończone) ma już jakąś szansę na normalne życie, czy dalej panuje u nas "mit papierka" - czyli na wszystko co się umie trzeba mieć papier na potwierdzenie tego. Czy mentalność pracodawców zmieniła się na tyle, że już nie będzie można być tylko pewnym iż będziemy tylko wzięci na darmowy okres próbny i po prostu wykorzystani....

--
E.T.A.M. - Electronic Trumpetshooting and Assassination Machine -

lysy2
niewiele się IMO zmieniło i nie szybko się zmieni.
są zwiastuny normalności, ale ciężko na nie trafić.
naotomiast ja uważam, że lepiej było zostać (przynajmniej mi - z papierkiem).
ale chyba jest to wszystko na tyle względne, że znajdziesz odpowiedź dopiero gdy spróbujesz powrotu i sam sobie na to pyt. odpowiesz

--
Jechać - nieważne dokąd. Ważne żeby bokiem...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
Dziwne pytanie moim zdaniem.

Wszystkie informacje, na podstawie których można racjonalnie podjąć taką decyzję, znajdziesz w większych portalach informacyjnych. Natomiast to, co z tych informacji wynika, i tak musi zostać w Twojej gestii. Mam Ci powiedzieć jak jest kopiując dane z portali i powiedzieć, że nie? Ktoś inny skopiuje te same dane i powie, że tak. Jak nie ufasz informacjom prasowym, przejrzyj fora, gdzie wypowiadają się internauci tacy jak my. No, może nie do końca tacy ;)

Pozdrawiam,

--
Pietshaq na YouTube

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
na pewno nie tacy, jak my

informacje z portali ni chu chu nie opiszą tego, jak się żyje normalnym ludziom. Pod tym pojęciem rozumiem również takich jak my

:<I></I>mikor81, zależy kiedy wyjechałeś. Jeśli 2, 3 lata temu to nie, niewiele się zmieniło. Moze tylko tyle, że w kraju mamy jeszcze większy burdel ;)

Jak jest w kwestii mentalności pracodawców - no cóż, chyba tak, jak było, jest i będzie, czyli różnie. Możesz trafić na kawał uja, możesz też trafić na normalnego szefa, który Cię nie wykorzysta (...), nie rzuci ochłapów i nie wykiwa. Tacy istnieją, wiem, bo sama mam takiego szefa. I w zasadzie tylko dzięki niemu nie wyemigrowałam.

W kwestii papierka - coś sie niby zmienia, coś rusza z miejsca, ale raczej tylko i wyłącznie w dużych korporacjach, gdzie pewne wzorce, wytyczne i zachowania idą z zachodu, od "firmy-matki".

neoque
neoque - Superbojownik · przed dinozaurami
Wszyscy rozpatrują życie w tym kraju pod kątem pracy. A to nie wszystko. Owszem, w większości przypadków jest istotnym elementem naszej egzystencji (chyba, że jest się rentierem ;)), ale według mnie nie najważniejszym. Osobiście nie miałem problemów z pracodawcami, a jeśli je miałem to z dziką satysfakcją składałem na ich biurku wypowiedzenie. Faktem natomiast jest, że jakkolwiek było wcześniej - z każdym rokiem teraz powinno być lepiej. Rozpoczął się budowlany boom, który ciągnie za sobą wzrost gospodarczy i jeśli tylko politycy tego nie spieprzą (najlepiej jeśli obecna ekipa w ogóle nie będzie nic robiła) to będzie OK.

Jeszcze niedawna myśl o emigracji nie była powodowana chęcią wyjazdu za chlebem, ale tym co się u nas dzieje; wszechobecną i doprowadzającą do szału biurokracją, równie wszechobecną korupcją, cyrkiem na Wiejskiej i...można tak bez końca. Znalazłem jednak w końcu na to doraźny sposób - nie mam w domu telewizji i staram się unikać wiadomości. Dzięki temu jestem może niedoinformowany, ale też i szczęśliwszy. Mniej się denerwuję. Z darmozjadami w urzędach kontakt mam sporadyczny. Robię swoje, a ojczyźnie dałem drugą szansę.

Czy warto wracać? To zależy. Od tego jak długo tam jesteś i co stworzyłeś, od tego co Cię tutaj ciągnie, od tego jaki masz plan na życie tutaj (gdzie prawdopodobnie musiałbyś zaczynać od nowa - choć już z pewnym zapleczem) i pewnie jeszcze od wielu innych czynników.

Jeśli ciągnie Cię sentyment/rodzina/patriotyzm czy cokolwiek innego, a odpycha obawa o pracę i godziwą płacę (zawsze możesz spróbować z własnym biznesem), to zrób bilans za i przeciw.

Tyle.

--
Nie mam nic przeciwko ruchom kobiet. Byle były rytmiczne.

annike
to ja może też się wypowiem.
Wyjechałam z Polski do Norwegii 4 lata temu,mając 19 lat,dwa miesiące po maturze.Wyjechałam "z miłości"-byłam zakochana,a mój wybranek wyjechał 2 miesiące wcześniej,nie wyobrażałam sobie życia bez niego-wyjeżdżając nie myślałam o tym,że mam tylko maturę,przecież na czarno też da się pracować.

Pojechaliśmy na gotowe,było mieszkanie,praca.Nie było łatwo,nikt nie powiedział,że będzie,ale po 4 latach mogę powiedzieć,że udało nam się.Wynajmujemy duży dom,żyje nam się dobrze,bez stresu o rachunki itd,ale nie opływamy w złoto .07.07.07 wzięliśmy ślub,mój obecny już mąż pracuje legalnie od roku,ja staram się teraz o pracę(nauczyłam się sama norweskiego,angielskiego w szkole),więc trzymam kciuki.Ja nie wracam,chociażby nie wiem co.Wolę tu jeść chleb i pić wodę,ale zostać w tym kraju..

8 miesięcy temu postanowiłam "uratować" moją siostrę,przyjechała do nas,od razu zaczeła pracować(pracowała wcześniej w Polsce za 450zl na stażu na poczcie,i gdzieś tam jeszcze przez rok,w międzyczasie jak ja byłam w Norwegii już).No i co??Wraca.Co z tego,że tu zarabia 5 razy wiecej,co z tego,że oszczedziła(zyjac jak człowiek)na samochód,skoro nie czuje się tu u siebie??Powiedziała,że woli pracować w Polsce za 500zl,ale bynajmniej czuje się u siebie.

Moim zdaniem,to zależy od człowieka.Bo jak się na prawde chce,to nawet w Norwegii,Irlandii czy Hiszpanii można "uporządkować"sobie życie.

--
Miejsce na twoja reklamę

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ja siedze w Irlandii na wakacjach, praca niezła zarobki wysokie, a w Polsce studiów został jeszcze rok, szarpie sie myślami czy zostać czy wracać, no cóż zdecydowałem sie na powrót. Jednak samemu siedzieć za granicą to raczej udręka i pełna nuda. W Polsce jednak życie studenta o wiele bardziej kolorowe.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
hej,
pytanie bardzo ciekawe jeżeli chodzi o mit papierka, cóż po licznych doświadczeniach (W różnych firmach) okazuje się że raczej zmiany idą w tą strone że jeżeli jesteś specjalistą w danej dziedzinie i naprawde potrafisz to papier ma mniejsze znaczenie liczą się umiejętności, oczywiście(paradoksalnie) na starcie bez papierka raczej ciężko
jeżeli chodzi o emigrację to: zostań
Forum > Inteligentna jazda > Czy warto wracać?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj